Strona 1 z 2

Terry Pratchett i jego twórczość

PostNapisane: So sty 21, 2012 9:13 pm
przez Energytoran
Jak po tytule można rozpoznać, ten wątek ma dotyczyć mojego ulubionego autora: Terry'ego Pratchetta. Ostatnio, co mnie bardzo cieszy, coraz bardziej jest znany i w Polsce, więc zapytuję się Was: jakie jego książki czytaliście/polecacie? Co do mnie, to przeczytałem dopiero sześć (porównując z tym, ile ich wydał) jego książek: Piekło Pocztowe, Niewidoczni Akademicy, Straż!Straż!, Piąty Elefant, Zimistrz, W północ się odzieję, niedługo kończę Kolor Magii, a następnie zabieram się do Nacji i Dobrego Omenu. Później pewnie kupię następne, bo zważając na to, że Pratchett wydaje przynajmniej jedną książkę na rok, nie zabraknie jego dzieł do przeczytania :D.

Re: Terry Pratchett i jeg twórczość

PostNapisane: So sty 21, 2012 9:19 pm
przez Shad0546
Straż Noca, Straż Straż, Kolor Magi, Równoumagicznienie, Piekło Pocztowe, Piąty Elefant, Zimstrz, Nacja, te pamiętam, możliwe że dwóch zapomniałem. A Pratchett jest świetny ;)

Re: Terry Pratchett i jeg twórczość

PostNapisane: N sty 22, 2012 7:45 am
przez Mica
Jeśli chodzi o Świat Dysku, to czytałam: wszystkie książki z serii o Straży, wszystkie dwie o von Lipwigu, jedną o czarownicach (nie pamiętam którą, bo jakoś mnie nie porwała), Kosiarza, Morta, Muzykę Duszy, Potworny Regiment (który był notabene chyba najsłabszą książką pratchettowską jaką czytałam), Ciekawe Czasy oraz Czarodzicielstwo. Z powieści spoza serii o Dysku: Nacja, Opowieści o Johnnym Maxwelu.
Najbardziej do gustu przypadła mi Piekło Pocztowe i seria o Straży, chociaż zdarzyło się w tym cyklu również słabe Bogowie Honor Ankh-Morpork. Te trzy o Śmierci też były dobre, nie mogę się tylko przekonać do serii o magach, po prostu ten dawny, skupiający się właściwie tylko na parodii powieści fantasy styl mnie odrzuca. Podsumowując Vimes i spółka rzondzom y wymiatajom ;) , reszta, przynajmniej według mnie, już niekoniecznie.

Re: Terry Pratchett i jeg twórczość

PostNapisane: N sty 22, 2012 11:39 am
przez Yonish
T. Pratchett?
"Kot w stanie czystym" - pozycja obowiązkowa dla każdego kotoposiadacza

Re: Terry Pratchett i jeg twórczość

PostNapisane: N sty 22, 2012 11:52 am
przez Mica
Yonish napisał(a):T. Pratchett?"Kot w stanie czystym" - pozycja obowiązkowa dla każdego kotoposiadacza

Zapomniałam o "Kocie..."! W tej książce została zapisana cała prawda o gatunku felis domesticus. Jako posiadaczka dwóch egzemplarzy coś o tym wiem.

Re: Terry Pratchett i jeg twórczość

PostNapisane: N sty 22, 2012 6:17 pm
przez Tremirenes
Jest cała strona i forum poświęcona sir.Terry'emu: http://pratchett.pl i forum: http://forum.pratchett.pl. Mi się udało dopaść jedynie do "Pomniejszych Bóstw"(skromna biblioteka, trudności w czytaniu e-booków).

Re: Terry Pratchett i jeg twórczość

PostNapisane: N sty 22, 2012 6:31 pm
przez Yonish
Mica napisał(a):
Yonish napisał(a):T. Pratchett?"Kot w stanie czystym" - pozycja obowiązkowa dla każdego kotoposiadacza

Zapomniałam o "Kocie..."! W tej książce została zapisana cała prawda o gatunku felis domesticus. Jako posiadaczka dwóch egzemplarzy coś o tym wiem.

Tylko i wyłącznie prawda - każdy z moich 4 kotów może być idealnie podpięty pod gatunki z tej książki.

Re: Terry Pratchett i jeg twórczość

PostNapisane: Wt sty 24, 2012 11:47 am
przez speiderman
W przeczytałem jedną książkę Pratcheta, w dodatku pierwszą, czyli Kolor magii. Która zresztą bardzo mi się podobała, ale jakoś więcej jego książek nie przeczytałem (choć kiedyś zainteresowałem się Nacją), co chyba wypadałoby nadrobić :oops: .

Re: Terry Pratchett i jeg twórczość

PostNapisane: N lut 05, 2012 6:33 pm
przez Energytoran
speiderman napisał(a):W przeczytałem jedną książkę Pratcheta, w dodatku pierwszą, czyli Kolor magii. Która zresztą bardzo mi się podobała, ale jakoś więcej jego książek nie przeczytałem (choć kiedyś zainteresowałem się Nacją), co chyba wypadałoby nadrobić :oops: .

Zgadzam się, trzeba :) a osobiście twierdzę, że Kolor Magii, to najgorsza z książek Pratchetta, a przynajmniej spośród tych, które ja przeczytałem.

Re: Terry Pratchett i jeg twórczość

PostNapisane: N lut 05, 2012 7:27 pm
przez kokoss
Jako pierwsze czytałem "Pomniejsze bóstwa", które szczerze polecam ;) Można zakochać się w żółwiach. Dodatkowo uwielbiam Śmierć z książek Pratchetta. Genialny koleś! W związku z tym pozycje obowiązkowe to Mort, Kosiarz, Muzyka duszy, Wiedźmikołaj, przy czym osobiście najbardziej podobał mi się kosiarz. Magowie z Niewidocznego Uniwersytetu też potrafią nieźle rozśmieszyć (Yo!, jeśli ktoś wie o co mi chodzi ;) ).