That Guy With The Glasses.pl -Doug walker czyli Nostalgia Critic, Chester A. Bum i inni - strona główna

Co w planach?

Czyli o recenzjach poświęconych horrorom, których autorem jest Kolmyr

Re: Co w planach?

Postprzez Akane » Cz sie 18, 2011 9:35 am

Popieram pomysł - też chciałabym to zobaczyć :D
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 2082
Dołączył(a): So paź 23, 2010 4:06 pm

Re: Co w planach?

Postprzez Kolmyr » Cz sie 18, 2011 10:14 am

Ja jestem jak najbardziej za nawet gdzieś już sam o tym napomknąłem o ile się nie mylę ale mam na razie plan na najbliższe recenzje więc jeli o mnie chodzi to będziecie musieli poczekać na taki crossover oczywiście o ile ichabod wogóle byłby chętny ;)
Avatar użytkownika
Kolmyr
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 173
Dołączył(a): So lip 30, 2011 10:11 pm

Re: Co w planach?

Postprzez ichabod » Cz sie 18, 2011 10:57 am

Jasne, że tak, mogę bronić honoru Jasona w każdej chwili ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Co w planach?

Postprzez Yonish » Cz sie 18, 2011 11:30 am

Jak tak dalej pójdzie, to zrobi się burda Fani Jasona vs. Fani Freddy'ego, i będzie temat na pierwszą rocznicę xD
...That's what she said.
Avatar użytkownika
Yonish
 
Posty: 325
Dołączył(a): Śr cze 29, 2011 7:22 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Co w planach?

Postprzez Ichigoable96 » Cz sie 18, 2011 4:35 pm

Fajny temat by był, gdyby nie to, że Freedy nawet nie może stawać w szranki z Jasonem :p
Good, bad, i'm the guy with a magic gun!
Avatar użytkownika
Ichigoable96
 
Posty: 26
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 3:58 pm

Re: Co w planach?

Postprzez Kolmyr » Cz sie 18, 2011 4:54 pm

Ichigoable96 napisał(a):Fajny temat by był, gdyby nie to, że Freedy nawet nie może stawać w szranki z Jasonem :p


Bluźnierstwo! A tak serio to moim zdaniem mój ulubieniec Jasona zjadłby na obiad bez udziału osób trzecich z racji że w świecie snów jest wszechmogący. Gdy jednak wyciągnie się go do świata rzeczywistego no to wtedy wszystko wygląda inaczej. Film kończy się tak jak się kończy (nie będę robił spoilerów zostawię je sobie na recenzje) ale moim zdaniem walka tej dwójki pozostaje nierozstrzygnięta na swój sposób. W końcu tak naprawdę jak bardzo by się wszyscy nie starali uśmiercić naszych ulubieńców to i tak obydwoje zawsze wracają by zabijać następnych nieszczęśników więc nie sądzę by jeden z nich był w stanie definitywnie uśmiercić drugiego.
Avatar użytkownika
Kolmyr
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 173
Dołączył(a): So lip 30, 2011 10:11 pm

Re: Co w planach?

Postprzez Ichigoable96 » Cz sie 18, 2011 6:10 pm

Kolmyr, ale tak na serio, widziałeś jak kiedyś Jason spał? xD Zresztą ta scena z F vs J, kiedy murzynka mówi, że Freedy ma te małe pazurki a Jason ma tą bydlacką maczete powinna ci coś uświadomić. Kruggera cenie, ale jeden porządny "CIACH" od Mr.V i dekapitacja naszego pasiastego kolegi gotowa. Zresztą, dyskutować będziecie podczas recenzji, a teraz do roboty !
Good, bad, i'm the guy with a magic gun!
Avatar użytkownika
Ichigoable96
 
Posty: 26
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 3:58 pm

Re: Co w planach?

Postprzez Kolmyr » Cz sie 18, 2011 6:44 pm

Ichigoable96 napisał(a):Kolmyr, ale tak na serio, widziałeś jak kiedyś Jason spał? xD


Ano widziałem właśnie w tym filmie i nie chodzi mi o uśpienie jasona środkami chemicznymi tylko o fakt że Freddy jakoś Jasona nakłonił do udania się na ulicę Wiązów i o ile nie pomyliło mi się coś (daaawno ten film oglądałem) to miało to miejsce właśnie we śnie Jasona :)

Jak już pisałem moim zdaniem walka nie do rozstrzygnięcia bo obaj są nieśmiertelni/niezniszczalni ale jeśli już wdajemy się w dyskusję to przewagą Jasona jest faktycznie siła i wytrzymałość ale z drugiej strony masz Freddiego , którego zaletami jest szybkość , zwinność i inteligencja. Samą maczetę Freddy pod koniec walki Jasonowi odebrał i sam zaczął go nią naparzać no a co do dekapitacji Freddiego to jak z filmu wynika niewiele to dało jeśli chodzi o zakończenie jego żywota.

Jedyna szansa na pokonanie Jasona przez Freddiego to próba uwięzienia go czy to we śnie czy w świecie realnym. W otwartej walce wygrałby Jason bo nie ma wytrzymałości i regeneracji Jasona siła nie miałaby tu az takiego znaczenia.

