Strona 1 z 2

Filmy według Eryka.

PostNapisane: So wrz 29, 2012 7:51 pm
przez ErykCoaPL
Witam!

Jak możecie zauważyć jestem od niedawna na tm forum. Poza sympatią do twórczości Duga, przyciągnęła mnie tu również chęć ulepszenia moich produkcji.

Są bardzo nieprofesjonalne, choć mogą kogoś rozbawić. Nie wiem o czym mogę pisać, najlepiej od razu zaprezentuje mój (jak na razie) jedyny filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=UHnrUSqBWUU

Zastanawiające może być dlaczego czekałem tyle ze zrobieniem tego tematu. Otóż jutro zaprezentuję nowe dzieło i wtedy będę mógł zobaczyć, w jakim stopniu samemu uporałem się z problemami, a czego nie zauważyłem i jest nadal do poprawienia.

Re: Filmy według Eryka.

PostNapisane: N wrz 30, 2012 6:45 am
przez ErykCoaPL
Ochoczo komentujecie. ;P

http://www.youtube.com/watch?v=ldyitBoEq_Y

Nowa produkcja, trochę lepsza od poprzedniej. Może jakakolwiek porada?

Re: Filmy według Eryka.

PostNapisane: N wrz 30, 2012 9:50 am
przez Tremirenes
Co do pierwszej recenzji - odrzuciła mnie po minucie. Mówisz bez jakiegoś większego zaangażowania, rzucasz kiepskimi dowcipami bez przekonania i niewiele opowiadasz o samym filmie. Poza tym przestań trzymać mikrofon i zacznij gestykulować. Ogólnie - mdłe i niezbyt przekonywujące, nie bierz tego do siebie tylko popraw te elementy a będzie lepiej.

Re: Filmy według Eryka.

PostNapisane: N wrz 30, 2012 9:56 am
przez ErykCoaPL
Z tego powodu w drugim filmiku mam już statyw oraz staram się lepiej "grać" (może jest lepiej, chociaż aktorem mnie nazwać nie można).

Tak, czy inaczej dziękuję za opinię.

Re: Filmy według Eryka.

PostNapisane: N wrz 30, 2012 10:47 am
przez Akane
No okej, obejrzałam w całości, więc jest postęp w stosunku do pierwszego filmiku, który wyłączyłam dosyć szybko.

Kilka uwag:
- jeśli ograniczasz się do komentowania filmu, wrzucaj video bez napisów (niepotrzebnie one rozpraszają, zresztą większości i tak człowiek nie zdąży przeczytać, a nie wnoszą niczego do recenzji)
- spróbuj może troszkę popracować nad intonacją. Właściwie cała recenzja sprawia wrażenie "odklepanej". Wiem znakomicie, że to nie jest łatwa sprawa, bo miałam identyczne problemy i prezentowałam w swoich pierwszych filmikach giętkość godną kłody. Ale jest to do przeskoczenia (nie mnie w sumie oceniać, ale czuję, że się już bardziej wyluzowałam i nie dukam tak, jak jeszcze parę miesięcy temu)
- dodaj może jakąś cichą muzykę w tle, z soundtracku omawianego filmu albo coś - muzyka potrafi zdziałać cuda i mocno złagodzić wszelką "recytację" (co mi przypomina, że powinnam sama z tego korzystać przy co dłuższych vlogach :D)

Re: Filmy według Eryka.

PostNapisane: N wrz 30, 2012 11:25 am
przez ichabod
Obejrzałem te Twoje obie recki i zastanawiałem się, czy być miłym, czy szczerym i uznałem, że chyba druga opcja będzie lepsza - a przynajmniej bardziej uczciwa.

Słuchaj, no... nędzne są te filmiki. W zasadzie położyłeś każdy istotny element takiej wideo-recenzji. Po kolei: bierzesz jakieś filmy z dupy, nic nie mówiąc o tym co to w ogóle za shit, skąd się wziął, dlaczego to omawiasz, itd. To był jeszcze zdało egzamin, gdybyś potrafił napisać jakieś sensowne dowcipy - tutaj niestety wszystkie były strasznie wymuszone, toporne i zwyczajnie nieśmieszne, kompletnie. To wyglądało jakbyś desperacko próbował wymyślić cokolwiek śmiesznego do każdej scenki, a to tak nie działa, dowcipy przychodzą same (albo i nie, ale wtedy nic na siłę). Ani się więc niczego ciekawego nie dowiedziałem, ani się nie uśmiechnąłem.

