przez Nemo » Pt sty 25, 2013 4:31 am
To miło. Było mi ich trochę żal. A obecność w show Krytyka jest wskazówką, że nadchodzi pewna świeżość. Szczególnie że z tego, czego moja pamięć na temat Demo Reel nie wyparła, kojarzę że akurat ta dwójka była całkiem w porządku.
Jak irytowali, to przez przeciągany dowcip.
Ale Doug generalnie ma problem z wyczuciem - często byłoby śmieszniej, gdyby żart skończył się wcześniej - pierwsze co przychodzi mi teraz do głowy, to rozmowa telefoniczna z Linkarą. Zaimplikowanie, że Linkara rozmawia z nie do końca istniejącymi osobami, było zabawne; pokazywanie tego robota zepsuło jak dla mnie efekt. Let it sink in, Doug. Chwila ciszy i odpowiednia mimika byłyby lepszym finiszem niż pokazywanie szalonego Linkary.
Pewnie dlatego, że Linkara to kiepski aktor.
Everything a writer learns about the art or craft of fiction takes just a little away from his need or desire to write at all.
In the end he knows all of the tricks and has nothing to say.