Niekryty Krytyk

[ichabod]

...hm, bo to forum i do tego służy?

Poza tym Akane nie podkreśliła istotnej rzeczy - NC w swojej najgorszej formie to ciągle bardziej strawna rozrywka, niż NK w jakimkolwiek swoim filmiku.

[roofix]

Kocham to Twoje ogólniki, które jakby od niechcenia piszesz i wypowiadasz tak, jakbyś traktował to (lub chciał traktować) jako oczywistość

[Luklaser]

Zwykle nie mam nic przeciwko temu, żeby ludzie z YouTube'a mieli swój sklep i reklamowali swoje produkty, ale to jak robi to NK jest już lekką przesadą. W każdym odcinku ubiera się w jedną z koszulek, promujących jego sklep (jeszcze żeby zrobił to tylko w kilku odcinkach, to bym zrozumiał, ale w każdym...). Mi to psuje postać. To tak jakby NC miał koszulkę z napisem "I remamber it...", albo jakby Bum miał koszulkę z napisem "Change", albo nawet jakby Btman miał logo Worner Bros albo DC Comics na stroju. Oglądając postać (bo Niekryty Krytyk to w końcu też postać, wiemy że w realu zachowuje się inaczej) lubię zapomnieć o tym że stoi za nią jakaś osoba, która trzepie na niej kapuchę.

wrzucane często logo Channel Awesome też można potraktować jako reklamę, ale mniejsza o to.

Mniejsza, bo mniejsza, ale zawsze wrzuca je na końcu (z wyjątkiem Mouglin Rouge). To jest odpowiednie miejsce na reklamy, a nie przez cały czas na koszulce głównej postaci.

Wyraźnie pokazuje, że nie zna jego historii, wymieniając popularne teksty z jego "drugiego" okresu, gdy stał się idolem gimnazjalistów, a poziom humoru spadł na dobre. A gdzie teksty znane z recenzji Misia Uszatka, Rumcajsa, Pana Kleksa, czy Jak jeść zupę?

Zdaje się, że wspomniał na początku o tym, że "na początku filmiki NK były prawdziwymi przemyśleniami, okraszone dawką dobrego humoru". Skupił się na tym drugim okresie, ale przyznał, że początki były dobre.

Kocham to Twoje ogólniki, które jakby od niechcenia piszesz i wypowiadasz tak, jakbyś traktował to (lub chciał traktować) jako oczywistość

Tak, ja też

[UncleMroowa]

Heh, nie zwykłem kiedykolwiek bronić NK, ale cóż - ten filmik jest odrobinę beznadziejny.
Przede wszystkim, po prostu nie można krytykować kogoś za plagiat internetowego show, dokonując równocześnie dosłownego plagiatu innego internetowego show. Sprawia, że argumenty brzmią trochę debilnie i nie można już ich traktować na poważnie. Nie możesz w tym swoim plagiacie narzekać, że ta inna podróba jest mniej śmieszna i kreatywna od oryginału, jeśli Twoja podróba jest już w ogóle nijak nie zabawna i nie ma w sobie nic kreatywnego. Just sayin'

Zatem ta, Nie lubię NK, ale ten filmik jest kompletnie absurdalny i groteskowy

[ichabod]

Kocham to Twoje ogólniki, które jakby od niechcenia piszesz i wypowiadasz tak, jakbyś traktował to (lub chciał traktować) jako oczywistość

To tak, żebyś nie myślał, że ten bullshit o Niekrytym jako wspaniałym autorze śmiesznych i inteligentnych filmików o zupie, który nagle się stoczył i obniżył loty, to jedyny punkt słuszny widzenia

Zatem ta, Nie lubię NK, ale ten filmik jest kompletnie absurdalny i groteskowy

Że też w ogóle komuś chce się chce tracić czas na robienie filmików o innych youtuberach, tego nigdy nie zrozumiem

[roofix]

To tak, żebyś nie myślał, że ten bullshit o Niekrytym jako wspaniałym autorze śmiesznych i inteligentnych filmików o zupie, który nagle się stoczył i obniżył loty, to jedyny punkt słuszny widzenia

A gdzie napisałem, że jest wspaniałym autorem śmiesznych, inteligentnych filmików? Moża to czyjaś wersja, ale nie moja (ograniczałem się zawsze do tego, że jego nagrania były zabawne). Może zaraz zaczniemy się rozpływać nad inteligencją dowcipów "pierwowzorów"?
Wiesz, ja chociaż silę się na argumenty, a nie stosuję "oczywistych ogólników".

[ichabod]

Powtarzasz w kółko to samo od samego początku tego tematu, więc nie chce mi się z Tobą na ten temat dyskutować, sorry.

[roofix]

Raz w mniejszych, raz w bardziej rozbudowanych zdaniach (w tej kwestii nie trzeba się silić na mnogość argumentów, lae ich jakość), nieraz biorąc się za porównania i wyjaśniając różnice między obecnym a starym stylem. No, jak dla Ciebie to wciąż to samo, to czym są Twoje "oczywistości", skoro nawet nie podjąłeś próby polemiki? Jeśli to "gadanie w kółko", to widać moje argumenty są za silne

[Luklaser]

Że też w ogóle komuś chce się chce tracić czas na robienie filmików o innych youtuberach, tego nigdy nie zrozumiem

No wiesz, każdy ma własny sposób na spędzanie wolnego czasu. Jedni robią filmiki o innych youtuberach, inni recenzują cycki aktorek z filmów niskobudżetowych.

[Akane]

No wiesz, każdy ma własny sposób na spędzanie wolnego czasu. Jedni robią filmiki o innych youtuberach, inni recenzują cycki aktorek z filmów niskobudżetowych.

Weź lepiej sprawdź priva, dobrze?