Strona 5 z 8

Re: Ulubiona Recenzja

PostNapisane: Śr sty 12, 2011 8:37 am
przez Akane
Gdy wymieniałam tu swoje ulubione recenzje, pominęłam (nie wiedzieć czemu), "Commando". A reckę tę uwielbiam i cenię szalenie wysoko, między innymi za:
- umiejętność krytycznego spojrzenia na film, który NC kocha (i do czego radośnie i otwarcie się przyznaje)
- boskie motywy muzyczne, z "Arnold!" na czele
- kapitalny, udawany, akcent Schwarzeneggera
- scenę z pistoletem mającą udowodnić, że Arnie wcale nie musiał celować do przeciwników, by i tak ich trafiać (rozwala mnie to na łopatki, ilekroć oglądam)

Re: Ulubiona Recenzja

PostNapisane: Śr sty 12, 2011 9:49 am
przez ichabod
To w sumie nie recenzja, ale zapomniałem wspomnieć, że świąteczny odcinek anno 2010 był genialny, szczególnie ze Spoonym jako NC :D

Re: Ulubiona Recenzja

PostNapisane: Śr sty 12, 2011 10:13 am
przez Krelian
Akane napisał(a):Gdy wymieniałam tu swoje ulubione recenzje, pominęłam (nie wiedzieć czemu), "Commando". A reckę tę uwielbiam i cenię szalenie wysoko, między innymi za:
- umiejętność krytycznego spojrzenia na film, który NC kocha (i do czego radośnie i otwarcie się przyznaje)
- boskie motywy muzyczne, z "Arnold!" na czele
- kapitalny, udawany, akcent Schwarzeneggera
- scenę z pistoletem mającą udowodnić, że Arnie wcale nie musiał celować do przeciwników, by i tak ich trafiać (rozwala mnie to na łopatki, ilekroć oglądam)


ja bym jeszcze dodał ICE CREAM :D

Re: Ulubiona Recenzja

PostNapisane: Pt lut 11, 2011 9:01 pm
przez Yume-chan
Moje ulubione recenzje to:

The room-za koniki morskie i mina NC po ,,Im not hit her"
Batman i Robin- cały odcinek był świetny
Quest of Camelot- te jego wybuchy złości xD
The wizard- ,,Californiaaa"
Dzień Niepodległości-scena ze statkiem kosmicznym-,,to ty Stefanio"?

Re: Ulubiona Recenzja

PostNapisane: So lut 12, 2011 10:16 pm
przez BartiB97
moja ulubione recenzje to:
Junior (momma rozwal doszczętnie)
alone in the dark (spoony zawszw rozwala, gdziekolwiek by nie był)
titanic animowany (pamiętam jak miałem 3-4 lata i był w polsacie na wielkanoc)
ST holiday special (jak coś takiego mogło powstać)
Quest of Camelot
IT
i ferngully

Re: Ulubiona Recenzja

PostNapisane: Pn maja 02, 2011 8:47 pm
przez Nifel
Star Wars Christmas Special - dość późno przekonałam się do kultowych Starłorsów, ale nie skłamię, jak powiem, że to właśnie Doug najbardziej mnie zachęcił do tego, żebym wreszcie je obejrzała - i o ile wcześniej podeszłam do tej recenzji dość obojętnie, o tyle po obejrzeniu starej trylogii mój mózg zaczął krwawić... Borze zielony, biedne SW, co oni wam zrobili D: Hipoteza NC na temat przyczyn narkomanii Carrie Fisher, choć naciągana [wg jednego źródła zaczęła brać już w IV części], jest absolutnie urocza.
Kosmiczny mecz - jak żadna inna recenzja, otworzyła mi oczy na fakt, że film, który kiedyś lubiłam [ale nie widziałam go od czasów przedszkolnych, więc nie miałam kiedy samodzielnie dojść do wniosków na jego temat] był naprawdę ZŁY.
The Room - okropny film, który aż prosił się o takie potraktowanie - podobnie zresztą jak i jego twórcy [z zatargów z którymi Doug miał zresztą z pewnością ogromny ubaw, kręcąc swoistą dogrywkę do tej recenzji].

Re: Ulubiona Recenzja

PostNapisane: Wt maja 03, 2011 8:47 pm
przez RandoMan
A, tak rzadko tu piszę, że... chyba to zmienię :)

Top 11... czemu? Bo tak :)

11. "Godzilla" - trochę przez sentyment, bo "Godzilla" Emmericha była pierwszym filmem jaki obejrzałem na własnym DVD i ogólnie wtedy byłem nią zachwycony. Nie dlatego, że była dobra, bo już wtedy nie była (Brodericka szczerze nie cierpię, większości filmów Emmericha też), ale wiecie - widescreen, brak głosu lektora, cyfrowa jakość obrazu, dźwięk 5.1, to potrafi powalić. A sama recenzja? Noż kurde, "that's a lot of fish", "nice lighter", początek z reakcją NC na kolejne zwiastuny "dzieł" Rolanda...

