SOPA, PIPA i ACTA

[speiderman]

O całej aferze z SOPA i PIPA słyszał chyba każdy na tym forum. Osobiście popieram to, co robi TGWTG, ale mimo wszystko nie chciało mi się zagłębiać w te wszystkie szczegóły, bo myślałem, że dotyczy to głównie USA. Teraz wczoraj dopiero dowiedziałem się o ACTA, która ma działać podobnie i zostać ponoć podpisana 26 stycznia. I teraz cały polski internet zaczyna o tym mówić. Pojawiło się też pytanie co z naszymi kanałami i tłumaczeniami. Akane trochę pogrzebała w temacie i twierdzi, że nie powinniśmy się o to martwić. A Wy jak się zapatrujecie na sytuację?

I w ramach bonusu pani Basia ogłasa stan wojenny :
http://www.youtube.com/watch?v=QKAH3Xj1 ... re=mh_lolz

[amek]

Z tego co zrozumiałem (a mogłem źle zrozumieć), jeżeli ktoś zastrzeże sobie pewną formę recenzji (np. RantLog), wtedy tylko ON będzie miał prawo do tworzenia takich filmów, nikt inny.
A jeżeli nie będzie można wykorzystywać materiałów wielkich producentów typu Universal, to nie będzie można publikować przykładowego filmiku z imprezy gdzie puścili jakiś kawałek Rihanny czy innego Eminema. Innymi słowy nie będzie można nic robić. Taki komunizm internetowy. Ale jeśli uważaliście na historii, Polska poradziła sobie z komuchami. Pozostaje teraz czekać na swoistego Lecha Wałęsę Internetu.

PS. Jeżeli ktokolwiek zrozumiał cokolwiek z mojego bełkotu, gratuluję.

[Olagfigh]

Ja mam nadzieję, że nie będzie swoistego Lecha Wałęsy internetu bo zamieni nam komunę w kapitalizm. Powinien ten pierwszy ustrój obalić i usunąć wszystkich komuchów od władzy. Ale starczy tej polityki...

http://www.avaaz.org/en/save_the_intern ... b/?cdTKAcb

Tu macie petycję odnośnie ACTA. Jeśli jeszcze się nie wpisaliście a korzystacie ze stron takich jak: demotywatory, youtube czy facebook to radziłbym się wpisać. Nie jestem pewien czy oryginalny TGWTG nie ucierpi... prawdopodobnie nie, ale po wprowadzeniu monitoringu będzie PIPA a nie Internet.

[amek]

Ale popatrzmy na to z jasnej strony. Jeżeli mają zamykać każdego kto dopuścił się piractwa (ok. 99,9% internautów), w końcu braknie miejsca w więzieniach. Będą nas chyba internować na Syberię. Szykujcie kożuszki

[ichabod]

Ja mam nadzieję, że nie będzie swoistego Lecha Wałęsy internetu bo zamieni nam komunę w kapitalizm.

Kapitalizmu to my w Polsce na oczy nie widzieliśmy, więc błagam, bez takich frazesów.

Porzucając te wasze rozważania na temat Wałęsy (sugerujące raczej studiowanie historii najnowszej mocno po łebkach, ale to temat na inną dyskusję), pozwolę sobie uściślić jedną rzecz:

Z tego co czytałem, ten 26.01 wcale nie jest ostatecznym deadline, 26 stycznia podpisuje się pod tym Unia Sowiec... znaczy Europejska, następnie projekt wędruje do Europarlamentu, po czym gdy już zostanie tam ratyfikowany, odbędzie się głosowanie w parlamentach poszczególnych państwach członkowskich. Innymi słowy będzie dobrze powstrzymać to na tym poziomie, ale ciągle jest jeszcze trochę czasu - i w najgorszym wypadku trzeba liczyć na to, że polscy politycy wyczują okazje do podbudowania swoich rankingów popularności i tego nie podpiszą, albo przynajmniej inne kraje nieco go okroją, nie zgadzając się na poszczególne zapisy. Polski rząd z Donaldem Tuskiem na czele (wzorem liberała i jednym z najbardziej lubianych polityków w tym kraju, tak tylko przypominam) podpisał to badziewie już jakiś czas temu, oczywiście swoim zwyczajem po cichu, bo to zdaje się był okres kampanii wyborczej.

Więcej w tym artykule: http://osnews.pl/ue-podpisze-acta-za-tydzien/

[Akane]

Dodam od siebie, że wreszcie sprawą zainteresowały się bliżej media jako takie i wczoraj już politycy zaczęli pobrzękiwać, że "z uwagi na liczne protesty, podpisanie ustawy może się nieco odsunąć w czasie". Poza tym tak na dobrą sprawę w dalszym ciągu działać miałby mechanizm, w którym osoba poszkodowana składa wniosek, rozpatruje go sąd i dopiero potem podejmowane są jakiekolwiek kroki. O akcji w stylu tej z Megaupload można imo zatem zapomnieć. ACTA w dużej mierze skupia się poza tym na sferach kompletnie poza siecią (choćby na producentach podróbek odzieżowych etc.). Pożyjemy zobaczymy.

Piractwu jako takiemu jestem zasadniczo przeciwna, ale uważam, że nie można wszystkiego podpinać pod jedną formułkę - bo imo co innego to sprzedaż pirackich płyt z filmami, a co innego recenzje, z których nikt nie czerpie korzyści finansowych.

[ichabod]

Gdyby ktoś zastanawiał się dlaczego to wywołuje tyle emocji i jest zwyczajnie niebezpieczne, tutaj znajdzie sporo informacji na temat ACTA: http://uploaduj.com/Temat-wazne-acta-zbior-informacji

[Tremirenes]

Ja widzę tu dużo materiału na opowiadanie z krytyką obu stron. Specjalizuję się co prawda w Fantasy, ale po zniekształceniach dopasuje się do mojego Ejalunu.

[Olagfigh]

Ja mam nadzieję, że nie będzie swoistego Lecha Wałęsy internetu bo zamieni nam komunę w kapitalizm.

Kapitalizmu to my w Polsce na oczy nie widzieliśmy, więc błagam, bez takich frazesów.

Miałeś dwóję z czytania ze zrozumieniem?

Co do piractwa, to tak... walka z piractwem ma sens, ale nie poprzez szpiegowanie internautów. Przez to całe ACTA będą mogli się przyczepić właściwie do wszystkiego. Zniknie wolność słowa w internecie. Nikt nie będzie mógł pisać o czym myśli bez obaw, że ktoś nie przygląda się temu co pisze.
Na moje podejrzliwe oko to właśnie do tego dąży ta cała walka z piractwem. Internet będzie narzucał nam jak mamy myśleć znacznie skuteczniej niż obecnie, nawet skuteczniej niż cenzurowana telewizja.

[Akane]

"(..) Wreszcie może ona utrudniać obywatelom niektórych państw dostęp do leków ratujących życie."

W tym momencie przestałam traktować ten tekst poważnie. Utrudnianie obywatelom dostępu do leków to zafundował nasz kochany rząd, co odczułam na własnej skórze, a konkretnie sercu :] Zacytowane wyżej zdanie, to już jest imo naprawdę potężna nadinterpretacja.

Nie wiem, może rzeczywiście jestem nieświadomą idiotką, która nie dostrzega nadciągającego Armagedonu, wymierzonego w niewinnych obywateli. Ale w mojej ocenie cała ta panika wokół ACTA jest mocno przesadzona. Naprawdę uważacie, że wkrótce po podpisaniu ustawy zniknie z sieci mnóstwo stron internetowych, serwisów, filmów na YouTube, a połowa Internautów pójdzie do paki?