Właśnie dlatego cieszy mnie pojawienie się Krytyka na YT. Bo co my mamy? Luntka, Pigułę z Gdyni, Gracjana? Litości...Polska potrzebuje takich ludzi jak Krytyk, a podobnych mu mogę zliczyć na palcach jednej ręki.
A co do wieku odbiorców - mój brat chodzi do pierwszej gimnazjum i lubi tak samo Krytyka jak i Critica ;] Przy najbliższej okazji podpytam go, jakie żarty trafiają do niego bardziej.
Hm, może rzeczywiście, nawet nie zauważyłam tych podobieństw. Teraz tak myślę, że może faktycznie mógłby zmienić wizualną stronę swoich nagrań. Nie mówię o okularach, które nosi na co dzień ;] Ale cała reszta... Choć jak już mówiłam, mnie się to nie rzuciło w oczy ;] No i - sam Niekryty pisał już w którymś z wywiadów, że nie recenzuje filmów, tylko je komentuje."image" (marynarka, T-shirt, okulary), "studio" (w większości przypadków fotel ustawiony tuż przy ścianie), ujęcia kamery (+ sposób kadrowania), no i tematyka (nostalgiczne filmy). Cała reszta drastycznie różni się od propozycji NC - dobór żartów, sposób omawiania filmu (bo "recenzja" nie jest w przypadku NK odpowiednim słowem)