Wyjaśniłeś - że dziękujesz za subskrybowanie ((nie równoznaczne z oglądaniem), a to idzie w liczby. Bo jak sam określiłeś, możesz powtarzać robienie filmików z okazji ilości subskrypcji (nawet od "martwych dusz").
Różne filozofie do tego widziałem, ale zwykle chodziło o to, że autor cieszył (ego) się z powodu liczby widzów, Inaczej nie robiłby z takiej okazji produkcji. Kombinuj dalej, bo Twoja wersja jest mi już znana, albo sobie daruj.