That Guy With The Glasses PL

Oficjalna wersja rozstania:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... ne-with-ca

Nieoficjalnie... cóż, ciężko wyczuć o co tak naprawdę poszło. Kto śledzi Noah na Twitterze, ten ma szansę od wielu godzin czytać różnego typu epitety skierowane w stronę ludzi z TGWTG. Pozostaje mieć nadzieję, że konflikt szybko wygaśnie i nie będzie mieć wpływu na twórczość żadnej ze stron.

Nie wiem kogo osobiście zwyzywał, ale od wczoraj bawi się głównie w wyzywanie tych, co mu źle piszą i śmieje się jak to uwielbia ich blokować ("terapeutycznie"). Już chyba wolę twitty Oreo. Jak widać miarka się przebrała, zobaczymy jak będzie sobie radził na własną rękę, choć gdy się odrzuca wszystkich naokoło, to nie wiem co człowiekowi zostaje...

Oj, to jest długa drama. Zaczęło się od wpisu na twitterze w maju, gdzie Noah napisał coś takiego:

http://i8.photobucket.com/albums/a29/Ed ... yTweet.jpg

Nie znam kontekstu ani nic, ale biorąc pod uwagę, że żadnej dramy nie było i w sumie nikt o tym już nie pamiętał, to wszyscy potraktowali to jako żart (choć średni ;P) i było po wszystkim. Parę dni temu jakimś cudem dokopała się do tego Lupa i podniosła larum, że to okropne, niewłaściwe i nie wolno robić sobie żartów z gwałtu, itd. Rozpoczęła się tweeterowa drama kto ma racje, w której brali udział i ludzie z TGWTG (co ciekawe, JO i Nash siedzieli cicho ;P), i postronni ludzie, która skończyła się zawieszeniem Noah na jakiś czas. Spoony przeprosił, potem przeprosił drugi raz, potem zaczął robić z siebie ofiarę, a potem prowokować wszystkich dookoła. Efektem tego dostawał w cholerę, powiedzmy "nieprzyjemnych" wiadomości od różnych ludzi, na które w równie sympatyczny sposób odpowiadał, a potem chyba wpadł w jakiś nieciekawy stan, bo zaczął wypisywać jakiś popieprzony shit wszystkim, i fanom, i antyfanom, itd. No i cóż, skończyło się rozstaniem.

Najgorsze jest to, że kiedy zaczął wyzywać wszystkich wokół, to okraszał to wpisami, że wreszcie jest sobą O_o.
Także powodzenia, Spoony. Pathfindery czy komentarz do trailera jako Twój "coverage" mają wiernych widzów, trzymaj się.
EDIT do Twitta Ichaboda. Tylko o to drama? Toć on od czasu do czasu pisał takie teksty do zajętych ziombelin na ćwierkaczu.

Dramę wywołała Lupa i tym razem po prostu lekko się rozkręciła

Dramę, która spowodowała jego wyrzucenie - zresztą, to, że ona ją spowodowała jest też grubą przesadą. Ten eee średni żart jak to ująłeś wyszedł od Spoony'ego i jest w gruncie rzeczy dość burackim tekstem.
Ja tymczasem w odpowiednim dziale pisałem o jego nawrocie emo i sprzedawania na twitterze jak mu to źle i dissowanie każdego kto wyrażał zmartwienie. Najwyraźniej nie jest tak, że "wszyscy się przyzwyczaili" jak to twierdziłeś(tak, wiem, że odnosiłeś to do forum, ale tu o tgwtg.com właściwie w ogóle się nie pisze xD).

Według Złowrogiej Doradczyni Do Spraw Zasobów Ludzkich Channel Awesome sprawa z Lupą i dowcipem nie ma bezpośredniego związku z odejściem Spoony'ego.

Szczerze mówiąc: jest mi przykro, gdy patrzę na to, co się z nim dzieje. Po prostu przykro. Zawsze był dla mnie jednym z najzabawniejszych ludzi na stronie (a w ostatnich czasach - najzabawniejszym z tej "pierwszej ligi" najbardziej znanych). Nawet nie widziałem większości jego ćwierków, po prostu nie chcę patrzeć, jak człowiek się niszczy. Mam nadzieję, że uda mu się przełamać, zrozumieć, co zrobił nie tak i spróbować to naprawić.

PS: Meanwhile in Poland:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 88496.html

Psipadek?

Wystarczy popatrzeć na odpowiedzi które Holly dostaje na tweaterze żeby zdać sobie sprawę jak niesamowicie mało ludzi to kupuje . A co do krucjaty Lupy przeciwko żartowania z gwałtu to mam tyle do powiedzenia
http://www.youtube.com/watch?v=5FsfLPohZ_c

No ja również wątpiłem, żeby chodziło o jeden żart.
Phaleous pisze:

Nothing was ever about the ONE joke. Give me a break. A look over his twitter should be able to tell you that....

Tak, Spoony u szczytu formy był gigantem. Najwyraźniej jednak w głowie mu się coś popier*oliło.
Teraz w odwecie(lol) wyszukał jakiegoś tweeta Lupy z listopada, w którym pisała ona o biciu kota.

Cirzpi napisał(a):http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11988496.html
Psipadek?

No raczej żadna z tych dwóch spraw nie wywarła wpływu na drugą xD.

Śledzę tego twittera Spoony'ego (specjalnie zarejestrowałem się tam po to) i gość kompletnie już postradał zmysły. Nawet Bogu ducha winnemu Jontronowi się oberwało w jednym momemcie.

Ale nie wiem na ile to jest związane z jego odejściem. Łatwiej mi sobie wyobrazić, że Spoony w jednym ze swoich ataków szaleństwa sam nabluzgał ludziom w CA i ogłosił swoje odejście, z czym z kolei CA poradziło sobie dyplomatycznie. Nie wiem jednak jak było.

Co zaś do deklaracji pani Holly - nikt nie przestanie posądzać o całą sprawę Lupy, dopóki CA, Spoony, Lupa lub ktokolwiek nie wyda jakiegokolwiek oświadczenia, dającego przynajmniej blade pojęcie dlaczego tak się stało. A to, jest ponoć wciąż confidential.