Strona 3 z 9

Re: The Avengers

PostNapisane: N maja 13, 2012 4:23 pm
przez Energytoran
Film kozacki, zwłaszcza ze względu na humor. Gagi wychodziły całkiem przyzwoicie, efekty specjalne od razu wiadomo było, że będą świetne, Podobało mi się szczególnie, jak (SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) Czarna Wdowa wyciągnęła z Lokiego plan :D. Zauważyliście kilka motywów jakby zerżniętych z Transformers? Potężny sześcian, Wrogowie wyskakujący z portalu, który też wyglądał jak z trzeciej części, Wielka walka w mieście i nawet gąsienicowe pojazdy. I tak mi się podobało. Każdy z superbohaterów był jakby głównym bohaterem i nie dało się jaśniej określić, kto nim naprawdę jest.

Re: The Avengers

PostNapisane: N maja 13, 2012 5:46 pm
przez ichabod
Dlatego film się nazywał "Avengers", a nie np. "Tony Stark" :mrgreen:

Co do porównań do "Transformers"... no jasne, można znaleźć parę podobieństw, ale to jak niebo i ziemia pod względem poziomu - "Avengers" pokazują właśnie jak zrobić świetne popcornowe kino, nie obrażając jednocześnie inteligencji i dobrego smaku widza. ;)

O podobieństwa między tymi filmami i "Avengers" w ogóle nawijał ostatnio Spoony, polecam zerknąć niezdecydowanym ;) http://spoonyexperiment.com/2012/05/04/ ... -avengers/

Re: The Avengers

PostNapisane: N maja 13, 2012 8:18 pm
przez Magrat
Po tym filmie doszłam do wniosku, że jakoś nie mam szczęścia do ulubionych postaci.

Re: The Avengers

PostNapisane: N maja 13, 2012 8:52 pm
przez Nibi no Nekomata
sprecyzuj.

Re: The Avengers

PostNapisane: N maja 13, 2012 9:29 pm
przez Magrat
sprecyzuj.

Phil Coulson.

Re: The Avengers

PostNapisane: Pn maja 14, 2012 5:39 am
przez Nibi no Nekomata
...ok, już rozumiem. mnie też to dziabnęło ;u;

Re: The Avengers

PostNapisane: Pn maja 14, 2012 8:33 am
przez Akane
Recenzja Mroowy pozwoliła mi zrozumieć w czym tkwił problem jeśli chodzi o mój odbiór tego filmu ;)

To, co słyszałam o "Avengersach" przed pójściem do kina, sprowadzić można do "Epicka produkcja na niespotykaną dotąd skalę". Automatycznie skojarzyłam sobie to hasło z najlepszymi filmami o superbohaterach, jakie dotąd widziałam "Mroczny Rycerz" i "X-Men Pierwsza Klasa". Nie wzięłam pod uwagę tego, że w "Avengersach" może być jednak więcej motywów typowych dla komiksów niż dla kina. Sceny kompletnie over the top, dla mnie chwilami wyjęte z pupy, okazują się (wedle Mroowy i ja mu wierzę ;P) nie bezmyślnością twórców, ale zamierzonym efektem, wręcz czymś w rodzaju hołdu swoim pierwowzorom. I tak dalej i tak dalej.

Myślę, że gdybym poszła do kina z nastawieniem "A, obejrzę sobie jakąś głupią nawalankę z masą wybuchów" wyszłabym zauroczona z okrzykami "O rety, wpletli w to nawet fajną fabułę, a i bohaterowie mieli w sobie to coś, zamiast stanowić mięso armatnie" - a ocena filmu podskoczyłaby wówczas o punkcik do góry. Niestety nastawienie miałam kompletnie inne, ale trudno winić za to jednostki odpowiedzialne za stworzenie "Avangers" ;)

Reasumując - wciąż nie uważam, by film był arcydziełem zasługującym na 10/10, ale przynajmniej rozumiem już dlaczego dla wielu osób okazał się produkcją znacznie więcej, niż dobrą ;)

Re: The Avengers

PostNapisane: Pn maja 14, 2012 6:22 pm
przez Magrat
Mam pytanie, czy w Poznaniu jest w ogóle możliwość zobaczenia Avengersów w normalnym 2D? Nie znoszę oglądać filmów w 3D, unikam tej technologii jak ognia, a niestety w przypadku Avengersów tylko na to mogę liczyć.

Re: The Avengers

PostNapisane: Pn maja 14, 2012 8:31 pm
przez Tuśka
Ja wróciłam właśnie godzinę temu z kina i jestem naprawdę po dużym wrażeniem - podobnie zresztą jak pozostali ludzie na sali, którzy po zakończeniu filmu nie ruszali się jeszcze przez jakieś pięć sekund. Nie jestem w stanie ocenić tego w ogóle i w szczególe, więc określę to tak: totally awesome.

Filmu w 2D chyba w ogóle nie ma, natomiast słyszałam słuchy, że jest wersja z dubbingiem. To chyba niemożliwe, słyszałam, że za zdubbingowanie Samuela L. Jacksona grozi dożywocie.

Re: The Avengers

PostNapisane: Pn maja 14, 2012 8:36 pm
przez Magrat
Wersja z dubbingiem niestety jest, wiem bo widziałam zdubbingowany trajler :shock:
Film sam w sobie jest fantastyczny, co nie zmienia faktu, że w kinie przechodziłam głównie cierpienia, niezbyt dobrze toleruję technologię 3D :(