Diablo III

[miggi]

Rozumiem, że dzisiaj nie śpimy? xD

I właśnie weekend poszedł się ... moja lepsza polówka razem ze szczylutnikami Ci za to podziękuje.
- Co robi tatuś?
- Tatuś zabija te złe potwory aby po raz kolejny ratować świat przed złem
- Eeee to ja wolałam jak zjadał ciasteczka i uciekał przed kolorowymi duchami

Jeszcze raz. D Z I Ę K U J Ę

[Akane]

I właśnie weekend poszedł się ... moja lepsza polówka razem ze szczylutnikami Ci za to podziękuje.

No to pozostaje zachęcić połówkę do wzięcia udziału w ratowaniu świata

[Hideki]

Powiem wam że jestem trochę zawiedziony... za bardzo przypomina mi to WoW'a i nie wiem czy to dlatego że to jeszcze beta ale gra jest zbyt łatwa, właściwie żeby dać się pokonać to trzeba tego chcieć.

[Yeshu]

Gra w tej chwili jest dostępna tylko na poziomie trudności "Normalny", który jest dla ludzi początkujących. Dostępne będzie jeszcze Trudny, Piekło i Inferno. Poza tym wszystkie gry z serii zaczynały się prosto by nagle dać graczowi sporego kopa w untensylia.

[Akane]

Powiem wam że jestem trochę zawiedziony... za bardzo przypomina mi to WoW'a i nie wiem czy to dlatego że to jeszcze beta ale gra jest zbyt łatwa, właściwie żeby dać się pokonać to trzeba tego chcieć.

W "WoW" nigdy nie grałam, więc ciężko mi porównać - ale myślę, że docelowo będzie jednak trudniej. Wersje "demo" poprzednich części "Diablo" też były zdecydowanie łatwiejsze niż produkt finalny, więc jestem dobrej myśli

[Gracjan]

A ja jestem pełen obaw. Cóż, zakochałem się swego czasu w Diablo 1, który jak dla mnie jest niedościgniony wzorem H&S, świetny klimat, naprawdę dobrze zorganizowane lochy i poziom trudności, wyważony na tyle żeby dać nam wyzwanie a jednocześnie nie sprawiający, że z wściekłości rzucalibyśmy myszką. Dwójka była już jak dla mnie odrobiną za łatwa i za kolorowa, a część 3? No cóż...zarówno wygląd gry, jak i poziom trudności mnie odstraszają, ale wstrzymam się z oceną do finalnej wersji gry, jeżeli jednak nic się w tej gestii nie zmieni to wątpię, żeby moja opinia o Diablo III była pochlebna.

[Hideki]

Za młody jestem by pamiętać wersje demo Diablo , ale jeżeli tak jest to mam nadzieję że będzie trudniej, bo te kuleczki z życiem wypadają zbyt często i nie czuć tego przejęcia gdy hordy przeciwników atakują. Generalnie chodzi mi o to że gra ma mechanikę bardziej przypominającą MMORPG, widać że nastawiają rozgrywkę mocno na multi i granie samemu będzie występować rzadko. Oby finalna wersja jednak mnie zaskoczyła .

[Akane]

Cóż, zakochałem się swego czasu w Diablo 1, który jak dla mnie jest niedościgniony wzorem H&S, świetny klimat, naprawdę dobrze zorganizowane lochy i poziom trudności, wyważony na tyle żeby dać nam wyzwanie a jednocześnie nie sprawiający, że z wściekłości rzucalibyśmy myszką.

Ja rzucałam No, może nie dosłownie, ale gdy męczyłam tę grę mając lat... 14 czy 15... to chwilami wydawała mi się strasznie trudna. Nie miałam wcześniej kontaktu z żadną tego typu produkcją, na PC grywałam wcześniej wyłącznie w "Wormsy" czy "Lemmingi" i "Diablo" mnie zwaliło z nóg. Była to dla mnie gra absolutnie doskonała.

