ichabod napisał(a):To brzmi tak epicko
Lecz na tym zarabia, więc tak, sprzedaje swoje życie prywatne. Wprawdzie nie robi tego tak nachalnie jak "poprawiacz Internet" RockAlone.Co do filmiku - też mnie to lekko odrzuca. Nie nazwałbym tego sprzedawaniem się, raczej ekshibicjonizmem.
Tak czy siak, jego sprawa, ale serio trochę mnie dziwi, że są ludzie, którzy nie chcą zatrzymać takich chwil tylko dla siebie, a wolą dzielić z internetami.
roofix napisał(a):Zastanawia mnie, jak by zareagowali fani Roja na tego typu krytykę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości