Phelousa zaczęłam oglądać ze wzglądu na dużą ilość recenzji horrorów, które kiedyś tam widziałam i wydawały mi się całkiem zabawne. Na początku trudno było mi przyzwyczaić się do jego stylu, który był mimo wszystko trochę cięższy od stylu uwielbianego przeze mnie Nostalgia Critica. Po kilku obejrzanych filmikach jego produkcji polubiłam go na tyle, że teraz jest w moim osobistym rankingu na trzecim miejscu (po Dougu i Spoony’m) ulubionych i najczęściej oglądanych ludzi z tgwtg.com. Szczególnie przepadam za jego recenzjami serii filmów Resident Evil (w pierwszej świetnie sparodiował intro gry), oraz Pulse. Fajnie wyszły mu też crossovery z BenZai'em (Humains) i z SadPandą, Welshy'm, Chaosem D1 (La Horde).
A iakie Wy macie o nim zdanie?