Strona 6 z 6

Re: SOPA, PIPA i ACTA

PostNapisane: N sty 29, 2012 12:39 pm
przez Akane
ichabod napisał(a):w związku z tym jak myślicie, czy te ogólnokrajowe protesty i głośny sprzeciw coś dadzą? Oczywiście nie liczę tu na zdrowy rozsądek Tuska czy kogoś z jego obozu, raczej zwykły strach przed złym pijarem, w końcu nagle politycy PO zaczęli głośno wyrażać wątpliwości dot. ACTA, gadać jakieś głupoty o potrzebie analizy czy dyskusji nad tym tekstem, etc. Wystraszyli się? ;)

Zgaduję, że z uwagi na gwałtowny spadek poparcia (w ciągu miesiąca o 4 punkty procentowe, jeśli mnie pamięć nie myli), z ratyfikacją się łośki na pewien czas wstrzymają. Z drugiej jednak strony USA naciska (co mnie rozsierdziło totalnie - niech się nie wpierniczają, w ogóle co to za pytania czy było kworum podczas głosowania?!), a jak wiadomo Tusk to taki kogucik na dachu - tam zapieje, gdzie wiatr zawieje. Aktualnie szarpie nim pewnie niezła rozterka (wieje mu z przeciwnych stron), ale że ma gwarancję tkwienia w rządzie jeszcze przez ponad 3 lata, to co mu zależy... Podejrzewam, że w końcu jednak ratyfikują, gruchając wszem i wobec, że zabezpieczą nas przed ewentualnymi negatywnymi skutkami (hahaha...).

Re: SOPA, PIPA i ACTA

PostNapisane: N sty 29, 2012 12:49 pm
przez LukiSacz
Dziwne jest dla mnie to, że Stany naciskają na podpisanie ACTA, a same tej umowy nie ratyfikowały.
Ale chyba jest jeszcze jakieś światełko w tunelu. Na 3 lutego planowane są kolejne demonstracje, zbierane są podpisy na referendum, sam Kaczyński złoży (złożył?) wniosek o takowe. Nawet sam Tusk przyznał, że jeśli wielu polityków stwierdzi, że ACTA zagraża wolności słowa to nie zostanie ona ratyfikowana.

Re: SOPA, PIPA i ACTA

PostNapisane: N sty 29, 2012 12:52 pm
przez roofix
Jeśli są tu osoby uważające, że mimo wszystko prawa autorskie należy chronić...
http://www.youtube.com/watch?v=Br1clyQ00hg

Re: SOPA, PIPA i ACTA

PostNapisane: N sty 29, 2012 1:08 pm
przez Akane
roofix napisał(a):Jeśli są tu osoby uważające, że mimo wszystko prawa autorskie należy chronić...

Są. Nie zachwyca mnie co prawda fakt, że niektórzy mogą czerpać niekończące się profity z dzieła stworzonego x lat temu. Ale już przeszkadzałoby mi, gdyby ktoś to dzieło rozpowszechniał i brał za to kasę - mało to uczciwe. Problem w tym, że przepisy mamy takie, a nie inne i sposób postrzegania własności intelektualnej też rozmaity (nie tylko w zależności od "punktu siedzenia", ale też od konkretnej sprawy jakiej się przyglądamy). Wypadałoby raz a dobrze usiąść nad tym i zrobić w przepisach porządek, ale obawiam się, że na razie nie ma ludzi do tego zdolnych (na pewno nie na Wiejskiej).

Re: SOPA, PIPA i ACTA

PostNapisane: N sty 29, 2012 1:43 pm
przez roofix
Kto plagiatuje i tak źle na tym wychodzi - wyobraźmy sobie sytuację, że ktoś wydaje książkę, ale w rzeczywistości to dzieło kogoś innego, lub większość treści wzięto z innej publikacji.
Taki "autor" skreśla się wśród klientów i wydawców.
Ustawa o ochronie praw autorskich może wydawałaby się słuszna, ale to jak z państwem minimum - chcąc nie chcąc rozrasta się i z czasem traci pierwotny charakter, bardziej szkodząc, niźli chroniąc (po za tymi, którzy na tym zarabiają).

Re: SOPA, PIPA i ACTA

PostNapisane: N sty 29, 2012 3:02 pm
przez Puty
w związku z tym jak myślicie, czy te ogólnokrajowe protesty i głośny sprzeciw coś dadzą?

Niech w ogóle nikt nie mówi o tych Anonymouse - to hit wśród nastolatków w których już od dłuzszego czasu panują nastroje wywrotowe.