That Guy With The Glasses PL

A co tam, był temat o AVGN, Michał - zafascynowany wynikami sondy - założył o Nostalgia Chick . To dołożę wątek o Joe, też z uwagi na sondę AJ przegrywa w niej straszliwie, co mnie osobiście smuci, bo tego recenzenta szalenie lubię. Spodziewałam się, że pierwsze miejsce weźmie Linkara (jest świetny), ale drugie miejsce Nostalgia Chick i trzecie Snoba (na dzień dzisiejszy) mocno mnie zaskoczyło.

Recenzje filmów Angry Joe nie są może perełkami, choć ogląda się je całkiem nieźle. Natomiast recenzje gier to już jest wyższa szkoła jazdy Pomimo xywy, w której dumnie króluje "Angry", styl Joe diametralnie różni się od tego, jaki prezentuje Angry Video Game Nerd. U Joe podoba mi się nie tylko pomysłowe podejście do realizacji każdej z recenzji (często na chwilę staje się "częścią gry"), ale też wymienianie "za" i "przeciw" jakich doszukał się u danego tytułu oraz ocena końcowa (w skali 1-10). Żarty trzymają poziom, recenzje są merytoryczne (uczciwie wskazane są wady i zalety gry, bo Joe nie chodzi o obrzucenie jej błotem, tylko o rzetelną jej ocenę), a cała oprawa wizualna jest miła dla oka.

Z moich ulubionych recenzji wymienić muszę:
- SONIC FREE RIDERS (motyw z oddaniem gry do sklepu rozłożył mnie na łopatki)
- DANCE CENTRAL
- KINECT SPORTS
- CIVILIZATION V
- STARCRAFT II: WINGS OF LIBERTY

A to i tak tylko czubek góry lodowej

Też go bardzo lubię, choć czasem jego recenzje trochę mi się dłużą. Ale podoba mi się jego styl, no i jego recenzje są naprawdę rzetelnie zrobione, pomimo, że ciężko go zadowolić. Też mnie dziwi jego niskie miejsce w sondzie. Może po prostu nie wszyscy są z nim zaznajomieni ?

No to by tłumaczyło A szkoda, bo koleś jest jednym z najlepszych recenzentów TGWTG (oczywiście imo).

Nie widziałem zbyt wielu recenzji AJ, ale te co widziałem były zupełnie niezłe. Więc nie miałbym nic przeciwko oblookania ich w wersji PL.

Ja tylko dodam od siebie że pomimo jakoś specjalnie grami się nie interesuję praktycznie w 95% gier które Joe zrecenzował nie grałem (i nie mam zamiaru grać) to przyznam się że z niekłamaną przyjemnością oglądam go na bieżąco. Podziękował za tłumaczenie

Krelian napisał(a):Ja tylko dodam od siebie że pomimo jakoś specjalnie grami się nie interesuję praktycznie w 95% gier które Joe zrecenzował nie grałem (i nie mam zamiaru grać) to przyznam się że z niekłamaną przyjemnością oglądam go na bieżąco.

Mam podobnie Grałam tylko w parę gier omawianych przez Joe, a mimo to z szalonym zainteresowaniem śledzę jego recenzje. Ma on coś takiego w sobie co sprawia, że oglądam go z uśmiechem na twarzy - poza tym ujął mnie niesamowitym dystansem do samego siebie (recenzje gier muzycznych, w których Joe pląsa w rytm muzyki - dodajmy, że dość koślawie - są jednymi z moich ulubionych).

Ja nie lubię tylko głosu Joe, choć recenzje muszę przyznać są bardzo profesjonalne i gdy chcę faktycznie dowiedzieć się, czy warto w daną grę zagrać, czy nie (jak np. przy okazji Dragon Age 2), to oglądam właśnie Angry Joe Show No i jego występy w Kickassii czy odcinku świątecznym NC były świetne.

(może waro byłoby przenieśc pare postów stąd do tematu o Joe?)

Angry Joe ma w sobie właśnie to, że jest zupełnie inny niż reszta zespołu TGWTG. Szczerze mówiąc, recenzje Nostalgia Critica, Linkary, Spoony'ego i Nostalgia Chick tylko w niewielkim stopniu różnią się od siebie. W zasadzie tylko tematyką i running joke'ami. Angry Joe recenzuje w zupełnie oryginalnym otoczeniu i bardzo wyróżnia się wyglądem od reszty zespołu. Ponadto jest bardzo dynamiczny i zna się na rzeczy. Przez większość recenzji widzimy jego, a omawianą grę tylko w kilku ujęciach, a jednak wierzymy, że to co mówi jest prawdą. No i oszczędza nam w ten sposób spoilerów. Wreszcie nie ogranicza się tylko do złych gier (jak Spoony) lub tylko dobrych gier (jak Benzai). Omawia różne gry z każdego punktu widzenia. Gdy coś mu się podoba, mówi o tym w superlatywach, a gdy coś mu się nie podoba, znęca się nad tym. I właśnie za to wszyscy kochamy Angry Joe - jednego z najlepszych recenzentów w całym internecie.

ichabod napisał(a):Ja nie lubię tylko głosu Joe, choć recenzje muszę przyznać są bardzo profesjonalne i gdy chcę faktycznie dowiedzieć się, czy warto w daną grę zagrać, czy nie (jak np. przy okazji Dragon Age 2), to oglądam właśnie Angry Joe Show No i jego występy w Kickassii czy odcinku świątecznym NC były świetne.

Kurczę, a ja autentycznie LUBIĘ go słuchać. Nie drażni mnie barwa jego głosu, zaś za sposób wypowiadania się jestem mu nieziemsko wdzięczna - mówi wyraźnie i względnie powoli, dzięki czemu rozumie mi się go stosunkowo bezboleśnie (a i tłumaczenie, choć pewnie z paroma bykami, też zrobiłam względnie szybko - jeśli policzyć łączny czas siedzenia przy nim).

ichabod napisał(a):(może waro byłoby przenieśc pare postów stąd do tematu o Joe?)

Mówisz i masz Słuszna sugestia swoją drogą

Luklaser napisał(a):Omawia różne gry z każdego punktu widzenia. Gdy coś mu się podoba, mówi o tym w superlatywach, a gdy coś mu się nie podoba, znęca się nad tym.

Podoba mi się jeszcze, że stara się być (pomimo swojego nastawienia do danego tytułu) obiektywny. W największej kaszanie próbuje doszukać się jakichkolwiek plusów, zaś w przypadku gier, które ewidentnie uwielbia - stara się znaleźć wady. Jego recenzje rzadko są tylko "czarne" lub "białe" i chyba tylko w "Sonicu" na Kinnecta nie wskazał żadnej zalety.

Gdyby przeprowadzono kolejną ankietę, Joe uplasowałby się na drugiej pozycji. Jego recenzje są świetnie skonstruowane, mówi w nich wyraźnie, lubię też fakt, że są długie. No i cholera, niezależnie jaką grę będzie recenzował, czy to FPS, RPG, strategia czy party game, w każdą grę, o której pozytywnie się wyrazi, chcę zagrać.