[Recenzja filmu] Zielona Mila

[DoubleFace]

Odpowiedź jest prosta - emisja Zielonej Milii w TVN. Ludzie może chcieli zobaczyć jakąś recenzją przed seansem, to poszukali owych na YouTube.

[ichabod]

No to zagadka rozwiązana Dzięki TVNie za tyle odwiedzin!

[Luklaser]

Mnie tylko zastanawia co tak dużo ludzi odczuło potrzebę wypowiedzenia się o tym gniocie ostatnio, po dość sporym okresie jaki upłynął od publikacji recenzji ;P Nagle temat odżył, pojawiły się nowe komentarze pod filmikiem i to w podobnym czasie, kiedy wcześniej była głucha cisza... dziwne

Emisja w TVN + coś, co właśnie się nazywa "bycie recenzentem". Lepiej przywyknij

[Trojden]

Nie zdążyłem zobaczyć tej starej recenzji "Zielonej Mili", bo Ichabod ją usunął, więc mogę odnieść się tylko do tej wrzuconej w maju 2013.
http://www.youtube.com/watch?v=HQ01tuxOwPk - do tej.
I uważam ją za całkiem trafną. Choć zawsze ceniłem "Zieloną Milę", to jednak przyznam Ci rację w punktowaniu jej wad, zwłaszcza odnośnie cech bohaterów. W sumie to mnie też od pierwszego zobaczenia "Zielonej Mili" wkurzało, że Tom Hanks nie powiadomił sądu i prokuratury o niewinności Johna lub że nie pozwolił uciec Johnowi, żeby ocalić życie niewinnemu człowiekowi.

I pytanie do reszty osób, które się tu wypowiedziały: czy z tą nową recenzją "Zielonej Mili" zgadzacie się bardziej niż z tamtą starą? Czy uważacie ją za lepszą?

[roofix]

Ja się bardziej spodziewałem solidniejszej kontrargumentacji (szczególnie po krytyce w wykonaniu Akane, która była miażdżąca) i po za odniesieniem do tego "stereotypu Murzyna" de facto nie było nic nowego. W dodatku nie podobał mi się styl recenzji - z tonu icha wydawałeś się wręcz agresywny z chęcią narzucenia swojej opinii. Mówiłeś szybko z manierą "ja mówię oczywistości i macie się z tym zgodzić". De facto była to powtórka poprzedniej recenzji, tylko że tym razem w słabszym wydaniu.

[ichabod]

Chyba mnie ta miażdżąca krytyka ominęła, bo na tę niemiażdżącą zdążyłem odpowiedzieć już na forum

Reszta to classic roofix, jak ja cholernie tęskniłem za Twoimi absurdalnymi zarzutami :*

[roofix]

Nie no, spodziewałem się po Tobie czegoś bardziej rozbudowanego, a nie pseudoironii. Jak nie chce Ci się odpowiadać, nie musisz.
Ps. Odpowiadałeś wtedy? Wszak też ograniczyłeś się wtedy do kilku zdań.

[ichabod]

Wszak możesz to przecież znaleźć na forum. viewtopic.php?f=31&t=281

[roofix]

Nawet tam argumenty nie są przekonujące, które można stwierdzić "ale i tak mi się nie podoba, bo taki styl filmów do mnie nie przemawia" i odsyłasz parokrotnie na jutuba.
Ja tu przede wszystkim zwracam uwagę na wykonanie recenzji - po za jedną informacją (magic nigger, czy jakoś tak), de facto nic nowego nie wnosi. W dodatku jeszcze ten drażniący ton mówienia a'la "mówię wam oczywiste rzeczy z mojego punktu widzenia". No ale jak spojrzeć z drugiej strony i tak zaargumentować, to "ale ja w sumie nie lubię takiego stylu". No i w sumie o to się tylko rozchodzi...

[ichabod]

Ja się ciągle zastanawiam czy Ty tak na serio piszesz te głupoty ("nic nie wnosi", no shit sherlock) czy to ja daję się wkręcać jak głupi.