That Guy With The Glasses.pl -Doug walker czyli Nostalgia Critic, Chester A. Bum i inni - strona główna

Żebrzenie o kasę

Czyli dyskusje o wszystkim i o niczym

Re: Żebrzenie o kasę

Postprzez DoubleFace » Cz wrz 13, 2012 10:31 pm

Kiedyś kolesia subskrybowałem, dawał fajne porady komputerowe i ciekawy content. Następnie poszedł w stronę vlogów (których cholernie nienawidzę), a potem oczywiście minicraft i jakieś MMORPGi. Przestałem go subskrybować, bo już nic ciekawego nie miał do zaoferowania. Poza tym koleś jest idiotą, dowiódł tego komentując różne filmiki dowolnej treści.

A jeśli chodzi o zbieranie na komputer? Hmm, historia z życia wzięta. Mój kolega z klatki wyjechał na całe wakacje do brata w UK i tam przez 3 miesiące pracował. Wrócił, kupił sobie samochód, ubezpieczenie i przede wszystkim wypas komputer za 5000 zł. Co prawda stacjonarny, ale ok. Aha, no i kolega jeszcze nie skończył technikum, więc żadnych kwalifikacji nie ma. Więc jak się chce to można! Ten cały Kamil musi niezłą kasę trzaskać na wyświetleniach, w końcu skądś musi mieć kasę na te iPady i inne gadżeciki. Jakby przestał bawić się kamerą i wziął się za robotę to laptop by się pojawił na biurku szybciej niż mu się wydaje ;). Nie mam nic przeciwko wspomaganiu recenzentów, ale taka forma wyżydzania kasy wydaje mi się przegięciem. Nie przypominam sobie by np James mówił wprost "Dajcie mi 5000 dolców to kupię sobie nową kamerę i komputer". Wspominał o korzystaniu z guzika "donate" ale nie tak nachalnie jak w tym przypadku.
Avatar użytkownika
DoubleFace
 
Posty: 393
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 10:43 am

Re: Żebrzenie o kasę

Postprzez mietczynski » Pt wrz 14, 2012 12:20 pm

Inna sprawa, że jak Gonciarz był ze swoją dupą w USA, robił tam jakieś materiały i żebrał NA PIWO od swoich widzów, to nikt się jakoś specjalnie go nie czepiał. Może faktycznie problem nie tkwi w całej idei, a w tym, że filmik wystawiony przez Kamilka jest prześmieszny w swoim dramatyźmie. Gość ma ton podobny do ludzi proszących o wsparcie dla fundacji "Podaruj dzieciom słońce".
Pointed stick? Oh, oh, oh. We want to learn how to defend ourselves against pointed sticks, do we? Getting all high and mighty, eh? Fresh fruit not good enough for you eh?
Avatar użytkownika
mietczynski
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 236
Dołączył(a): Śr lut 22, 2012 1:41 am

Re: Żebrzenie o kasę

Postprzez ichabod » Pt wrz 14, 2012 1:20 pm

Dlatego parodia z wonziowego kanału jest taka genialna - wyśmiewa nie samo to że Kamil prosi o kasę, ale to w jaki sposób to robi ;) Serio, jak widz nie miałbym nic przeciwko, gdyby ktoś, kogo regularnie oglądam powiedział do kamery "słuchajcie, wybuchł mi komputer, nie mam kasy na nowy, jak chcecie mnie wspomóc, to proszę, jest taki link". I tyle. Kolega Kamil jednak zrobił niezły dramat z tą cała muzyką, opowiadaniem o specjalnych fanach i wyciąganiu się po pomoc (wtf), nic dziwnego, że wzbudził trochę emocji ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Żebrzenie o kasę

Postprzez Akane » Pt wrz 14, 2012 1:46 pm

ichabod napisał(a):Dlatego parodia z wonziowego kanału jest taka genialna

Wonziu sam w sobie jest genialny. Normalnie zakochałam się :D (tak, tak, wiem...)
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 2082
Dołączył(a): So paź 23, 2010 4:06 pm

