That Guy With The Glasses.pl -Doug walker czyli Nostalgia Critic, Chester A. Bum i inni - strona główna

Avatar

Czyli dyskusje o wszystkim i o niczym

Avatar

Postprzez muppet90 » Pt mar 23, 2012 7:44 pm

Jako, że jestem wielką fanką Avatara, a była już recenzja Chestera o tym filmie, chciałabym się dowiedzieć co o tym filmie sądzicie i wiecie.
nga yawne lu oer ma oeyä Kuba!
Avatar użytkownika
muppet90
 
Posty: 5
Dołączył(a): N sie 21, 2011 6:22 pm

Re: Avatar

Postprzez speiderman » Pt mar 23, 2012 8:17 pm

Obejrzałem go raz w kinie i był w porządku, ale przeszkadzał mi trochę słaby scenariusz. Ogólnie Camerona uwielbiam, ale Avatar cenię mniej niż inne jego filmy.
Avatar użytkownika
speiderman
 
Posty: 1146
Dołączył(a): So paź 23, 2010 7:30 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Avatar

Postprzez DoubleFace » Pt mar 23, 2012 8:59 pm

Hyhyhy, to był taki film ;)?

Serio, minęły z 2 lata po premierze tego filmu, a już nawet nie pamiętam imion bohaterów (grał tam gościu z Terminatora i Sigourney Weaver, tyle pamiętam). Byłem na filmie 2 razy, z różnym towarzystwem, i zgodnie stwierdziliśmy (poza jednym kolegą który przespał 3/4 filmu) że produkcja Camerona przesłania swoje poważne braki w scenariuszu efekciarstwem i czy-de. Nominacje w kategoriach innych niż wizualne (najlepszy film, reżyser) były pomyłką, ale po Oscarach można się wszystkiego spodziewać. Aha, i Złoty Glob dla najlepszego dramatu, bitch please. Swoją dramatycznością film biją na głowę seriale dla dzieci (Doktor Who na przykład).

No i oczywiście rok po premierze próbowali jeszcze raz wyciągnąć kasę od fanów wyświetlając jakąś edycję rozszerzoną. Classy.

To co jednak najbardziej mnie dobija, to fakt że Avatar w jakimś stopniu spopularyzował technologię 3D. Ok, od czasu wyświetlenia Avatara efekty w filmach są już nieco lepsze, gdyż ludzie ROBIĄ te filmy w technologii trójwymiarowej, a nie po prostu je konwertują. Ale myślicie że jakby nie było Avatara, nadal by postanowił zarobić trochę kasy i wypuścić wszystkie części Star Wars od nowa? W 3D? Nie sądzę. Nie jestem też ogólnie fanem tej technologii. Może dlatego że mam taką wadę wzroku, która pomniejsza nieco głębię trójwymiaru. Ale dla mnie jest to w jakimś sensie krok w tył po High Definition. Zamiast oglądać ładny, ostry jak brzytwa obraz, zakładamy głupie okulary by obraz był mniej zamazany i by coś "wyskakiwało" z ekranu co pół godziny.

Avatara już raczej nie obejrzę. Mam z jakiegoś powodu ogromny wstręt do tego filmu. Wolałbym już strzelić sobie Transformers 2, bo tam przynajmniej nie będę ziewał z nudów. Avatar poza ładnymi widoczkami, nic nie oferuje.
Avatar użytkownika
DoubleFace
 
Posty: 393
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 10:43 am

Re: Avatar

Postprzez ichabod » Pt mar 23, 2012 9:21 pm

Byłem w kinie raz i było ok. Wyglądało to super, efekt 3D był fantastyczny, szczególnie dlatego, że udało się uzyskać głębię, sceny naprawdę wyglądały jak w pełni trójwymiarowe (najfajniej to widać w niewielkich wnętrzach), kiedy w innych filmach po prostu czasami coś od czasu do czasu "wylatuje" z ekranu. Naprawdę niebo a ziemia, jeśli chodzi o porównanie jakości 3D między Avatarem a np. Thorem czy Alicją w Krainie Czarów. Było efektownie, wyraźnie, dynamicznie i widać, że ten trójwymiar został użyty tak jak trzeba, a nie na zasadzie zbędnego dodatku usprawiedliwiającego podniesienie cen biletów.

