3rd Year Anniversary

[Srat]

Pierwszy odcinek jest świetny. Ma-Ti, Rob jako zaginiony nerd, Lori Prince (szkoda, że nie odgrywany przez Douga) i cała scena, kiedy recenzenci pokazują swoje przebrania - to są moim zdaniem najlepsze części z odcinka.
Cóż, siedzę i czekam na tłumaczenie, żeby sprawdzić czy dobrze zrozumiałem sens zdań, no i na nowy odcinek :3

[Jackie D. Flint]

O rany, to jest fantastyczne
Chociaż nie zrozumiałam paru tekstów Critica i nie słyszałam połowy rozmowy w samochodzie na początku (ghrr, czemu ten ex-Anioł Stróż Critica musi tak bez przerwy szeptać?), to jednak pierwsza część wymiata
Aslan, czy "okay, now split up!" mnie totalnie rozbroiły XD

I muszę przyznać, że zaciekawiło mnie dużo bardziej niż Kickassia. Szczerze, mimo całej mojej miłości do tej grupy, nawet drugiej części Kickassii nie obejrzałam do końca. A tego po prostu nie mogę się doczekać XD

No i czekam na tłumaczenie! Chcę się dowiedzieć, czego nie zrozumiałam

[Akane]

Napisy już klepiemy, aż iskry spod palców się sypią

[Kajanka]

Miałam mnóstwo wątpliwości, ale UFF całe szczęście, pierwszy odcinek okazał się bezbłędny :'D Ryczałam ze śmiechu.

Najbardziej cieszy mnie to, że zapowiada się ciekawy wątek z FilmBrainem w roli głównej, a była to moja ulubiona postać w Kickassi ;]

TO BYŁO MEGA.

[BossPanzer]

A scena kiedy Joe zrozpaczony odkrywa że nie ma darmowego samochodu jest niesamowita. Same świetne sceny w szczególności pierwsza która zarysowała że to nie przelewki plus "tajemnicze i potężne" zło poszukujące artefaktu którego szukają bohaterowie. Nie mogę się doczekać jutra.

[Kajanka]

A scena kiedy Joe zrozpaczony odkrywa że nie ma darmowego samochodu jest niesamowita.

a potem wpada zrozpaczony Spoony XDD

[BossPanzer]

Jak myślicie w której części Critic powie: "Well, excuuuusme, Princess !" ?

[Kajanka]

Ja czekam na ŚPIEW tego bohatera z "Labiryntu" XD Jak byłam mała oglądałam ten film i miałam bekę z piosenek

[Akane]

Ja czekam na ŚPIEW tego bohatera z "Labiryntu" XD Jak byłam mała oglądałam ten film i miałam bekę z piosenek

Na "Labiryncie" byłam w kinie (z klasą, w zerówce). Tak panicznie się bałam, że uciekłam z sali

[ichabod]

Bardzo mi się podobało, czekam z niecierpliwością na kolejne części

Niektóre kostiumy (i w ogóle pomysły na nie) są genialne. Handsome Tom jako Willow? No prawie, że identyczny Wszystkich i tak przebił JewWario, Bowie jak żywy. Fajny kostium, a i jego gra jest kapitalna. Doug jak zawsze świetnie, reszta w zasadzie bez zarzutu, oprócz paru zgrzytów. Nie podobała mi się otwierająca scenka z Joe, jego krzyk, etc. był jakoś mało przekonujący. Ogólnie irytuje mnie trochę brak konsekwencji w grze - cześć postaci (Spoony, Joe, FilmBrain) strasznie przesadza z ekspresją, ja rozumiem, że takie są ich postacie, ale w kontraście do reszty wypadają jak z zupełnie innej bajki. Fajnie, że robią sobie jaja, ale imo zdecydowanie przeginają, ciekawe co będzie potem. Wzorem mógłby być Doug, który też gra mocno teatralnie, ale nie na tyle, żebym miał wtf na twarzy. Orlando też był świetny. Średnio też wypada dźwięk, głosy z offu czy efekty dźwiękowe są za głośne i zbyt "czyste" w stosunku do nagrywanych głosów z planu.

No, ale generalnie apetyt mi te 25 minut nieźle zaostrzyło, a historia ma potencjał