Re: Żebrzenie o kasę

Postprzez mietczynski » Pt wrz 14, 2012 1:47 pm

@Ichabod
No, tak więc chyba się zgadzamy. Tzn. mi by raczej duma na takie coś nie pozwoliła, ale skoro gość czuje się z tym w porządku, no to jego sprawa. (Chociaż przypominia mi się akcja z założycielem wikipedii, pewnie pamiętasz ;DD
Obrazek
Parodia na Suchym Kanale faktycznie świetna ;D

@Doubleface
Jeśli było tak jak mówisz to Twojemu koledze musiało się bardzo poszczęścić, w sensie takim, że miał pracę nagraną od razu (co rzadko się zdarza), a do tego wszystko co zarabiał musiał odkładać na koncie, a tam widocznie utrzymywał go jego brat, no bo sorry ale 5000-6000 to ja tu miesięcznie wyciągam i żeby odłożyć tyle co Twój kolega w trzy miesiące to musiałbym chyba mieszkać w namiocie i żywić się ściółką leśną ;P Piszę to tylko i wyłącznie dlatego, że nie ma co podawać takich przykładów, bo mało kto ma takie możliwości, żeby przyjechać tu na kilka miesięcy, zgarnąć całe siano, które się zarobiło i wrócić. Jak najbardziej jednak się zgadzam z takim podejściem, że mężczyzna na swoje widzimisię powinien zapracować własnymi rękami. Może to kwestia wychowania. Wiesz w młodzieńczych latach starzy na wszystko kaskę widocznie dawali, to teraz jak się dorosło ciężko jest sobie uświadomić, że to wszystko tak lekko nie przychodzi. Nie chcę się bawić w psychologa (lol, już to zrobiłem), ale z Kamilkiem tak właśnie może być.
Pointed stick? Oh, oh, oh. We want to learn how to defend ourselves against pointed sticks, do we? Getting all high and mighty, eh? Fresh fruit not good enough for you eh?
Avatar użytkownika
mietczynski
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 236
Dołączył(a): Śr lut 22, 2012 1:41 am

Re: Żebrzenie o kasę

Postprzez ichabod » Pt wrz 14, 2012 1:59 pm

Druga strona medalu jest taka, że youtubowa publiczność (chciałem napisać, że gimbusy, ale najwyraźniej nie tylko - patrz: post roofiksa) jakoś tak strasznie alergicznie reaguje gdy ktokolwiek ma szansę bądź zwyczajnie chce zarobić cokolwiek na YT. Nawet gdy ktoś chce mieć te kilka dolarów z wyświetleń i włącza reklamy, to pojawia się larum SPRZEDAŁ SIĘ OMG. A już świadomość, że ktoś miałby na robieniu filmów wyciągać jakąś sensowną kasę, jest już nie do pomyślenia, bo zaraz się włącza mechanizm "chwila, ja oglądam i nic z tego nie mam, a on zarabia?! SKANDAL". Więc jeśli teraz koleś przychodzi i mówi - proszę, wpłacajcie mi dolary na kompa (i nie biorę tu nawet pod uwagę formy tego kamilowego biadolenia), to jest afera. No, a, że do tego dochodzi ten śmieszny filmik...

(Nie piszę tego w odpowiedzi do żadnego posta, tak mi się po prostu myśl przypomniała) ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Żebrzenie o kasę

Postprzez Akane » Pt wrz 14, 2012 2:10 pm

No tu chyba działa mentalność i wspaniała zasada "Jak ja nie mam, to nie zgadzam się, by inni mieli".

