W końcu udało mi się obejrzeć Twoją recenzję co nie było takie proste
Bardzo interesujące jest u Ciebie promieniujące wręcz poczucie w własne możliwości. Jednak trochę oklapło i straciło na wiarygodności poprzez parę elementów. Pierwsza rzecz - było by fajnie, jakbym mógł zrozumieć co mówisz xD Wiem, że nie wszyscy muszą mieć głos jak Błażej Parda, ale kurdę, skoro się nagrywam to CHCĘ, a nie MAM NADZIEJĘ być usłyszany. Szczerze mówiąc w filmie dźwięk jest ważniejszy niż obraz. Sam mam problemy z dykcją, ale staram się nad tym pracować
Naprawdę cięzko nie parsknąć śmiechem słysząc "I wśiści żyją dugo i śćęśliwie na nowej Ziemi" xD No i różnica pomiędzy głosem off-screen i on-screen jak dla mnie jest zbyt duża (ale ktos już o tym pisał), przy okazji robiłeś pomiędzy tymi sekcjami spore przerwy. Innymi słowy nad montażem też trzeba popracować. Masz dużo czasu (o czym zdajesz sobie chyba sprawę najlepiej z nas wszystkich xD), więc na bieżąco przeglądaj materiał który montujesz i eliminuj niepotrzebne fragmenty.
Często zamykałeś oczy i miałem przez to poczucie, że Cię bolą nerki, albo pies gryzie cię w nogawkę, czy coś tam coś tam xD Miało to duży wpływ na "zajebisty" running joke odcinka, ponieważ za nic nie uwierzyłem w to co mówisz (dykcja, ton głosu miał na to miał również ogromny wpływ) :p
Mógłbym napisać więcej rzeczy które mi się nie podobały, ale generalnie wszyscy widzą, że są postępy, więc czekam na kolejne filmiki
A teraz idę sobie zaparzyć herbatkę... MAMO!