Inne filmiki

[Sorano]

Ogólnie... Przyjemne, ale jako ktoś, kto się uczył o tym cholernym IQ na studiach, dopowiem Ci - to dopiero było pseudonaukowe ; D
Nawet nie wiem, od czego zacząć... Dobra. W sumie, chodzi mi o to, że IQ nie jest mitem. Gardener wyodrębnił siedem inteligencji z jednej(Inteligencja jako bardzo ogólna zdolność umysłowa która m. in. obejmuje zdolność rozumowania, rozwiązywania problemów, myślenie abstrakcyjne, rozumienie złożonych idei, szybkość uczenia się i korzystania z doświadczeń), a te siedem to:
- inteligencja językowa
- inteligencja logiczno-matematyczna -> do niej odnoszą się testy IQ
- inteligencja przestrzenna
- inteligencja muzyczna
- inteligencja cielesno-kinestetyczna
- inteligencja interpersonalna
- inteligencja intrapersonalna
Idea filmiku jest spoko, i sam mi się nawet podobał, ale nie podobało mi się, że wprowadzasz ludzi w błąd, nie wiem, czy celowo, czy niechcący, ale potem łażą takie ludzie, które będą gadać od rzeczy, że nie ma czegoś takiego jak Ajkju, i w ogóle inteligencja ^^

[Gaido]

Inteligencja to tylko uproszczenie i nie, nie wprowadzam ludzi w błąd. Bo co tak naprawdę mierzą testy inteligencji? I co to jest inteligencja? To co mierzy test. Nie mniej, nie więcej. I tak jak na początku Francis Galton wymyślił jakiś pierwszy test, to póxniej wymyślali teorię Skali Bineta (wieku mózgu), dosyć ogólne pojecie Spearmana, które skonkretyzował Raymond Cattel i później stwierdzono, że jakoś to nie trzyma się kupy i Howard Gardner wprowadził pojęcie siedmiu różnych inteligencji, by było sprawiedliwie i by każdy coś znalazł dla siebie. Równie dobrze można by było wstawić jeszcze 20 innych inteligencji ;p Ale i tak - testy na inteligencje mierzą to, czego one dotyczą.To, że masz dobre wyniki w testach inteligencji nie robi z Ciebie bystrzachy. Co najlepiej widac po pełnym przekroju osobistości w mensie ;p Więc, okej, zgadzam się. Istnieje coś takiego jak "pojęcie inteligencji", ale jest to fikcja i ogólnienie, by nam żyło się łatwiej Bo co? W sumie nie sprawdzisz czy nader rozwinięty obszar pola broki, wernickiego i bruzdy bocznej, która zrobi z Ciebie geniusza lingwistyki, jest wplywem tego, ze zawsze byles tak uzdolniony, czy wraz z wyksztalceniem ci sie to rozwinelo, stad tak wysokie wyniki w testach

[Sorano]

Bo co tak naprawdę mierzą testy inteligencji? I co to jest inteligencja?

Podałam definicje, i odpowiedziałam na oba ; D

To co mierzy test.

To moja ulubiona definicja inteligencja, z kolei. ^^

Istnieje coś takiego jak "pojęcie inteligencji", ale jest to fikcja i ogólnienie,

Nie zgodzę się z tym, ze jest to fikcja. Skoro to jest mierzalne? Jak dla mnie, goście starali się odkryć czynnik, który pozwala na lepsze przystosowanie do środowiska.

W sumie nie sprawdzisz czy nader rozwinięty obszar pola broki, wernickiego i bruzdy bocznej, która zrobi z Ciebie geniusza lingwistyki, jest wplywem tego, ze zawsze byles tak uzdolniony, czy wraz z wyksztalceniem ci sie to rozwinelo, stad tak wysokie wyniki w testach

W sumie, dlaczego nie? Ofc u nas nie, ale u dzieci? Myślisz, że za dużo zmiennych? A nawet jeśli nie sprawdzisz, co było pierwsze, to czy ma to serio jakieś znaczenie w odniesieniu do inteligencji? Nie wydaje mi się, by najpierw stworzono test, który coś mierzy, i u różnych ludzi są różne wyniki, więc, wow, sprawdźmy co on mierzy(choć idea jest cudna ;D ) Prędzej goście kminili "hej, co sprawia, że niektórzy są takimi debilami, a inni nie, że niektórzy lepiej się przystosowują do warunków w jakich przyszło im żyć, a inni nie?"

