przez Roy_v_beck » Śr sty 16, 2013 11:14 pm
Poważnie? To nie tak, że odjebałem kilka naprawdę w chuj długich postów, które teraz poszły się jebać w pizdu, mimo że wulgaryzmy nie były ich jedyną wartością, a faktycznie pragnąłem w jak najbardziej klarowny sposób przedstawić mój pierdolony punkt widzenia, bez obrażania innych użytkowników tego forum i robienia osobistych wycieczek, mimo że negatywnie mówiłem o jednej członkinie Channel Awesome, to próbowałem czepiać się głównie treści, które ona wygłasza, a mimowolnie doszedłem pokrętną logiką do tego, że ta nieodpowiadająca mi treść jest wynikiem ogólnej postawy i sposobu bycia omawianej recenzentki.
I też srając na wszystko inne, dyskusja w sumie była całkiem przyjazna, nie polegała na wzajemnym się obrażaniu, nawet jeśli dochodziło do pewnych uszczypliwości, to mam nadzieję, że nikt tak naprawdę nie poczuł się przeze mnie obrażony czy coś. W swojej krytyce starałem się być jak najbardziej rzeczowy, a krytykować po prostu nie jest łatwo, stąd pewne niedociągnięcia.
No i prócz tych wulgarnych wyrazów każdy mój post zawierał od zajebania, powtarzam... od zajebania w kurwę mnóstwo innych słów, innej treści, stosunkowo logicznej i... no to co wyżej, nie będę się powtarzał, bo liczę że wiadomo o co chodzi.
To tylko na koniec taka jebana refleksyjeczka:
To jest jakaś publiczna debata kulturalna, czy wolna przestrzeń internetu? Skurwiała cenzura, jak się tak lubicie, to się tnijcie. Wiecie, w swoich tłumaczeniach wideo też zawieracie przekleństwa, panie hipokryto adminie...
I will make you hate me cuz you ain't me.