Do tego dochodzi sama forma - masz głos monotonny jak Cleveland z Family Guya http://www.youtube.com/watch?v=sT-sNBKpDEo mówisz bez przekonania, a cienka jakość audio (serio? Ty jesteś gościem, który prawił morały Akane odnośnie jakości dźwięku?) i ten mikrofon stojący na pierwszym planie to już tylko szczegóły w ogólnym obrazie, który wypada słabo.

Bez złośliwości, zanim zaczniesz się reklamować, popracuj nad sobą i swoimi filmami, posłuchaj opinii randomów z YT, bo na pokazywanie tych filmików szerszej publice jeszcze jest za wcześnie.

Re: Filmy według Eryka.

PostNapisane: N wrz 30, 2012 11:50 am
przez Roy_v_beck
Głos podobny do syntezatora trochę :) Daj jakąś muzyczkę gdzieś, albo dźwięki do kawałków filmu :) Rozkmina taka trochę wybiórcza zbyt, z kontekstu wyrwane sceny, nawiązujesz później do kontekstu, kurde, nie no zagubiłem się, w każdym razie chciałem powiedzieć, że ktoś, kto nie oglądał tych filmów, łatwo się w tym gubi i absurdalność tych scen do niego nie przemawia.
A obie recenzje praktycznie takie same.

Re: Filmy według Eryka.

PostNapisane: N wrz 30, 2012 12:02 pm
przez ErykCoaPL
Jestem bardziej teoretykiem niż praktykiem. Niby wiem co mam poprawić, jednak, gdy już się zabiorę za to, to efekt nie jest taki jak oczekiwany.

Filmy są znikąd i Co ciekawego mogę o nich powiedzieć? Za większością produkcji nie kryje się żadna historia, a w przypadku tego dzieła, to nawet żaden aktor/scenarzysta/reżyser nie jest znany. Większość filmów po prostu powstała.

Mam niestety dosyć specyficzne poczucie humoru, a wręcz jego brak.

Może jednak zrezygnować? Widocznie nie mam "tego czegoś" co by mnie jakoś pozytywnie wyróżniało na tle innych recenzentów, bo wyróżniają mnie jak na razie same wady.

Re: Filmy według Eryka.

PostNapisane: N wrz 30, 2012 12:06 pm
przez ichabod
Filmy są znikąd i Co ciekawego mogę o nich powiedzieć? Za większością produkcji nie kryje się żadna historia, a w przypadku tego dzieła, to nawet żaden aktor/scenarzysta/reżyser nie jest znany. Większość filmów po prostu powstała.


To dlaczego je wybrałeś? Rozumiem, że gdybyś recenzował nowości albo uparł się na jakiś cykl, to automatycznie miałbyś powód, ale kiedy masz wieeeeelką filmografię do wyboru, to wypadałoby powiedzieć, dlaczego akurat na te dziełka padł wybór.

Może jednak zrezygnować? Widocznie nie mam "tego czegoś" co by mnie jakoś pozytywnie wyróżniało na tle innych recenzentów, bo wyróżniają mnie jak na razie same wady.

A to już decyzja, którą sam podejmiesz, nikt Ci nie zabroni nagrywać, tym bardziej jeśli Ci to sprawia przyjemność czy coś. Ale gdy prosisz o ocenę, to niestety trzeba się liczyć z tym, że może być negatywna...

Re: Filmy według Eryka.

PostNapisane: N wrz 30, 2012 12:14 pm
przez ErykCoaPL
Chciałem po prostu wybierać słabe filmy, te które wpadły mi w ręce. Czysta losowość, która teoretycznie powinna mi dawać pole do popisu.

Nie wiem, czy uważacie, że jest "źle" czy że jest "ŹLEE". Jest może coś w moich recenzjach, jakiś tor którego warto by się trzymać, bo wyszedł przynajmniej przeciętnie?