Lupa jest świetna i żałuję, że poznałem ją tak późno. Pomijając już jej urodę (
) sprawia wrażenie bardzo pozytywnie zakręconej i sympatycznej osoby, która nie wariuje (jak na przykład ostatnimi czasy Critic), ani nie robi się na Bóg wie kogo (jak Chick). Bardzo podobały mi się jej recenzje speciali świątecznych, "Robo Vampire" ("Mike Mattei did it fiiiiiiirst!" - cóż, "Lupa did it better!"
), "Wstrząsów", sequela "Małej syrenki" oraz "Birdemic" i "Bulka". "Ukrytego 2" nadrobię jak tylko wreszcie się wezmę za sequel filmu z MacLachlanem.