That Guy With The Glasses.pl -Doug walker czyli Nostalgia Critic, Chester A. Bum i inni - strona główna

Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

O recenzjach ichaboda - opinie, sugestie, newsy

Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

Postprzez Luklaser » Cz lip 26, 2012 8:45 pm

ichabod napisał(a):całkiem spoko psychopata mu wyszedł, ale nie mogą uwierzyć, że to Joker, tylko jakiś całkiem inny gość ;)

Co z tego? Tak się składa, że to właśnie jest zupełnie inny gość! Nikt nie każe ci myśleć, że to ten sam Joker, jakiego znasz. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że jedyny problem, na którym postać sporo traci to jego imię? Jakby się nazywał Freakson McPsycho, miałbyś mniej zastrzeżeń do tej postaci?
Ok, łapię aluzję do Tarantina i Krzyku, ale do Holmesa już mniej. Z tego co rozumiem, ty chyba kojarzyłeś wcześniej tę postać, a jednak nowy Holmes Ci się podobał? ;)
Z resztą MR to żaden Tarantino i nie odnosi się do jakichkolwiek innych Batmanów (ba ledwo się odnosi do poprzedniego filmu) i cała "sztuka" polega wyłącznie na tym, czy potrafisz sobie odpuścić i dobrze się bawić, czy będziesz się... no... sorry, nie potrafię znaleźć odpowiedniego eufemizmu - czepiać ;)
Avatar użytkownika
Luklaser
 
Posty: 534
Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 12:41 pm
Lokalizacja: Warszawa Praga południe

Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

Postprzez ichabod » Cz lip 26, 2012 9:17 pm

Kojarzyłem Holmesa, ale nie nie byłem fanem tej postaci, nie zaczytywałem sie, więc np. Holmesa w wydaniu Guya Richie łyknąłem bezboleśnie. Nie powiesz mi, że nie ma tam całej rzeszy ludzi, która nie może się pogodzić z tym, że Holmes biega, strzela, skacze i rzuca dowcipami zamiast metodycznie rozwiązywać zagadki ;) Ludzka rzecz, ja to rozumiem. Wspominałem w filmie o Bondzie, podobny przykład.

Jakby się nazywał Freakson McPsycho, miałbyś mniej zastrzeżeń do tej postaci?
Pewnie, że miałbym mniej zastrzeżeń, gdyby to był wymyślony łotr. Wiesz, Joker to nie tylko imię, tylko taki tam mało ważny szwarccharakter z jakiegośtam nieznanego uniwersum który jest obecny w popkulturze od miesiąca czy dwóch ;) Jak ktoś np. teraz weźmie w Hollywood np. Doctor Who i zamieni Doktora w bohatera kina akcji albo fajną laskę, to tez ludzie będą narzekać, że im się nie podoba, bo zbyt ważna to postać, żeby taka zmiana wizerunku na inną od zapisanej w zbiorowej świadomości spodobała się wszystkim. Joker Nolana ma o tyle fory, że wyszła niezła rola, więc mało komu to przeszkadza ;) Nie wiem, może ów Joker ma nawet bliżej do komiksowej wersji niż ten Burtona, ale z moją wizją, na która składają się np. film, kreskówki czy gry mocno się kłóci, co poradzić ;) Jak Tobie się podoba, to spoko, nie bronie ;)

Cóż, nie potrafię się dobrze bawić na BB ani TDK, bo nie pasuje mi ta podniosła, patetyczna atmosfera, brak czegokolwiek na czym mozna zawiesić oko, brak jakiegokolwiek bohatera, za którego mógłbym trzymać kciuki plus parę innych rzeczy. Nie podobają mi się scenariusze, nie podobają mi się czarne charaktery (Bane zapowiada się ciekawie, sprawdzę jak wyjdzie dvd), nie podoba mi się design. To nie są filmy dla mnie, mówiąc krótko. ;) Bawiłem się na batmanach Burtona, na Iron Manie, praktycznie wszystkich częściach X-Men itd, ale na tych dwóch nie mogę, przykro mi ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

