That Guy With The Glasses.pl -Doug walker czyli Nostalgia Critic, Chester A. Bum i inni - strona główna

Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty ekipy]?

Opinie o recenzjach Nostalgia Critica

Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty ekipy]?

Postprzez Nifel » So maja 14, 2011 9:37 am

Temat przeznaczony na wyliczenie, o jakich faktach przypadkiem uświadomiły nas recenzje Douga, względnie innych recenzentów.

Poza tym, że dowiedziałam się z tych recenzji o istnieniu wielu filmów [chociażby o The Room...] i krótkich kreskówek [disneyowska Dziewczynka z zapałkami], czy kampanii antynarkotykowych z lat 80. i 90., wiele dała mi recenzja Tajemnicy zaginionej skarbonki - pamiętam doskonale emisję tego filmu w Polsce, ale o tym, że w Stanach poprzedziła ją tak rozbudowana kampania i występ samego Busha, nie miałam zielonego pojęcia. A że w ogóle tak sobie pamiętam ten film, poza tym, że był [i miał parę randomowych scen, które werżnęły mi się w pamięć], to właśnie z recenzji Douga wiem na pewno, że pojawił się w nim Garfield [wcześniej nie przyszłoby mi to do głowy].

Z kolei recenzja Pocahontas Nostalgia Chick uświadomiła mi, że w Wirginii wcale nie ma tak wysokich klifów, jak przedstawili to animatorzy Disneya - i aż pobudziła mnie do pooglądania sobie widoków różnych stanów USA.

A Wam?
Avatar użytkownika
Nifel
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pn maja 02, 2011 7:10 pm
Lokalizacja: Żywiec

Re: Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty eki

Postprzez speiderman » So maja 14, 2011 10:56 am

Pierwsze było to, że "Kosmiczny mecz", który tak lubiłem, w Ameryce był poprzedzony dużą i popularną kampanią reklamową z Jordanem, a sam film był, można powiedzieć, ich kinową wersją. No i pokazał, że to George Lucas i Carrie Fisher całowali się ponoć na moście w "Hooku". Nie mówiąc już o przedstawieniu sylwetki Drew Struzana, którego plakaty filmowe zna chyba każdy. No i zaskoczenie, że w latach 80 zrobiono film na podstawie "He-Mana", i to z Dolphem Lundgrenem w roli głównej.

A prócz tego, to samo co u Ciebie. Przedstawił mi wiele filmów, o których wcześniej mogłem nie słyszeć (długich i krótkich), a i skrótowo obejrzałem te, po które pewnie nigdy bym nie sięgnął :P.
Avatar użytkownika
speiderman
 
Posty: 1146
Dołączył(a): So paź 23, 2010 7:30 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty eki

Postprzez Boniek » So maja 14, 2011 12:00 pm

Po pierwsze, dowiedziałem się, że reklamy z udziałem Jordana i Buggsa były głównym powodem powstania ''Kosmicznego Meczu''

Po drugie, dzięki recenzjom Critica poznałem wiele filmów (i aspekty w nich zawarte) z którymi się wcześniej nie zetknąłem

Po trzecie, dowiedziałem się co nieco na temat Drew Struzana.

Po czwarte, i tu ukłon w stronę Spooniego, dowiedziałem się o wielu kiepskich grach i dennych filmach.

I wreszcie po piąte, poznałem geniusz Tommiego Wiseau :mrgreen

Oczywiście, dowiedziałem się jeszcze wielu rzeczy, ale trochę tego za dużo :D
Ostatnio edytowano So maja 14, 2011 2:06 pm przez Boniek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Boniek
 
Posty: 250
Dołączył(a): Cz maja 05, 2011 12:19 pm
Lokalizacja: Bytów

Re: Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty eki

Postprzez MrSniffles69 » So maja 14, 2011 12:51 pm

Po pierwsze, to co już większość dowiedziałem się tych wszystkich reklamach z Jordanem i Buggsem , przez który to powstał film , który to bardzo chętnie oglądałem w okresie dzieciństwa "Kosmiczny mecz".

Po drugie, NC jak i Nostalgia Chick pokazali mi bardzo dużo kiepskich filmów, oraz ten jeden najwspanialszy The room.

Po trzecie, dzięki Benzaie dowiedziałem się, o kilku świetnych gierkach.

Po czwarte , tak jak wyżej, dowiedziałem się o Drew Struzana.

Po piąte, Linkara ostrzegł mnie przed kiepskimi komiksami oraz pokazał historię power rangers , których to kiedyś oglądałem (Ta ... pierwsze seria było czymś nowym)

Po szóste, Spoony uratował mnie przed poznaniem kontynuacji Nieśmiertelnego.