Dwójka była już jak dla mnie odrobiną za łatwa i za kolorowa

Do drugiej części dość długo się przyzwyczajałam, ale później - zaakceptowałam ją w całości. Zresztą od paru lat grywamy z BTM-em w tę grę (w multi) i cóż - pewnie to kwestia pewnego lamerstwa, ale do dzisiaj nie przeszliśmy jej w duecie na najwyższym poziomie trudności

a część 3? No cóż...zarówno wygląd gry, jak i poziom trudności mnie odstraszają, ale wstrzymam się z oceną do finalnej wersji gry, jeżeli jednak nic się w tej gestii nie zmieni to wątpię, żeby moja opinia o Diablo III była pochlebna.

W betę grało mi się fajnie, zwłaszcza w drużynie - i myślę, że właśnie multiplayer będzie decydował (w moim przypadku przynajmniej) o czerpaniu frajdy z gry. Choć nie ukrywam, że liczę też na naprawdę wciągający tryb dla jednego gracza. Póki co nie wydałam z siebie jęku zawodu, zaś liczba odniesień do pierwszej części gry naprawdę mnie zachwyciła. Szybko podłapałam klimat i przez parę godzin nie mogłam oderwać się od komputera.

[Yeshu]

A ja jestem pełen obaw. Cóż, zakochałem się swego czasu w Diablo 1, który jak dla mnie jest niedościgniony wzorem H&S, świetny klimat, naprawdę dobrze zorganizowane lochy i poziom trudności, wyważony na tyle żeby dać nam wyzwanie a jednocześnie nie sprawiający, że z wściekłości rzucalibyśmy myszką. Dwójka była już jak dla mnie odrobiną za łatwa i za kolorowa, a część 3? No cóż...zarówno wygląd gry, jak i poziom trudności mnie odstraszają, ale wstrzymam się z oceną do finalnej wersji gry, jeżeli jednak nic się w tej gestii nie zmieni to wątpię, żeby moja opinia o Diablo III była pochlebna.

Coś czuję, że mocno cię nostalgia ogarnęła. O ile dobrze pamiętam pierwsze Diablo miało ciemną kolorystykę głównie z powodu ograniczeń ówczesnych komputerów. Poza tym grając w bete nie czułem by monitor rzygał na mnie tęczą jak co niektórzy mankamenci twierdzą. Kolory są ostrzejsze, ale brak jakichkolwiek jaskrawych kolorków. Zieleń jest "jadowita" i "trująca" a opuszczając miasto czuć utratę tego ciepełka z ogniska domowego. Po za tym wolę kilka kolorów więcej w porównaniu z szaro burością, która zadomowiła się w dzisiejszych grach. Jak to niektórzy mówią "gray is realistic!".

D3 wyraźnie stawia na wspólne przemierzanie lochów z żywymi graczami choć i samemu źle się nie gra.

Powiem wam że jestem trochę zawiedziony... za bardzo przypomina mi to WoW'a i nie wiem czy to dlatego że to jeszcze beta ale gra jest zbyt łatwa, właściwie żeby dać się pokonać to trzeba tego chcieć.

W "WoW" nigdy nie grałam, więc ciężko mi porównać - ale myślę, że docelowo będzie jednak trudniej. Wersje "demo" poprzednich części "Diablo" też były zdecydowanie łatwiejsze niż produkt finalny, więc jestem dobrej myśli

To od razu radze dawać na Hardcore albo Inferno

[miggi]

Niestety nie miałem tyle czasu na granie w D3Beta ile chciałbym mieć (za to pooglądałem trylogię Millenium wg książek Larrsona), ale i te kilka godzin dało mi pojęcie tego co będzie (albo czego nie będzie) w trzeciej odsłonie "Diabełka". Całość moich przemyśleń można przeczytać tutaj. Na szczęście Angry Joe podpowiedział w co należy grać i tak zamiast wykastrowanego dzieła w postaci Diablo polecam Legend of Grimrock, gdzie jeden pająk to nie lada przeciwnik, a dwa to już zawał na miejscu.