No, ale scenariusz był głupi jak but i przewidywalny do bólu, aktorstwo nędzne, moralizatorstwo aż się wylewało z ekranu, zresztą tę historię powtarzano w rozmaitych filmach i kreskówkach do znudzenia. Cóż, ale ostatni nowatorski fabularnie film Camerona to Pirania 2, gdzie wymyślono sobie, że te rybki mogą latać, więc co ja się będę czepiał... ;P (*)

Ogólnie nie żałuję wydanej kasy, film wyglądał tak dobrze, że spokojnie rekompensowało mi ubytki na pozostałych polach. Na pewno jednak darowałbym sobie np. kupno DVD, bo bez wsparcia tym bardzo udanym 3D, film oferuje niewiele.

(*) Proszę się nie burzyć, tylko żartuję. Terminatory i Aliens są spoko ;P
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Avatar

Postprzez Yonish » Pt mar 23, 2012 9:57 pm

Jasny gwint, prawie zapomniałem o tym filmie, faktycznie taki był. Ale, jak już przedmówcy powiedzieli, poza świetnymi ujęciami i grafiką, również 3D, nie miał wiele do zaoferowania.
...That's what she said.
Avatar użytkownika
Yonish
 
Posty: 325
Dołączył(a): Śr cze 29, 2011 7:22 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Avatar

Postprzez Luklaser » So mar 24, 2012 2:42 am

Obejrzałem go dwa razy. Pierwszy raz w kinie i byłem zachwycony. Bawiłem się jak dziecko! Efekty były oczywiście największą atrakcją. Podobało mi się, że jakiś film zamiast rzucać we mnie śmieciami, sprawia wrażenie, że można wsadzić rękę w ekran. Szczególnie świetnie się to komponowało z niesamowitymi ujęciami. Historia, mimo że stara jak świat, wydała mi się świetnie opowiedziana i nawet przeszła mi przez głowę myśl "czy jak człowiek buduje autostradę, czy to Ziemię nie boli?". Film był dla mnie rewelacyjny.

Później jednak obejrzałem go w telewizji... i wszystko się zmieniło. Kiedy nie ma efektu 3D, bardzo opadły wrażenia wizualne. Dopiero wtedy zaczęło mi trochę przeszkadzać, że ewolucja na tej planecie jest taka tania. Jeszcze jakoś przełknę niebieskie istoty humanoidalne, ale... czy oni naprawdę muszą mieć dosłowne konie? I pterodaktyle? I pumy? Można było wymyślić tyle kreatywnych gatunków, albo przynajmniej postarać się, żeby koń nie wyglądał jak łopatologiczny koń. Kulturę Navi też można było nieco urozmaicić, zamiast ograniczać się jedynie do rdzennych amerykanów. No i wreszcie, nie wiem czemu, ale dopiero za drugim (dwuwymiarowym) podejściem uderzyło mnie, że historia jest - powiedzmy sobie szczerze - banalna.

Mimo to, nawet w 2D Avatar jest "ładnym obrazkiem". Mimo, że nie ma specjalnie głębokiej treści, jest lekki i przyjemny w oglądaniu. Jeśli będę miał jeszcze okazję zobaczenia tego filmu w 2D, pewnie nie będzie mi się chciało go oglądać, ale jak tylko "Avatar 2" pojawi się w kinach 3D - na pewno zacznę odkładać pieniądze!
Avatar użytkownika
Luklaser
 
Posty: 534
Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 12:41 pm
Lokalizacja: Warszawa Praga południe

Re: Avatar

Postprzez speiderman » So mar 24, 2012 12:20 pm

ichabod napisał(a):Ogólnie nie żałuję wydanej kasy, film wyglądał tak dobrze, że spokojnie rekompensowało mi ubytki na pozostałych polach. Na pewno jednak darowałbym sobie np. kupno DVD, bo bez wsparcia tym bardzo udanym 3D, film oferuje niewiele.

Ze mną podobnie, choć nie pogardził bym kolekcjonerskim wydaniem 3DVD (lubię najpełniejsze wersje, jakoś nie lubię płyt z gołym filmem, niezależnie od jakości :P )

ichabod napisał(a):(*) Proszę się nie burzyć, tylko żartuję. Terminatory i Aliens są spoko ;P

Spoko, choć James Rolfe zauważył kiedyś, że Terminator to tak naprawdę rasowy slasher (shooter?) w klimatach sci-fi, gdzie jest morderca nie do powstrzymania, pada wiele trupów, wstaje, gdy wydaje się zabity, a ostatecznie pokonuje go samotna kobieta :) . Ale i tak daje radę, choć bardziej cenię T2 (postęp techniczny miażdży do dziś).

Swoją drogą jak mowa o Avatar 2 (który ma powstawać równolegle z częścią 3), to chętnie zobaczę, ale na razie nie wyczekuję z wypiekami na twarzy. Ciekawi mnie to, że jego akcja ma się dziać głównie pod wodą, a i ponoć Weaver ma powrócić, choć Dżejksuly to zamknięta historia.
Avatar użytkownika
speiderman
 
Posty: 1146
Dołączył(a): So paź 23, 2010 7:30 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Avatar

Postprzez ichabod » So mar 24, 2012 12:22 pm

Jeśli ma nie być drewnianego Worthingtona, to tym bardziej chętnie przejdę się do kina ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Avatar

Postprzez roofix » So mar 24, 2012 12:27 pm

Efekty ładne, fabuła sztampowa. Chodziło raczej o pokazanie, jak dzięki technice i chęciach można wykreować obcy świat, z humanoidalną rasą o własnej kulturze i języku. Dzięki temu film się jeszcze broni.
Acz swego rodzaju "zielona" propaganda jest w filmie widoczna i to też razi.
roofix
 
Posty: 472
Dołączył(a): Pn lut 14, 2011 11:07 pm

Re: Avatar

Postprzez UncleMroowa » So mar 24, 2012 12:59 pm

A pewnie, że sztampa i kicz ponad miarę, propaganda zielonych, a tak w ogóle, to Pocahontas. - ale wiecie co? Bawiłem się nawet nieźle, sceny batalistyczne ciekawie nakręcone (czy raczej - animowane), dialogi są ok, i w sumie nie nudziłem się w kinie.
Dobrze było widzieć te starą, dobrą formułę sci-fi z lat 80 na dużym ekranie... i w sumie zobaczyłbym go jeszcze raz dla samej Sigourney Weaver. Widziałem film raz z moją ówczesną dziewczyną (w 2D) i z kumplami (w 3d) i z tego co zauważyłem, to bardzo delikatny efekt. Ten cały bajer z trójwymiarem zazwyczaj daje mi ogromnego zeza, ale tutaj wyszedłem bez obrażeń, co bardzo doceniam :lol:

Koniec końców, nie jest to żadne wybitne dzieło, ale dobry film na wolny wieczór po męczącym dniu ;)
Obrazek
YouTube
| Twitter | Facebook | FormSpring | DevianART

"TV says, donuts are high in fat kazoo,
Found a hobo in my room.
It's princess Leia, the yodel of life.
Give me my sweter
or I play the guitar.
Avatar użytkownika
UncleMroowa
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 244
Dołączył(a): N lip 31, 2011 6:14 pm
Lokalizacja: Kielcówek

Następna strona

Powrót do Pozostałe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości

cron