Strona 2 z 2

Re: Super Mario Bros

PostNapisane: Pn sie 01, 2011 11:37 am
przez speiderman
Taka forma przedstawienia początków bohaterów gier jest całkiem fajna. Problem w tym, że może znudzić się po jakimś czasie, dlatego warto może zadbać o różnorodność stylów?

Re: Super Mario Bros

PostNapisane: Wt sie 02, 2011 7:32 pm
przez Masters
Ech, Stachursky, Stachursky! Błysnąłeś. Najlepszy z Twoich filmików. Nie zgadzam się z "zarzutem" że powinieneś częściej pojawiać się na ekranie. Przy takiej konwencji jaką wybrałeś, pokazanie się we wstępie miało najwięcej sensu i nadało charakter całości. Opowiedziałeś historię w bardzo dobry sposób, może momentami nazbyt mocno akcentując pewne słowa i zbyt wyraźnie wymawiając "ą" czy "ę", ale to akurat robi masa ludzi i zdaje się, że większości odbiorców przesadnie to nie razi. Docelowo można by nad artykulacją popracować, ale to już taki przytyk ewidentny z mojej strony, a nie jakiś błąd, od którego miałbym ochotę wyłączyć filmik i zmienić kanał na YT. Nic z tych rzeczy, kanału nie zmieniam i z zainteresowaniem czekam na kolejne i kolejne i kolejne produkcje. Zwłaszcza, że od strony technicznej recenzja prezentuje się naprawdę dobrze.

Re: Super Mario Bros

PostNapisane: Wt sie 02, 2011 7:46 pm
przez AMazON
Fajnie, nie stresowałeś się. Czekam na następne odcinki

Re: Super Mario Bros

PostNapisane: Pt sie 05, 2011 6:53 pm
przez Boniek
Powiem tak, to co zobaczyłem było jedną z najoryginalniejszych recenzji, jakie widziałem. Zupełne odejście od schematu w kierunku własnego pomysłu. Zwłaszcza koncepcja, że ojcem Peach był Bowser była ciekawa ;)

Keep up the good work!

Re: Opowieść o Super Mario Bros

PostNapisane: So paź 22, 2011 7:39 am
przez MacG
Na pewno plus za to, że nie starasz się być na siłę zabawny, nie rzucasz bezmyślnie przekleństwami czy jakimiś sucharami. Innymi słowy - pełna kultura. Niestety, sama recenzja mi się niespecjalnie podobała. Nie wiem za bardzo do kogo ona była adresowana. Do osób, które grają w "SMB" od maleńkości? Chyba nie, bo nie powiedziałeś nic odkrywczego odnośnie historii gry (choć, jak powiedziałem przy okazji recenzji by Niekryty, uważam, że naprawdę ciężko powiedzieć o "SMB" coś, czego by się nie wiedziało). Dla osób, które o "SMB" nie mają zielonego pojęcia? Trochę zbyt ogólnikowo, no i raz mówisz "Bowser", potem "Koopa" - przydałoby się wyjaśnić, że to jedna i ta sama postać i dlaczego ma dwa różne imiona, bo tak to ktoś nieobeznany stwierdzi, że wkurzyłeś się, bo "princess is in another castle" i wyzywasz Bowsera od kup. Konwencja "bajki na dobranoc" - sprawdza się, bo faktycznie lekko mi się przysypiało, ale nie jestem pewien czy taki właśnie miał być efekt. Choć tutaj wina może leżeć po mojej stronie, bo po prostu lubię bardziej dynamiczne recenzje.

Innymi słowy od strony realizacji bardzo mi się podobało, jeśli chodzi o zawartość - już mniej, jednak chętnie zapoznam się z innymi Twoimi dokonaniami.