Strona 6 z 7

Re: Gra Karciana: Bez Tytułu

PostNapisane: Śr lis 28, 2012 9:16 pm
przez Gaido
Wybaczcie za doubleposta. Karta zamiast Lukrecji:

Obrazek

Nie zamieniam póki co szablonów na pierwszej stronie. Chciałbym by najpierw ktoś pograł talią z tą kartą, zanim na stałe ją zamontuje w grze. Niżej jednak zamieszczam szablon z samym legionem:

http://www.mediafire.com/view/?yl7z2ww0ihsr96u

Re: Gra Karciana: Bez Tytułu

PostNapisane: Cz lis 29, 2012 1:10 am
przez wtfpantera
ma rozkoszny art - wogole melismy taka reakcje UOO jak otworzylem watek teraz :D
mam wlozone jego mock-upy (widze, ze zmienil sie w wojownika i ma zasieg 1-1, musze poprawic) w talie i zobaczymy jak gra.

pytanie: dobrze rozumiem, ze skoro zdolnosc Totgotta dziala w czasie ataku przeciwnika, to nie moze wplywac na kontre Radora?

Re: Gra Karciana: Bez Tytułu

PostNapisane: Cz lis 29, 2012 9:43 am
przez Gaido
Jeśli chodzi o Tottgota i Radora to biję się trochę z myślami. U Totgotta z tego co pamiętam (nie mam teraz kart przed sobą) jest napisane, że obrażeniami może żąglować podczas ataku przeciwnika. Kontratak jest co prawda formą obrony, ale przez atak, więc de facto w momencie odpalenia zdolności Radora to on w tym momencie atakuje. Czyli jednak warunek "podczas ataku przeciwnika" jakoś tam jest spełniony. Zależy czy ktoś bardziej w kontrze widzi obronę czy atak można tróżnie interpretować umiejętność Totgotta. Myślę tak. Sprawdziłbym obie wersję, przy którym wariancie się lepiej gra i najwyżej się uściśli jego opis :p

Re: Gra Karciana: Bez Tytułu

PostNapisane: Pt lis 30, 2012 2:14 am
przez wtfpantera
Totgott: jak dla mnie to jest kwestia uscislenia ogolnych zasad, tzn. czy slowo "atak" oznacza dowolny akt zadawania obrazen, czy tylko zadawanie obrazeni przez jednostke X w kolejce jednostki X. Uscislenie w jedna lub druga strone po prostu uczyni Togotta bardziej zajebistym lub standardowo zajebistym. Nie wiem czy nalezy mu dokladac zajebistosci, pomijajac, ze jesli kontra radora nie jest atakiem, to Rador staje sie takim "sposobem na Totgotta".

Legion: odkad sie pojawil zagralismy tylko raz, ale pojawil sie w rozgrywce az trzy razy i jestem sklonny powiedziec dwie rzeczy:
1) nie rozwala rozgrywki, jest ladnie zbalansowany. W late game moze miec POTEZNE obrazenia, ale 15 zycia sprawia ze jest dosyc kruchy (teraz sobie zdalem sprawe, ze wlasciwie to nawet jego art to oddaje)
2) potrafic byc game-changerem, sposobem na przyblizenie konca rozgrywki.

Oprocz tego mam wrazenie, ze odkad nie ma Lukrecji rozgrywki przebiegaja szybciej i dynamiczniej, co moim zdaniem jest plusem.

Re: Gra Karciana: Bez Tytułu

PostNapisane: Pt lis 30, 2012 8:13 am
przez Gaido
Dopiszę Totgottowi, że chodzi o atak w kolejce przeciwnika. Będzie to kolejny powód wzmacniający radorofobię a Tottgot chyba jest wystarczająco zajebisty :p

Re: Gra Karciana: Bez Tytułu

PostNapisane: N gru 02, 2012 11:44 am
przez wtfpantera
To ja jeszcze dodam, ze gra sie strasznie przyjemnie bez Lukrecji, a Legion chyba na prawde dziala. Bez Lukrecji jest dynamicznie, story gina, Oltarz rosnie, jest za co grac wiecej luda albo odpalac zdolnosci, Lukrecja potrafila parszywie wstrzymac wszystkie te rzeczy. Legion nie psuje gry, wstawilem go wczoraj chyba z 20 obrazen dzieki cmentarzowi, i bylem o krok od wygranej, ale z niego bron obosieczna jest, bo mi sie zostal samotny w moim polu i nie moglem nikogo zagrac az padl, a padl zanim zdazylem zadac ostateczny cios :P Jest dobrze!

Nie nachalnie chcialbym sie zapytac jak sie ma angielski tyl ;)

Re: Gra Karciana: Bez Tytułu

PostNapisane: N gru 02, 2012 6:43 pm
przez Gaido
Zrobiłem jeden uniwersalny rewers. Jak kiedyś będę robił arabską wersję językową, to nie będę się głowić jak tu koszulki zaprojektowac :p

Obrazek

Aczkolwiek, co do samego loga "the Nameless", to kiedyś zrobiłem coś takiego:

Obrazek

Jakby to ująć - ani jedno ani drugie dupy nie urywa, ale jest :p

Re: Gra Karciana: Bez Tytułu

PostNapisane: N gru 02, 2012 9:43 pm
przez Gaido
Oki doki. W pierwszym poście wstawiłem nowe szablony. Generalnie zmiany takie:

- Lukrecja wywalona, zamiast niej mamy Legiona. Przez co populacja jednostek kobiecych w grze obecnie jest równa 1 xD
- U Tottgota uściśliłem, że chodzi o wrogi atak w kolejce przeciwnika.
- W polskiej wersji efekty "do końca tury" zostały zamienione na "do Przewrotu"
- Nowe szablony są w wyższej jakości, więc w druku będą ładniej wyglądać :p

Walłem też szablon z rewersami (ten co macie post wyżej).

I to by było na tyle :p

Re: Gra Karciana: Bez Tytułu

PostNapisane: Pn gru 03, 2012 4:12 am
przez wtfpantera
u Totgotta zjadles jedno "i" w wersji angielskiej :)

EDIT: drugi link na ma poczatku hhttp, przez co przegladarka pluje errorem

czy w zwiazku z uscicslaniem Totgotta, Fentor ktory tego uscislenia nie ma moze wziac obrazenia z kontry Radora na siebie?

END EDIT

Gaido napisał(a):I to by było na tyle :p


czy to oznacza, ze prace nad ogolnie pojetym rozwojem gry uwazasz za zakonczone?

Re: Gra Karciana: Bez Tytułu

PostNapisane: Pn gru 03, 2012 7:37 am
przez Gaido
wtfpantera napisał(a):czy w zwiazku z uscicslaniem Totgotta, Fentor ktory tego uscislenia nie ma moze wziac obrazenia z kontry Radora na siebie?


Fentor zawsze może wziąć na siebie obrażenia :p

Tottgota poprawię jak wrócę z pracy. Jeszcze jedna była gdzieś tam u kogoś tam literówka, o czym zdążyłem juz zapomnieć :P

wtfpantera napisał(a):czy to oznacza, ze prace nad ogolnie pojetym rozwojem gry uwazasz za zakonczone?


Nie, nie :p Pisząc "i to by było na tyle" miałem na myśli tyle zmian na tę chwilę :P