Strona 2 z 3

Re: Jakie YT jest złe ;)

PostNapisane: So sty 04, 2014 4:31 pm
przez Magrat
A właśnie, tak się składa, że ze wszystkich portali społecznościowych jestem kompletna noga, owszem, mam konto na fejsie, ale go nie używam bo nie wiem nawet jak, a swojego "konta" na Google+ nigdy chyba na oczy nie widziałam. Interakcję powyższego z You Tubem odczułam tylko poprzez burdel w komentarzach i to, że co chwile strona nagabywała mnie pytaniem czy zechciałabym zmienić swojego nicka na imię i nazwisko (nie, nie chcę, wara od mojego konta wy sępy jedne). Więc pytam was - nieco bardziej ze sprawą obeznanych - jak to się ma dla was, osób społecznościowo aktywnych?

Re: Jakie YT jest złe ;)

PostNapisane: N sty 05, 2014 12:13 am
przez Puty
Najpierw miałem konto na yt. Puty99. Po fuzji oba moje konta, czyli ytowe Puty99 i googlowe Puty współgrały, tzn. z poziomu każdego z nich mogłem wysyłać filmy i komentarze na jeden wspólny kanał. Zacząłem więc wrzucać z googlowego, bo to "99" zawsze mnie irytowało, a nie wiem czy na YT mógłbym zmienić nazwę na moje inne alter ego: PutyChuj. Kilka dni temu, gdy chciałem przesłać film ze starego nicka, po zalogowaniu się ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem "Załóż swój kanał, by móc przesyłać filmy" czy coś w tym stylu, a i dostępu do swych wszystkich klipów już z niego nie mam @___@.

Re: Jakie YT jest złe ;)

PostNapisane: N sty 05, 2014 12:38 am
przez ichabod
No ja miałem G+ założone już wcześniej (bo chciałem zobaczyć co to), na youtube konto lstelmach89 od całkiem dawna. Długo YT mi oferował zmianę na imię i nazwisko, co mi do końca nie pasowało, aż któregoś dnia zaproponował połączenie konta z G+ jeszcze raz, ale wówczas mógłbym ustawić sobie taką nazwę jaką chcę, a G+ stworzy coś w stylu facebookowego fanpage dla kanału YT. No i się zgodziłem, bo to wypas opcja - strona dla kanału i tak mi się przyda jako kolejny kanał interakcji, wreszcie mogłem zmienić nazwę kanału na bardziej odpowiednią, a i z YT mogę sobie korzystać pod pseudonimem a nie imieniem i nazwiskiem. Do tego niedawno zintegrowali komentarze, co jest w ogóle zajebiste z powodów, o których pisałem wyżej. Ogólnie wszystko przebiegło sprawnie i bezboleśnie - a co najważniejsze, skorzystałem na tych zmianach jako twórca ;)

Re: Jakie YT jest złe ;)

PostNapisane: Śr sty 08, 2014 8:31 pm
przez ichabod
Czytałem właśnie, że YT zaczął inaczej zliczać wyświetlenia filmów - teraz, żeby wyświetlenie się "liczyło", trzeba obejrzeć minimum 50% filmu. Słyszał ktoś coś o tym? Jeśli to prawda, to bardzo fajna zmiana :)

Re: Jakie YT jest złe ;)

PostNapisane: Śr sty 08, 2014 10:27 pm
przez speiderman
Magrat napisał(a):Więc pytam was - nieco bardziej ze sprawą obeznanych - jak to się ma dla was, osób społecznościowo aktywnych?

Szczerze mówiąc, odkąd wszystko przeszło na Google+, przestało się mnie pytać o zmianę imienia. Póki co, wciąż na to nie wchodzę, a jak już wejdę, to się gubię. Pewnie, gdybym posiedział tam trochę dłużej, to pewnie bym nauczył się po tym poruszać perfekt, ale zwyczajnie mnie do tego nie ciągnie i ograniczam się tylko do udostępniania przez YT.

ichabod napisał(a):Czytałem właśnie, że YT zaczął inaczej zliczać wyświetlenia filmów - teraz, żeby wyświetlenie się "liczyło", trzeba obejrzeć minimum 50% filmu. Słyszał ktoś coś o tym? Jeśli to prawda, to bardzo fajna zmiana :)

Nie słyszałem, ale to bym pochwalił. Wielokrotnie zastanawiałem się ile osób naprawdę to wszystko widziało. Choć w sumie... licznik oglądalności spadnie, więc zyski niektórych osób też?

Re: Jakie YT jest złe ;)

PostNapisane: Śr sty 08, 2014 10:51 pm
przez ichabod
Zysk generowany na przypadkowych kliknięciach, dodajmy ;)

Re: Jakie YT jest złe ;)

PostNapisane: Śr sty 08, 2014 10:54 pm
przez Luklaser
A co z wykresem "utrzymania uwagi odbiorców"? Też będzie brał pod uwagę tylko tych, którzy obejrzeli przynajmniej 50% filmu?

Re: Jakie YT jest złe ;)

PostNapisane: Śr sty 08, 2014 11:56 pm
przez ichabod
A to ma coś wspólnego z powyższym? Zostanie bez zmian pewnie

Re: Jakie YT jest złe ;)

PostNapisane: So sty 11, 2014 10:41 am
przez Akane
Nowe liczenie ma sens, żeby jeszcze tak Google poprawiło Google Analytics, bo tam w "odwiedzinach" jest totalny burdel... :roll: Wchodzisz na stronę, z zapałem czytasz treści na głównej (bo jest tam sporo fajnego contentu), wychodzisz - dla Google tych odwiedzin nie było, ponieważ nie wykonałeś w serwisie żadnej akcji typu przejście na podstronę ;>

Ale wracając do YT - jedyne, co mi na chwilę obecną jeszcze przeszkadza, to te lagi w liczeniu statystyk. Nie wiem czy to norma, ale zwykle takie dane jak wyświetlenia danego filmu, skuteczność reklam, aktywność widzów etc. mam prezentowane z trzydniowym opóźnieniem.

Re: Jakie YT jest złe ;)

PostNapisane: Cz wrz 18, 2014 10:51 am
przez AnnKowal12
Jest złe, a znasz lepszy portaal?:D