Widzę, że ichabod ogarnął sprawę
Diabli wiedzą, jak będzie u mnie wyglądać początek października, ale postaram się obrobić z robotą do czwartku i w piątek ewentualne dodatkowe rzeczy odwalić już z hostelu. Mam nadzieję zatem włączyć się do grupowego życia jakoś po 16:00 w piątek i jeśli ktoś by w tych godzinach przewijał się przez dworzec - mogę zgarnąć