Pod koniec listopada poprzedniego roku otrzymałem Iphone'a z internetem, dzięki czemu zyskałem czas na oglądanie filmików z YouTube, na co dotychczas nie miałem czasu. Obejrzałem sobie Xiaolin-pojedynek mistrzów (obecnie zdjęty), Historię Memów, Szczere Zwiastuny, Dzieciaki z klasy 402, Pokręcone Historie Biblijne, Jak Powinno się Zakończyć oraz różne hity internetu, jak Nyan Cat, Badger Badger Badger, Chocolate Rain, przypomniałem sobie stare piosenki... gdzieś tak w lutym 2015 obejrzałem większość odcinków Niekrytego Krytyka, jednak strasznie mnie zawiódł, bo z odcinka na odcinek żarty robiły się coraz bardziej nieśmieszne, systematycznie zaniżały poziom. Z Wikipedii dowiedziałem się, że NK inspirował się postaciami wykreowanymi przez amerykańskich komików z YT, jak Ray William Johnson, Nostalgia Critic i Angry Video Game Nerd Critic (którego długo myliłem z Angry Joe, bo obaj zajmowali się grami). Około 30 marca 2015 wpisałem do YT Nostalgia Critic pl i tak poznałem NC. Pierwszy film, jaki obejrzałem, a który już na wstępie przykuł moją uwagę, był ''Babcię przejechały renifery''. Byłem zaskoczony, że wziął na warsztat ten film z Cartoon Network, którego miałem okazję bardzo rzadko oglądać (dwa razy, z czego pierwszego nie zapamiętałem, drugi pozostał mi w pamięci szczątkowo, jednak znałem kwestię chłopca, który powtarzał na procesie: "Iiii?"). Ucieszyłem się, że mogę ten film obejrzeć we fragmentach w polskim tłumaczeniu, bo darmową polską wersję znalazłem później tylko na chomikuj.pl, gdzie bez płacenia można było zobaczyć pierwsze 10 minut.
Co do samej recenzji - od razu spodobał mi się NC, który robił to, czego najwidoczniej oczekiwałem od Niekrytego Krytyka - że będzie w satyryczny sposób ukazywał wady źle zrobionego/nostalgicznego dzieła (''Babcię przejechały renifery'' mieścił się w tym przedziale zdaje się minimalnie, bo powstał w 2000). Następne recenzje, które obejrzałem po tej wyżej wymienionej, to (dokładnej kolejności nie pamiętam) "Lochy i smoki" (film z żywymi aktorami), "Lorax", "Most do Terabithi" (film, który oglądałem jako dziecko), "Czarodziejka z księżyca" (wróciłem do niej trzy razy, a u NK za drugim razem uznałem, że lepiej będzie obejrzeć sam serial, niż "recenzję" NK), "Inspektor Gadżet" (kolejny film z żywymi aktorami), itd. Obecnie spełniłem swe marzenie i obejrzałem prawie wszystkie recenzje NC w języku polskim, toteż nie jest on już moim idolem, jak dawniej, ale wciąż wypatruję na YT recenzji z jego udziałem. Uwielbiam zwłaszcza, jak bierze się za krytykowanie filmów animowanych, tak jak ostatni "Pound Puppies" (film animowany).
NC sprawił, że postanowiłem zostać filmoznawcą i ponownie zacząłem oglądać ciekawe filmy (''Obywatel Kane'', ''Ciekawy Przypadek Benjamina Buttona'', ''Ostatnie Kuszenie Chrystusa'', którego obejrzałem wczorajszej nocy razem z "Pasją" Mela Gibsona, i wiele wiele innych). Najbardziej cieszą mnie Top 11 NC i mam nadzieję, że w niedługim czasie będę mógł obejrzeć któryś w języku polskim.
Nie żałuję dnia, w którym poznałem NC i wciąż uwielbiam go oglądać!