Akane napisał(a):Nie jest dobrze... Codziennie po parę razy słucham "Ma-Tiiiii" i "Flight of Fantasy". Ewidentnie brakuje mi "Rycerzy"...
To działa na korzyść "Rycerzy", bo co z tego jeśli film był dobry, jak tuż po napisach końcowych w głowie zostaje pustka? "Rycerze" tej pustki nie zostawiają, ba nie dadzą o sobie zapomnieć przed długi czas (a przynajmniej do następnej Rocznicy)