Re: Akane jakby wraca...?
Napisane: Pt lis 29, 2013 1:11 pm
Ja do "Gry o Tron" trochę się przekonywałem, po scenie bodajże w 5 czy 6 odcinku 1 sezonu jak najpierw jeden ped... to znaczy homoseksualista goli pachy drugiemu, a potem odbywają miłość oralną zniechęciła mnie na jakieś 2-3 tygodnie. Ale uznałem, że jakoś przeżyję takie akcje, najwyżej będę przewijać . Bo tak naprawdę 1 sezon to jeden wielki prolog, akcja rozkręca się w 2 sezonie.