Najnowsze recenzje

[Luklaser]

Jeszcze coś! Niech ktoś mi powie, dlaczego oplucie przez Nostalgia Critica gry "Bebe's kids" było śmieszne, a oplucie "Never ending story" obrzydliwe?

[Akane]

Może dlatego, że przy "Bebe`s Kids" nie było niesmacznych "dodatków"? Co za dużo, to niezdrowo i chyba właśnie w tym tkwi problem z najnowszą recenzją.

[Shad0546]

@Akane
Wg. mnie masz racje, bo scena kiedy NC zaczął pluć czy tam się ślinić "trochę" przekroczyła barierę dobrego smaku.
Pozdrawiam
Shad0546

[Krelian]

no recka Ferngully 2 raczej już bez większych dziwactw (może dlatego, że film nie był aż tak zły) ale uuu w następny tygodniu będzie się działo recka kontynuacji jednego z ulubionych filmów Douga.

[ichabod]

Recka średnia, parę zabawnych motywów, ale sam film jakoś nie wzbudza emocji - osobiście wolę jak Doug się znęca nad naprawdę złymi filmami. Szkoda, że Nostalgia Chick zabrakło (czytając forum widzę, że tylko ja lubię jej twórczość)

[Krelian]

przecież "powiedziała" no

[DoubleFace]

Wczoraj, a właściwie i dzisiaj obejrzałem Niekończącą się Opowieść 3. Nie wiem o co chodzi z tymi zarzutami. Niektórym podobał się odcinek Ask That Guy z Sage'em (mi osobiście nie:\), a trochę ludzkiej śliny wzbudziło takie kontrowersje. Generalnie za każdym razem gdy słyszałem tą piosenkę to wybuchałem głośno śmiechem. Recka super!

PS: W zeszłym tygodniu leciały w telewizji dwie "criticowe kaszanki": Czarodziej i Niekończąca się opowieść. Obie był nieźle reklamowane w Tele Magazynie, a Opowieść wogóle na ekranie nieźle wychwalali.

[Akane]

Wczoraj, a właściwie i dzisiaj obejrzałem Niekończącą się Opowieść 3. Nie wiem o co chodzi z tymi zarzutami.

Niektórym "dymanie" płyty wydało się nazbyt obsceniczne. Ot co, są gusta i guściki. Mnie osobiście ten motyw kompletnie nie leżał i nie pasował mi do NC.

[DoubleFace]

Aha, no tak to było dosyć nie na miejscu. Chyba, że chodziło mu o sparodiowanie sceny "Why Lisa, why!?" z The Room.

[speiderman]

Cóż, mi takie ostre poczucie humoru nie przeszkadza. Można raczej powiedzieć, że wyładował na filmie cały swój gniew. Recenzja Ferngully 2 była już bardziej w jego klasycznym stylu i nadal bardzo dobra (zwłaszcza propagandowe filmy o najokrutniejszym gatunku jaki stąpał po Ziemi). Szkoda tylko, że Nostalgia Chick nie wysiliła się o jakiś dłuższy komentarz. A o samym filmie mam podobne zdanie co NC - niepotrzebny. Obyło się bez bólu, ale w końcu żadnych pozytywnych odczuć do oryginału też nie miał. Ale zobaczymy co będzie w przyszłym tygodniu . Swoją drogą, musiałbym kiedyś w końcu "The Secret of NIMH"obejrzeć.