Oglądałeś może?
Nie, jakoś mi się szczerze mówiąc nie pali
Akurat Straszne Filmy śledziłem, bo cóż, lubię horrory i lubię się śmiać z horrorów. Niestety Mel Brooks już jest na emeryturze, trio ZAZ utraciło formę jakiś czas temu, a Lesliego Nielsena już nie ma z nami, więc ciężko mi znaleźć jakieś komedie dla siebie
Narzekanie na Nową Trylogię wg mnie robi się już hipsterskie.
Raczej odwrotnie - histerskie byłoby chwalenie nowej trylogii, bo narzekać na nią, to narzeka prawie każdy
Ale żeby nie było - imo słusznie, starsze filmy miały wady, ale wciąż są o niebo lepiej napisanymi kawałkami kina. Może dla kogoś kto zna temat, oglądał obie trylogie po parę razy, ta granica może się zacierać i - tak jak ja - siłą rzeczy nauczyć się doceniać i lubić jakieś elementy nowych filmów, jednak jak np. ostatnio oglądałem wszystkie 6 części z osobą która nie miała absolutnie pojęcia o czym te filmy są (poza tymi rzeczami krążącymi po popkulturze oczywiście), to decyzja która trylogia jest lepsza, była dla niej prosta. Stara trylogia to po prostu bardziej wciągające historie, lepiej napisani bohaterowie i ogólnie mimo upływu tylu lat, ciągle lepiej zrealizowane filmy, które przyjemniej się ogląda, szczególnie dla laików w temacie. Nowe części jednak odstają, szczególnie jesli chodzi o konstrukcję fabuły czy bohaterów. Ale cóż, lubię je i tak