Postprzez mietczynski » Cz lip 26, 2012 11:04 pm

Mi się wydaje, że robienie takiego filmiku to coś w rodzaju podawania argumentów dlaczego Xbox jest lepszy od PS3, albo odwrotnie, a czym takie dyskusje się kończą, to każdy z nas chyba wie. Ofc Ichaś masz prawo sobie wrzucać co chcesz, jednak nie ma się co oburzać tym, że fani Batmanów Nolana wyskoczą na Ciebie ze swego rodzaju nagonką, bo takiego czegoś spodziewać się musiałeś. Ja osobiście zdecydowanie bardziej kupuję wizję Nolana niż Burtona, a Ledger w roli Jokera imo zjada Nicholsona na śniadanie, ale jakoś nie widzę powodu, aby z kimś się o to spierać, bo wiadomo, że jeden drugiego nie przekona. Z drugiej strony jednak są ludzie, którzy lubią takie dyskusje prowadzące do niczego więc w zasadzie się Wam nie dziwię. Enjoy your fight :>
Pointed stick? Oh, oh, oh. We want to learn how to defend ourselves against pointed sticks, do we? Getting all high and mighty, eh? Fresh fruit not good enough for you eh?
Avatar użytkownika
mietczynski
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 236
Dołączył(a): Śr lut 22, 2012 1:41 am

Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

Postprzez ichabod » Pt lip 27, 2012 7:21 am

Mietku, cel publikacji tego materiału był wyjaśniony zarówno w tym filmiku, jak i w tym temacie, więc błagam, bez takich tekstów ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

Postprzez mrozik12 » Pt lip 27, 2012 10:25 am

Wow, miło jest mieć świadomość że jest ktoś jeszcze w tym kraju, kto nie uważa wersji Nolana za arcydzieło ;) .
Dla mnie największym zarzutem wobec tej serii, jest przede wszystkim ten wciskany na siłę realizm. In My Opinion, w pewien sposób niszczy to samo uniwersum Batman'a, bo pewna część postaci nie mam tutaj prawa istnieć, gdyż zazwyczaj odstają one od norm realizmu (np. Croc, Clayface, Poison Ivy etc.) albo wymagają sporych zmian tak jak np. Bane (bo o ile pamiętam, to w komiksie był on naprawdę ogromny, a w filmie został zredukowany do mięśniaka, no i na pewno nie wygląda na takiego [SPOILER]który miałbym połamać Batmanowi kręgosłup[/SPOILER]).
Ale wielkim fanem Batmana nigdy nie byłem, komiksów mało czytałem, więc moja opinie do najrzetelniejszych należeć nie musi ;) .
Avatar użytkownika
mrozik12
 
Posty: 11
Dołączył(a): N kwi 01, 2012 7:15 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

Postprzez mietczynski » Pt lip 27, 2012 10:32 am

Ale ja nie naskakuję, chodzi mi tylko o to, że nie ma się co dziwić, że spotkałeś się z odzewem fanów Nolana i tyle ;PP
Pointed stick? Oh, oh, oh. We want to learn how to defend ourselves against pointed sticks, do we? Getting all high and mighty, eh? Fresh fruit not good enough for you eh?
Avatar użytkownika
mietczynski
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 236
Dołączył(a): Śr lut 22, 2012 1:41 am

Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

Postprzez ichabod » Pt lip 27, 2012 10:45 am

mrozik12 - piona :)

mietek - ale ja o tym mówię ;) Ten film był po to, by SPOTKAĆ SIĘ Z ODZEWEM :) Nie ma tu kurtuazji, serio chciałem rzeczowej polemiki i pod tym względem jestem zadowolony. ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

Postprzez mietczynski » Pt lip 27, 2012 12:42 pm

Aa to w takim razie NOLAN RZONDZI HUJA SIĘ ZNASZ NA FILMIE WIEŚNIAKU

;DD
Pointed stick? Oh, oh, oh. We want to learn how to defend ourselves against pointed sticks, do we? Getting all high and mighty, eh? Fresh fruit not good enough for you eh?
Avatar użytkownika
mietczynski
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 236
Dołączył(a): Śr lut 22, 2012 1:41 am

Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

Postprzez mietczynski » Pt lip 27, 2012 12:43 pm

Rzeczowa polemika zawsze była moją mocną stroną.
Pointed stick? Oh, oh, oh. We want to learn how to defend ourselves against pointed sticks, do we? Getting all high and mighty, eh? Fresh fruit not good enough for you eh?
Avatar użytkownika
mietczynski
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 236
Dołączył(a): Śr lut 22, 2012 1:41 am

Re: Dlaczego nie lubię Batmanów Nolana

Postprzez Gaido » Pt lip 27, 2012 2:06 pm

Najlepszym dzokerem był Zukosoczek. Nie oglądałem filmiku Ichaboda, ponieważ całą jego treść jest zawarta w tytule - Nie lubi batmanow Nolana bo taka ma opinię. Icha po prostu lubi trollowac produkcje powszechnie uznawane za dobre i potrzebuje nowej Zielonej Mili ;)
Avatar użytkownika
Gaido
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 697
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2011 4:27 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do ichabod

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron