Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana
Napisane: Cz lip 26, 2012 8:45 pm
ichabod napisał(a):całkiem spoko psychopata mu wyszedł, ale nie mogą uwierzyć, że to Joker, tylko jakiś całkiem inny gość
Co z tego? Tak się składa, że to właśnie jest zupełnie inny gość! Nikt nie każe ci myśleć, że to ten sam Joker, jakiego znasz. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że jedyny problem, na którym postać sporo traci to jego imię? Jakby się nazywał Freakson McPsycho, miałbyś mniej zastrzeżeń do tej postaci?
Ok, łapię aluzję do Tarantina i Krzyku, ale do Holmesa już mniej. Z tego co rozumiem, ty chyba kojarzyłeś wcześniej tę postać, a jednak nowy Holmes Ci się podobał?
Z resztą MR to żaden Tarantino i nie odnosi się do jakichkolwiek innych Batmanów (ba ledwo się odnosi do poprzedniego filmu) i cała "sztuka" polega wyłącznie na tym, czy potrafisz sobie odpuścić i dobrze się bawić, czy będziesz się... no... sorry, nie potrafię znaleźć odpowiedniego eufemizmu - czepiać