Osobiście też nie mam nic przeciwko dobrowolnemu wspieraniu sensownej działalności, która osobiście daje mi radochę (stąd np. koszulki nabyte w CA, wydania specjalne i filmiki rocznicowe - uwielbiam Douga i spółkę, chcę temu dać wyraz i cześć). Reklamy na YT mi nie przeszkadzają - przelecą przez te 15-20 sekund, a potem mam kilkanaście minut rozrywki (lub więcej, materiały Wonzia lecą i godzinę). Dla mnie sprawa jest prosta - chcę mieć radochę i oglądać fajne materiały, wypada wspierać tego, kto ową radochę dostarcza. Ale są pewne granice i takie jawne "Rzućcie kasą, za 5 dolarów zrobię filmik z Waszym nickiem" to jest po prostu żenada.

A skoro już zasadniczo dyskusja nam się lęgnie, to jest i druga strona medalu. Ostatnio trafił mnie ciężki szlag, gdy dowiedziałam się, że opieprzamy się z tłumaczeniami i w ogóle "kiedy coś będzie od NC" (komentarze pod filmikiem rocznicowym plus niewybredne epitety na priv i na maila). No cholera jasna! Tłumaczymy dla przyjemności, nie mamy z tego złamanego grosza, pracować musimy, spać też wypada. Zastanawiam się jak zareagowałyby te osoby, gdybyśmy nagle zaczęli zarabiać na reklamach wyświetlanych na stronie. Sprzedaliśmy się? Bezczelnie zarabiamy na głupich tłumaczeniach? Banda obiboków? Nie wiem. Na razie obrywa nam się na za opóźnienia nawet przy działaniu czysto hobbystycznym, nie wiem co by się działo, gdybyśmy nie daj Bóg uzbierali na utrzymanie domeny ;) W sposób nie jakiś nachalny, bo takie coś też potępiam, a i honor (o którym Mieciu wspomniał) też by mi nie pozwolił na takie cyrki.
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 2082
Dołączył(a): So paź 23, 2010 4:06 pm

Re: Żebrzenie o kasę

Postprzez edson » Pt wrz 14, 2012 4:32 pm

jutjub to jest pasja, kocham jutjuba, dajcie pieniądze, bo kocham jutjuba i nie pójdę to normalnej pracy
Jestem nikim, więc mogę sobie pozwolić na wszystko.
Avatar użytkownika
edson
 
Posty: 102
Dołączył(a): N maja 13, 2012 1:16 pm

Re: Żebrzenie o kasę

Postprzez Gaido » Pt wrz 14, 2012 5:42 pm

edson napisał(a):jutjub to jest pasja, kocham jutjuba, dajcie pieniądze, bo kocham jutjuba i nie pójdę to normalnej pracy


Jest to jakiś pomysł. Poproszę o przesłanie siedmiocyfrowej kwoty (przed przecinkiem) na moje konto. Biorąc pod uwagę, że średnio lokata dziś jest oprocentowana na jakieś 6%, przy założeniu, że dostaliśmy 1 milion zł, rok ma 365 dni a miesiąc 30, daje to nam:

((6% * 1000000) / 365) * 30 = 4931zł

Biorąc korektę na podatek belki (19%) daje to jakieś 4931 - 937 = 3994zł

Trochę upraszczam, bo miesięczne lokaty zazwyczaj są troszkę mniej oprocentowane, ale i tak, 3994zł miesięcznie. Wow. Spokojnie starczy na wszystkie potrzeby, a nawet w czarnej chwili zawsze do dyspozycji pozostaje 1 milion na rachunku. Nic tylko rzucac pracę i robić filmiki na youtuba. Nawet no profit i tak już by było nam wszystko jedno :D

Wiecie co? To tak śmieszne, że chyba to nakręcę xD
Avatar użytkownika
Gaido
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 697
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2011 4:27 pm

Re: Żebrzenie o kasę

Postprzez Akane » Pt wrz 14, 2012 6:04 pm

Ja proponuję zasiąść na tyłkach na łódzkich krawężnikach podczas naszego zlotu, każdy z kubkiem w garści, przed nami tabliczka "Recenzenci Internetowi Zbierają na Komputer" i cały ten wygłup nakręcić ;P
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 2082
Dołączył(a): So paź 23, 2010 4:06 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pozostałe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości

cron