przez Zilla » So lut 09, 2013 10:44 pm
Ja się oczywiście prawie miesiąc po dowiedziałem że Doug wraca z repertuarem ale hej... lepiej późno niż wcale, nieprawdaż? Zatem po ostatnich odcinkach w 2012 roku z serii NC, też pomyślałem że nie jest to śmieszne. Ostatnią dobrą recenzją z tej serii wg. mnie był Alien: Resurrection i też nawet przestałem oglądać na jakiś czas by wrócić przy Scooby Doo i dowiedziałem się przy okazji że NC się skończył. Z jednej strony dopuszczałem taką myśl a z drugiej kiedy stało się to faktem to załamałem się. Szkoda mi było... był żal ale pogodziłem się w końcu. Zobaczywszy the review must go on, odcinek był zrealizowany z głową, był zabawny, był tym co było esencją produkcji Douga kiedy poznałem jego twórczość 3-4 lata temu. Obejrzałem też 'Niezwykłe życie Timothy Greena' i to było to na co czekałem. Płakałem ze śmiechu przy tej recenzji i mam nadzieję że ten poziom się utrzyma. Cieszy mnie także fakt że koniec z ograniczaniem się w recenzjach w kwestii roku powstania filmu. Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek .
PS. Widzę że nei tylko mnie ruszyły łzy szczęścia przy tym odcinku :p