I po siódme Wściekły Józio ( XD ) udowodnił mi, że muszę sobie sobie kupić konsole.

Był by więcej, ale nie chce się za bardzo rozpisywać
Avatar użytkownika
MrSniffles69
 
Posty: 118
Dołączył(a): N lut 13, 2011 12:23 pm

Re: Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty eki

Postprzez Akane » So maja 14, 2011 1:44 pm

Poza wspomnianymi przez Was:
- dowiedziałam się jak to wyglądało w Stanach z tymi nieszczęsnymi odcinkami świątecznymi. Wcześniej nie sądziłam, że swego czasu był aż taki _boom_ na "christmas special" (do tego stopnia, że George Lucas został przymuszony do nakręcenia takiego cuda dla "Gwiezdnych Wojen")
- nie wiedziałam, że Raul Julia wystąpił w "Street Fighterze" na wyraźną prośbę swoich dzieci. Sigh.
- dzięki Joe sięgnęłam po parę gier i w sumie teraz jest on dla niemalże wyrocznią (gust ma szalenie do mojego zbliżony, więc po zachwalane przez niego tytuły mogę sięgać z zamkniętymi oczami - tak, w "Dance Central" też zaczęłam grać :D)
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 2082
Dołączył(a): So paź 23, 2010 4:06 pm

Re: Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty eki

Postprzez Kaczor » So maja 14, 2011 1:48 pm

Dowiedziałem się że brat Douga nie ma GPS w samochodzie ;)
Avatar użytkownika
Kaczor
 
Posty: 356
Dołączył(a): Pn sty 31, 2011 4:55 pm

Re: Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty eki

Postprzez ichabod » So maja 14, 2011 3:22 pm

Ja się dowiedziałem dzięki Spoony'emu, że nie tylko ja NIENAWIDZĘ Final Fantasy X :|
A najwięcej zawdzięczam Bradowi Jonesowi, sporo się dowiedziałem o złych filmach od niego ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty eki

Postprzez Krelian » So maja 14, 2011 6:41 pm

o tak ja dzięki Bradowi poszerzyłem swoje filmowe horyzonty w sumie za dużo żeby wymieniać no ale to właśnie przez niego poznałem gwiazdę filmów klasy "Z" Pierre Kirbiego (grał w takich hitach jak Dressed to Fire czy choćby American Commando 3 - Savage Temptation) dowiedziałem się że istnieje brazylijska wersja gwiezdnych wojen no i włoskich wersjach wojowniczych żółwi ninja czy Batmana, że o rożnego rodzaju porno parodiach nie wspomnę. No i przypomniałem sobie o serialu który kiedyś u nas wyświetlali w tv a mianowicie Manimal.

PS. Czy tylko ja na tym forum wspominam bardzo dobrze grę FFX , a przy recenzji Spoony'ego bawiłem się... wyśmienicie :mrgreen:
Avatar użytkownika
Krelian
 
Posty: 104
Dołączył(a): Pn paź 25, 2010 7:22 pm

Re: Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty eki

Postprzez Akane » N maja 15, 2011 7:34 am

Krelian napisał(a):PS. Czy tylko ja na tym forum wspominam bardzo dobrze grę FFX , a przy recenzji Spoony'ego bawiłem się... wyśmienicie :mrgreen:

Nie jesteś jedyny, też dobrze wspominam "FF X" ;)

Zaś co do korzyści odniesionych z oglądania recek - dzięki Joe dowiedziałam się jeszcze, że w Stanach (a przynajmniej w Teksasie) urządzane są pokazy w kinach z efektami specjalnymi. Ale jakimi! "Commando" w połączeniu z pokazem pirotechnicznym i wybuchami pod ekranem w kluczowych momentach, uszczęśliwianie widzów pistoletami na kapiszony, którzy używali ich bez opamiętania przy wszystkich "strzelanych" scenach... Ech, szkoda że u nas nie ma takich rzeczy :D
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 2082
Dołączył(a): So paź 23, 2010 4:06 pm

Re: Czego dowiedzieliśmy się z recenzji NC [i/lub reszty eki

Postprzez Luklaser » N maja 15, 2011 2:22 pm

Dowiedziałem się, że "ps" w języku angielskim wymawia się jak "s", nauczyłem się poprawnej konstrukcji gramatycznej zdań warunkowych, poznałem wiele idiomów oraz wzbogaciłem swoje słownictwo o nowe wyrażenia (takie jak "I have to admit", "to be honest"), co bardzo pomogło mi pomyślnie zdać wszystkie matury z języka angielskiego. :P
Avatar użytkownika
Luklaser
 
Posty: 534
Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 12:41 pm
Lokalizacja: Warszawa Praga południe

Następna strona

Powrót do Nostalgia Critic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron