Z mojej twórczości filmowej to jestem po nakręceniu filmu na dzień kobiet (dla koleżanek z naszej - byłej już - klasy).
Byłem reżyserem, scenarzystą i w znacznej części zajmowałem się także montażem. Niestety kamera nie była moja i miałem wtedy za słaby sprzęt by zajmować się renderowaniem filmu, ale dzieło ujrzało światło dzienne (z lekkim opóźnieniem) i dziewczyny były zadowolone
. Chyba nawet bardziej niż ja, ponieważ nie wszystko poszło w tym filmie po mojej myśli
.
W każdym razie korzystaliśmy z programu Adobe After Effects CS 4, który spisywał się nieźle do momentu renderowania całego filmu (radził sobie z poszczególnymi scenami). Jest to pewnie kwestia sprzętu, bo kumpel miał 2 Gb RAMu i procesor 2.1 GHz więc nie jest zbyt dużo do takich projektów ale jakoś daliśmy radę
. Jeśli chodzi o efekty specjalne to After Effects jest niezastąpiony
"Hey is it true that when koreans want to marry a girl they gotta defeat her father in Starcraft?"