Strona 1 z 8

Te recenzje, z którymi się nie zgadzacie

PostNapisane: Śr paź 27, 2010 11:20 am
przez Michał
Jak wiadomo Critic jedzie niemal po wszystkim, co związane z latami 80-tymi 90-tymi. Czy są jakieś recenzje, z którymi się nie zgadzacie? Ja np. nie czepiałbym się tak ostro "Mortal Kombat" i "Uwolnić orkę" ;]

Re: Te recenzje, z którymi się nie zgadzacie

PostNapisane: Śr paź 27, 2010 12:39 pm
przez MaroBot
Mortal Kombat, Godzilla, Super Mario Bros, Wielka trójca moich ulubionych filmów z dzieciństwa które pomimo upływu wielu lat nadal ostro kickasszą...Co dziwne, pomimo faktu że z opinią na temat tych 3ech filmów się z Dougiem nie zgadzam, to recki te u mnie goszczą dosyć wysoko w top 11 fav recek of all time.

Re: Te recenzje, z którymi się nie zgadzacie

PostNapisane: Śr paź 27, 2010 2:13 pm
przez axinkiewicz
"Kosmiczny Mecz", ale trzeba przyznać, że "trochę" komercji tam było :P

Re: Te recenzje, z którymi się nie zgadzacie

PostNapisane: Śr paź 27, 2010 2:17 pm
przez Michał
O własnie, "Kosmiczny Mecz" też fajny. Komercha fakt, wepchnięta na chama, ale mimo to oglądało się całkiem spoko. Psów bym na filmie nie wieszał, gdyby to ode mnie zależało ;] Co nie zmienia oczywiście tego, że na recenzji zrywałem boki ;]

Re: Te recenzje, z którymi się nie zgadzacie

PostNapisane: Śr paź 27, 2010 2:46 pm
przez Akane
Parę takich recenzji jest. Do wyżej wymienionych dorzuciłabym choćby "Kapitana Planetę", którego jako dwunastolatka oglądałam z szalonym zainteresowaniem. "Czarodziej" też miał swój urok, choć niektóre fragmentu tego filmu były rzeczywiście idiotyczne ;)

Re: Te recenzje, z którymi się nie zgadzacie

PostNapisane: Śr paź 27, 2010 3:32 pm
przez Krelian
szczerze jeśli ja miałbym coś wybrać to chyba tylko z jedną recenzje z którą naprawdę się nie zgadzałem to była recenzja pierwszego Conana. No wiadomo, że ten film dziś trochę trąci myszką i ma kilka dziur w scenariuszu ale dziś jest to klasyka action fantasy. Co prawda Doug jakoś wybitnie tego nie zjechał ale i tak recenzja trochę naciągana jak na mój gust. Część druga zasłużenie dostała po uszach. Takie przynajmniej są moje odczucia

Re: Te recenzje, z którymi się nie zgadzacie

PostNapisane: Śr paź 27, 2010 4:03 pm
przez Akane
Tak swoją drogą, to chyba trzeba jeszcze rozróżnić "nie zgadzam się" od "mam sentyment" :) Bo tak uczciwie polemizować mogłabym z mniejszą liczbą recenzji. Za to na część kręcę nosem tylko dlatego, że nostalgia we mnie siedzi głęboko zakorzeniona i jeśli o niektóre produkcje chodzi, to jestem głucha na wszelkie argumenty ;) Tak jest np. z "Uwolnić orkę". Jako dziecko ryczałam na tym filmie ilekroć go oglądałam, wzruszenie mnie dławiło i bynajmniej nie wpływał na ten fakt utwór Micheala Jacksona, wykorzystany w końcówce. Film widziałam ponownie parę lat temu i twardo obstaję przy swoim - jest super ;P

Re: Te recenzje, z którymi się nie zgadzacie

PostNapisane: Śr paź 27, 2010 4:33 pm
przez axinkiewicz
W pierwszych klasach podstawówki, "Uwolnić orkę" był filmem, który najbardziej chciałem obejrzeć. W pewnym momencie straciłem cały zapał i tak naprawdę nigdy z tym filmem styczności nie miałem. Podobała mi się za to strasznie parodia w south parku xD. Co do recenzji, też raczej nie wierze, żeby film miał popularność tylko dzięki piosenki MJ'a.

Re: Te recenzje, z którymi się nie zgadzacie

PostNapisane: Cz paź 28, 2010 3:32 pm
przez Kajanka
"Magiczny miecz" (choć recenzja jest chyba pod tytułem "Legenda Camelotu") - film został zjechany totalnie i krytyka w niektórych momentach jest po prostu bezsensowna. Chociażby motyw z czarnym charakterem, który mówi, że ma magiczną miksturę od czarownicy, na co NC żąda wyjaśnień - od jakiej czarownicy? kiedy ją dostał? A ja się pytam - po co to wyjaśniać? (kto oglądał, pewnie się ze mną zgodzi). Albo na samym początku, gdy mówi, że to poważny film, więc nie będzie w nim piosenek - po czym załamuje się słysząc śpiewających rycerzy. Dlaczego w bajkach nie może być piosenek? Z tego co zauważyłam NC lubi baśnie Disneja w stylu Arielki czy Pięknej&Bestii, a tam jak wiadomo też były piosenki. W sumie zjechał chyba wszystkie piosenki z tego filmu, naprawdę nie jarzę czemu. No i nie zgadzam się praktycznie z żadnym z jego wybuchowych 'Explain!'.

Nie tylko z tą recenzją się nie zgadzam, ale właśnie ta dotknęła mnie najbardziej. Nie chodzi o sentyment (do wielu recenzowanych przez niego filmów czuję sentyment, a i tak uważam jego krytykę za słuszną), tylko chodzi o całkowite zjechanie tego filmu w najmniejszym szczególe - absolutnie nic mu nie odpowiadało. A przecież w filmie było sporo naprawdę fajnych motywów, jak choćby ciekawe postacie dwójki głównych bohaterów. (Ale ja może jakaś inna jestem, bo z kolei nie lubię większości tradycyjnych bajek Disneja i w ogóle całego Disneja).

Re: Te recenzje, z którymi się nie zgadzacie

PostNapisane: Cz paź 28, 2010 3:38 pm
przez Akane
Kajanka, podobne zarzuty do tej recenzji miał mój znajomy (którego muszę tu swoją drogą ściągnąć za fraki). Też uważa, że NC domagał się wyjaśnień rzeczy, które często były oczywiste. Z tego co kojarzę wspomniał np. że główny bohater był druidem, a ci dysponowali mocą magiczną, więc cuda z roślinkami mógł zrobić bez żadnego trudu. Ja akurat filmu nie widziałam, więc na recenzji pokładałam się ze śmiechu wierząc Criticowi na słowo. Ale jak wiadomo na tym często można się przejechać, bo NC czasem chyba celowo pewne wątki pomija milczeniem, żeby móc się do innych mocno przyssać ;)