That Guy With The Glasses PL

Często się przewija ten temat na shoutcie, więc może lepiej jakby utworzyć temat i tu sobie o naszych gwiazdach popisać.

Skłonił mnie do tego ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=QFe2e4Iz ... re=g-all-u

Wydaje mi się, że Dębski chyba zrobił sobie tam w Gdańsku swoją wersję Borata. Czy mi się wydaje czy po minach i zachowaniach tych ludzi wywnioskować można, że Dębski tam ostro trollował?

(acha i na to by wyszło, że nieoczekiwanie najmniejszym bucem okazuje się Karol Paciorek ^^ )

Dem jest spoko, nawet jeśli nie wszystko co tam sobie tworzy do mnie trafia (jak np. cykl "Ogarni się", który imo mocno ssie ;P), to gość ma fajne poczucie humoru i robi coś oryginalnego. Chociaż po tym opisie relacji spodziewałem się czegoś bardziej niegrzecznego, a w sumie trollowania nie było zbyt wiele

Po demowej relacji spodziewałem się jednak więcej - była mocno rwana i w sumie czerstwa. Dissu na polskich vlogerów nie oczekiwałem, bo i w sumie po co ich dissować? W większości reprezentują dokładnie to, co jest nie tak z tym krajem - afirmację totalnej przeciętności i bezjajeczności, przemawianie "z ambony" do "pomniejszych śmiertelników" (szczególnie Gonciarz). Jedna dobra sugestia Dema though - jak tylko widzę adnotacje na filmiku pierwsze, co robię to klikam "wyłącz wszystkie adnotacje" (choć trochę sprzeczne z tym, co robił na swoim kanale). Adnotacje to najgorszy wynalazek w historii YT, na remisie ze "szkółką praw autorskich" Happy Tree Friends.

Ale dlaczego? Bywają pomocne, jeśli się chce coś poprawić, albo podlinkować powiązany film, etc., a że bogowie gimbusów zawsze muszą napaćkać ich do przesady wszędzie, to już nie jest problem z samymi adnotacjami, które można sobie wyłączyć.

Nie interesują mnie idee stojące za danymi pomysłami, ale ich realizacje. Można by to naprawić wyłączając adnotacje domyślnie (czemu są zawsze z automatu włączone?) i ujednolicić kolorystycznie (nienawidzę pastelowych kolorków), a także ograniczyć ich liczbę do jednej wyświetlanej naraz, a nie dwudziestu.

Wtedy byłyby mniej użyteczne, sorry

A ja twardo wychodzę na mega ignorantkę, bo Gonciarza ichabod musiał mi palcem pokazać w Łodzi (taki Niekryty w miniaturze), zaś Jankowskich i innych Frończyków nie znam do dziś. Podobnie jak Klocucha (wiem tylko, że człowiek istnieje).

Ja Frończyka też nie kojarzę, chyba że ktoś mi ksywą zarzuci. Strzelam: Rojo?

Serio, jeśli to jest Rojo nie ma sensu tracić czasu i sprawdzać jak naprawdę się nazywa dlatego pytam

Rojo to Patryk Rojewski, mietek miał chyba na myśli Maćka Frączyka, czyli niesławnego Niekrytego Krytyka

Btw, ostatnio odkrywam nowy wymiar lamerstwa w gejmplejach Rocka, polecam! Np. to: http://www.youtube.com/watch?v=dox29mKs ... ture=g-u-u - szczerze mówiąc, chyba nawet Rojo nie wypada bardziej smutno

Tak sobie włączyłem ten klip razem z notatnikiem i pisałem podświadomie gdzieś do 16 minuty, potem wyłączyłem. Oto co zapisałem:

Nikt nie zagrał? Serio? W moim otoczeniu tytuł cholernie popularny...
"Przypomina" Jacka Blacka... ciekawe dlaczego?
Osobnik w typie emo?
Kto używa terminu "czaderski"? Nawet ja go nie używam, a wychowałem się w czasach m. in. programu TV "Czad Komando".
Początek lat 70. początkiem heavy metalu? Poza Black Sabbath dominował raczej hard rock, glam rock i podobne. A i Sabbaci bardziej podchodzą pod doom metal (przynajmniej na pierwszej płycie).
Zapomniałem już jaki denerwujący głos ma Rock...
W którym kawałku Tenacious D śpiewali, że metal nie żyje? W "Metal" śpiewali "they tried to kill the metal and THEY FAILED".
Taki z ciebie metal jak ze mnie prezbiteriański wikary...
Jeszcze raz powiesz "o yeah" to pojadę na wydział i połamię ci kolana (w sumie i tak za godzinę tam jadę)
Paskudny obywatel? To jest akurat tak czerstwe i z rzyci, że aż... dobre?
Ja cię kręcole? Albo naucz się przeklinać, albo nie przeklinaj w ogóle. Niech to kurzy dziób!
Dobra, mam to w rzyci, wyłączam...