jakieś... ja wiem... z półtora roku temu, wlazłem sobie na Newgrounds z nudów. Popatrzyłem na sekcję gierki i była tam gra "The Room". Nie pamiętam już właściwie dlaczego, ale postanowiłem w nią zagrać, chociaż bladego pojęcia nie miałem co to może być. Gra, była dla mnie wtedy bez sensu, nie miała żadnej konkretnej fabyłu, tylko trzeba było robić jakieś nudne, codzienne rzeczy (dopiero później się zorientowałem, że gra odzwierciedla fabułę filmu). Kompletnie zdezorientowany zacząłem czytać opis gry i dowiedziałem się że jest oparta na "wielkim, kultowym" filmie, który niestety jest mało znany, i żeby rozszerzać o nim wieść, bo taki dobry film zasługuje na rozgłos. Tak, w takim tonie był napisany opis do tej gry. Dzisiaj to się wydaje śmieszne, ale wtedy ja naprawdę myślałem, że to może być dobry film

Zaciekawiony postanowiłem, poszukać informacji o tym "kultowym" filmie. Na filmwebie info potwornie skąpe (przynajmniej wtedy, nie wiem jak teraz), ani opisu fabuły, komentarzy chyba też nie było. Postanowiłem poszukać czegoś na youtube (trailera, filmu w częściach, recenzji, no cokolwiek). I tak natknąłem się na recenzję NC "The Room" z polskimi napisami. Obejrzałem i... wciągnąłem się na maxa

I tak poznałem nie tylko NC, ale z czasem i innych z Channel Awesome