That Guy With The Glasses PL

To jeżeli masz ochotę na niesztampowe kryminały / dramaty policyjne rozpisane np. na całą serię, a nie w stylu 1 sprawa na odcinek to chwytaj z polskich "Glinę" i "Pitbulla", a z hamerykańskich "The Wire".

Ja to od siebie dodam mój ulubiony serial we wszechświecie, czyli "The Black Adder". Mam nadzieję że kiedyś wskrzeszą tę serię.

Tylko koniecznie zacznij od 2. sezonu, pierwszy potrafi zniechęcić

Hotel Zacisze.
A co do bashowania gustu Sellera - ja lubie kryminały, on nie, nie będę mu tego wypominać . To bez sensu.

Ja polecam serial Wilfred (znam tylko wersje amerykańską), jednak jest bardzo specyficzny i nie każdemu przypadnie do gustu. Co prawda nie lubisz krwawych seriali mimo to innym polecam Grę o Tron i Walking Dead, te dwie produkcje przywróciły mi wiarę w powrót czasów, kiedy co tydzień napalałem się na nowy odcinek LOST czy Twin Peaks.

W sumie. Twin Peaks. To nie jest horror, to nie jest kryminal, a na pewno ciezko to nazwac schematycznym.

Dzięki za pomoc.

Niestety nie znalazłem nic ciekawego. Trochę zaś dowiedziałem się czego nie lubię.
1. Nie Horror, nie prawniczy, nie psychologiczny
2. Taki, który byłby różnorodny i nie przewidywalny
3. Nie komediowy, bo z tych wszystko ciekawe amerykańskie już widziałem (a humor brytyjski i japoński mi nie podchodzi)
Nie lubię:
-seriale w których każdy odcinek leci wg określonego schematu mnie nudzą (seriale kryminalne, Dr House, Sherlock, Arrow)
-seriali dramatycznych, albo takich gdzie jest więcej dramatyczności niż akcji (Battlestar Galactica, deflying Gravity)
-seriali z dużą dawką scen erotycznych (dlatego Rzym, Gra o tron i inne seriale HBO odpadają)
-seriali, które są prostymi przygodówkami (Gwiezdne wrota, miecz prawdy)

Nie podaje wszystkiego, bo oglądałem na prawdę dużo.

To mooooże.... Jezioro Marzeń? xD

Utopia - być może ci się spodoba, 6 odcinkowy serial, na razie wyemitowana 4 odcinki. Teorie spiskowe, konspiracje, komiksy, a do tego fenomenalne zdjęcia (serio, niektóre kadry to majstersztyk).

MistrzSeller napisał(a):-seriali z dużą dawką scen erotycznych (dlatego Rzym, Gra o tron i inne seriale HBO odpadają)

Gdzie niby w Grze o Tron jest ta erotyka? W porównaniu z np. Rzymem czy Borgiami tam prawie nie ma jakiejś ostrej erotyki i serial skupia się na zupełnie innych wątkach - no chyba że ktoś jest purystą albo w danym wieku dalej brzydzi się byle widoku piersi to wtedy można zrozumieć . Osobiście uważam że z powodu takiej błahostki jak wątki damsko-męskie nie powinno się zniechęcać do chyba jedynego dobrego serialu fantasy kiedy za konkurencję są jedynie badziewia pokroju "Merlina". Wreszcie powstało (chociaż pierwszy tom napisano co prawda bodaj w 1994 roku) ciekawe uniwersum fantasy bez elfów, troli, orków, krasnoludów i innej bajkowej chałastry ze świetnymi postaciami, rodami, ich wojnami i intrygami - dla każdego coś miłego. Szczerze polecam pomimo tych dziwnych purystycznych niby pobudek podanych wyżej. Szczerze polecam zarówno serial jak i jeszcze bardziej książki na podstawie których powstał.

Jedyne co można zarzucić serialowi to następujący w 2 sezonie początek mniejszych lub większych ale irytujących zmian w stosunku do książki. Cóż z bólem ale do tego trzeba przywyknąć. Serial ma swoje minusy ale dla mnie ma ten duży plus że pewnie do dziś nie poznałbym twórczości George'a R R Martina i wspaniałego świata low - fantasy który wykreował i który nadal tworzy. Więc nie ważne jakbym psioczył na zmiany jakie zauważałem czytając "Grę o tron" czy "Starcie królów" to jednak mam już na dobre słabość do serialu.

"seriale HBO odpadają" - ach te zboczone sceny w "Kompanii Braci" czy w "Pacyfiku"