10. "Alone In the Dark" - brakowało mi głosu Douga, ale wiadomo - siła wyższa. "Nostalgia signal", strzelanie w ciemnościach, "całe miasto miało dwa dni do emerytury", "my precious?" :)

9. "The Room" - you're tearing me apart, nawiązanie do "Back to the Future", "you're my fabvourite customer", nie wiem, czy bardziej dziękować za ten klip geniuszowi Douga, czy epic failure Tommy'ego Wisseau.

8. "Howard the Duck" - DuckTits, "that's a duck, man!" :)

7. "Mortal Kombat: Annihilation" - Khan!!! Znienawidziłem ten film od pierwszego wejrzenia, a tak czekałem na premierę... dobrze, że ktoś wywarł zemstę w moim imieniu :)

6. "Independence Day" - i znowu Emmerich. Znam mnóstwo die-hard fanów tego filmu i tego nie rozumiem. Mi się on nigdy nie podobał, poza może pojedynczymi fragmentami (Smith z cygarem w twarzy i "welcome to Earth"), a wszyscy moi znajomi uważają go za kultowy. Ulżyło mi wiedząc, że choć Doug się ze mną zgadza :) no i Boomer will live :)

5. "Bebe's Kids": The Video Game - świetnie było zobaczyć NC w nowej roli, przeróbka piosenki Kyle'a Justina bezcenna, podobnie analiza "no bevis, no vibes" i there's a time limit?! Dygresja: do czasowych limitów w grach mam takie samo podejście - najszybszy sposób, żeby mnie zniechęcić do grania.

4. "North" - sam nie wiem... może dlatego, że widziałem ten film na x lat przed recenzją w Telewizji (tfu, tfu) Publicznej SA i nie wyłapałem wcale tej "rasowej nieczułości". U nas chyba po prostu pranie mózgu związane z poprawnością polityczną nie przyjęło takiej formy jak w Stanach i cholernie ciekawie było popatrzeć na ten brzydki kawałek kinowej prostytucji z jankeskiej perspektywy.

3. "Good Son" - też widziałem to wcześniej i nie wywarł na mnie żadnego wrażenia, a na recenzji boki zrywałem. Szkoda talentu Davida Morse'a - czemu on sobie takie wałowe produkcje wybiera?

2. "Batman and Robin" - bat credit card, NC-muppet, kawałek z Mary Poppins pod koniec.

1. Ex equo "Street Fighter + Mortal Kombat" i "Wizard" - czyli bardzo growo; zawsze te dwie (trzy) pokazuję ludziom (z przekładami z tgwtg.pl rzecz jasna), żeby zachęcić ich do oglądania innych NCków i znakomicie spełniają swoje zadanie. California - right you are, you little oddball! Sociopatic sorcerer Shang Tsung, Johnny Cage jokes, Raul Julia kicks ass. Z recenzją MK się oczywiście nie zgadzam, ale to tylko świadczy o NC że mogę zdzierać z krytyki czegoś, co jest mi bliskie :)

Re: Ulubiona Recenzja

PostNapisane: Śr maja 04, 2011 1:36 pm
przez Akane
RandoMan napisał(a):1. Ex equo "Street Fighter + Mortal Kombat" i "Wizard" - czyli bardzo growo; zawsze te dwie (trzy) pokazuję ludziom (z przekładami z tgwtg.pl rzecz jasna), żeby zachęcić ich do oglądania innych NCków i znakomicie spełniają swoje zadanie.

Ciekawe, bo wybieram dokładnie te same recenzje do zapoznawania z NC jednostek zaprzyjaźnionych - zawsze "SF i MK" idą na pierwszy ogień ;)

Re: Ulubiona Recenzja

PostNapisane: Śr maja 04, 2011 3:00 pm
przez ichabod
I dobrze, przynajmniej nie będą mieli problemu z załapaniem o co chodzi z OF COURSE! ;)

Re: Ulubiona Recenzja

PostNapisane: Wt maja 17, 2011 7:14 pm
przez Tańczący z worami
Osobiście uważam, że Nostalgia Critic zasługuje na pochwałę. Jeden z filmów który recenzował a mianowicie mówie tu o 'Mortal Kombat Unicestwienie', jest dobrym filmikiem dostarcza tu swietnych tekstów, takich jak 'Kann' lub odgłosu Kana jak zabija Johny'ego Cage, na początku filmiku to było zajeb.. A, także świetna recenzja filmu Batman Forever i tekst 'of Course, czy z tego samego filmiku, gdy Arnold Schwanzeneger, wcielający się w postać MR.Freeza'a zadaje pytanie 'What killed the dinosaurs?' to mnie najbardziej rozśmieszyło lecz sam film pod względem aktorskim jest słaby i uważam, że batman to słaba produkcja piszcie co myślicie:D




OF COURSE!!!! :P