I tak z ciekawości - siedziałeś w tym kiedyś na poważnie?

[Gaido]

A nawet jeśli nie sprawdzisz, co było pierwsze, to czy ma to serio jakieś znaczenie w odniesieniu do inteligencji?

W sumie o tyle ma takie znaczenie, że by było wiadomo czy inteligencja ta była nabyta czy też wrodzona. Ale jak we wszystkim i tu pewnie zasady nie będzie i jest to kwestia bardziej indywidualna ;p

I tak z ciekawości - siedziałeś w tym kiedyś na poważnie?

Może "na poważnie" to zbyt duże słowo, ale to kolejna z dziedzin która mnie szalenie interesuje i bardzo dużo w tym temacie czytam (i mam znajomych z wtykami khye hye hye)

[roofix]

No i wywołacie u chłopaka depresję, bo się z niego nabijacie. Nie popieram, acz sam jest sobie winien.

Ciut hipokryzji. Szczerze mówiąc mi podobała się ta jego opinia:

Jakby ludzie decydowaliby o swoim losie, to by się pozabijali. Uważam większość ludzi za idiotów. Taka moja opinia.

Czy macie jeszcze czelność brać cokolwiek w wątpliwość, co kolega napisze?

[Gaido]

Jesli ludzie by się pozabijali sądząc o własnym losie, czy to nie znaczy, że Eryk nie jest człowiekiem, czy, że sam nie potrafi wziąć losu we własne ręce? Ciekawostka ;p

[ErykCoaPL]

Inteligencja to tylko uproszczenie i nie, nie wprowadzam ludzi w błąd.

Jak napisałem w komentarzu, ja użyłem jej również jako uproszczenia, więc twój pseudointeligenty wywód ma się nijak do mojego pseudointeligentnego wywodu.

Wolałbym nie być człowiekiem.

[Akane]

Sorano, jeśli interesują Cię kwestie związane z inteligencją, sposobami jej "mierzenia" oraz próbami jej zdefiniowania, to zachęcam Cię do sięgnięcia po książkę "Oblicza umysłu" Kena Robinsona. Właśnie temu zagadnieniu jest ona poświęcona.

Mogłabym od razu wyjechać z cytatami, ale po pierwsze - lepiej samemu przeczytać i wyciągnąć wnioski, a po drugie - nie o inteligencji jest ten wątek

[Sorano]

W sumie o tyle ma takie znaczenie, że by było wiadomo czy inteligencja ta była nabyta czy też wrodzona. Ale jak we wszystkim i tu pewnie zasady nie będzie i jest to kwestia bardziej indywidualna ;p

Ale wiesz, ze na ten temat też powstałą teoria? ; D Hebb, inteligencja A i inteligencja B ;D

Robiono Ci kiedyś profesjonalny test na ajkju? Huehuehuehuehue.

Co do Eryka, to dajcie spokój, on jest w gimnazjum, tam faktycznie można odnieść wrażenie, że ludzie się zaraz pozabijają, i są głupi. Wszyscy. A nauczyciele są źli, głupi i niesprawiedliwi. Ot, kora przedczołowa(jeśli się mylę co do kory, to niech ktoś mnie poprawi) nie wykształciła się całkowicie, emocje panują nad myśleniem i chłopak gada od rzeczy, usuwając emocje z wypowiedzi w postach na internetach, bo tu można to zrobić, nie tak jak w prawdziwym życiu.
Swoją drogą, ja to jestem dziwna, bo jak byłam młodą kuleczką, to zawsze starałam się otaczać ludźmi, których prędzej nazwałabym "elitą intelektualną" niż zasugerowałabym im, że są idiotami. No ale ja tam lubię się rozwijać.

[roofix]

Jak napisałem w komentarzu, ja użyłem jej również jako uproszczenia, więc twój pseudointeligenty wywód ma się nijak do mojego pseudointeligentnego wywodu.

A na czym polega to urposzczenie? Może byś rozszerzył myśl?

Wolałbym nie być człowiekiem.

http://www.youtube.com/watch?v=pPgZTkN18Ms