A tak na marginesie to chciałbym zobaczyć film Freddy vs Jason vs Ash z Evil Dead to byłoby coś ;)

A i sorki jeśli zbyt sprawę roztrząsam po prostu moją niszą nerdowatości są horrory z Koszmarem z Ulicy Wiązów na czele więc analiza starcia tych dwóch postaci jest dla mnie całkiem ciekawa. Oczywiście rozumiem tych którzy uważają że Jason by wygrał jak i tych którzy są pewni zwycięstwa Freddiego dla mnie zarówno film jak i wszelkie rozważania nie dają jednoznacznej odpowiedzi i Bogu dzięki bo dzięki temu zawsze będzie szansa na kolejny film z tą dwójką (albo i trójką jeśli ktoś zrobi film z Ashem ).
Avatar użytkownika
Kolmyr
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 173
Dołączył(a): So lip 30, 2011 10:11 pm

Re: Co w planach?

Postprzez ichabod » Cz sie 18, 2011 8:22 pm

Moim zdaniem Freddy z Jasonem w świecie realnym za bardzo szans nie ma i nawet w FvJ scenarzyści na siłę kombinowali jak tu by ich starcie w miarę wyrównać, no i wypada to średnio przekonywająco ale na pewno fajnie się to ogląda. Zresztą zakończenie FvJ imo wcale nie jest remisem, jasne jest kto starcie wygrywa (i niepotrzebnie, powinni zostawić tę sprawę otwartą). Oczywiście sequel by z tego mozna zrobić bez problemu (biorąc pod uwagę co wymyślali z przywracaniem Jasona, o to się akurat nie boję), ale fakt jest faktem. ;) I jasne, teoretycznie Freddy mógłby się zająć Jasonem odpowiednio dopiero w świecie snów, ale w FvJ Jason dalej jest zombiakiem, który zresztą wraca do zycia na samym początku filmu, dosłownie wyłazi spod ziemi. A żywe trupy raczej nie śpią :) Początkowa sekwencja to nie tyle sen, co raczej stan umysłu Jasona, kiedy ten siedzi w piekle (bo FvJ jest bezpośrednią kontynuacją Jason Goes To Hell, mimo zupełnie innego wyglądu Jasona w obu filmach). Naprawdę to wszystko pokręcone i choć jako fan Jasona będę zawsze bronił jego honoru, to wiadomo że sami twórcy niespecjalnie się logiką przejmują i mogą sobie wymyslić dosłownie wszystko ;) Tym niemniej crossover wyszedłby fajny, tylko nie wiem jak by to można rozwiązać logistycznie ;)

Ja bym chętnie zobaczył starcie ich obu z Michaelem Myersem, ale biedny Mike nie miałby pewnie szans z żadnym z nich :P
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Co w planach?

Postprzez Kolmyr » Cz sie 18, 2011 8:52 pm

Ze wszystkim się zgodzić nie mogę bo zbyt duży ze mnie fan Freddiego. :D Choć tak jak mówiłem nie sądzę ze Freddy miał by szanse na zwycięstwo bo Jason nawalałby tak długo aż z Freddiego nic by nie zostało (prawie jak w filmie) ale tu o samej potyczce i choć Freddy zostaje technicznie pokonany to, to ostatnie mrugniecie interpretuje jako coś w stylu "I'll be back". Chodzi mi o to że choć walka przez Jasona może i została wygrana to całość przez tą ostatnią scenę zostaje dla mnie nierozstrzygnięta i niezakończona. No ale to tylko moja interpretacja a wiadomo że jako stu procentowy fan Freddiego nie mogę tak do końca stwierdzić że mój ulubieniec przegrał hehe ;) Ogólnie to ciężko mi stwierdzić co Freddi mógłby a czego nie mógłby robić w świecie rzeczywistym bo w Koszmarach ciężko czasem stwierdzić co działo się we śnie a co nie a tym samym nie jestem w stanie stwierdzić czy nie miałby on jakichś paranormalnych zdolności (choć w samym Freddy vs Jason twórcy raczej tego nie uwzględnili). A co do tego czy Jason spał to całkiem możliwe że masz racje powiem tylko że nie chodziło mi o pierwszą scenę , wydawało mi się że jest jakaś sekwencja senna Jasona po jego powrocie z piekła a przed uśpieniem go chemią ale jak już mówiłem nie pamiętam już tak dobrze tego filmu i pewnie coś pokręciłem ;) Skleroza nie boli jak widać. No ale nawet jeśli ustalimy że Jason nie śpi to to nie oznacza że nie da się go wprowadzić w stan w którym Freddy się nim zajmie (osobiście na szprycowanie chemią uważam za głupotę skoro to zombi to raczej nie powinno to na niego działać ale może analizę tego typu dziwności zostawię na inną okazję).

Matko znowu się rozpisałem xD a to nawet nie temat tego dotyczący xD No ale cóż mogę rzec Freddy forever !!!

Ja bym jeszcze proponował starcie Jason vs Rybak z I'll Always Know What You Did Last Summer

W tej części zrobili z niego teleportującego się zombi xD
Avatar użytkownika
Kolmyr
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 173
Dołączył(a): So lip 30, 2011 10:11 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Świat Koszmarów Kolmyra

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron