That Guy With The Glasses.pl -Doug walker czyli Nostalgia Critic, Chester A. Bum i inni - strona główna

The Walking Dead

Czyli dyskusje o wszystkim i o niczym

The Walking Dead

Postprzez Emperor_Gustaf » Śr paź 26, 2011 10:35 am

Ichabod w jednymze swoich filmików coś tam o tym serialu napomknął i fala złych emocji i uczuć zalała mnie w mgnieniu oka (tak, to wszystko przez Ciebie :!: :twisted: ), a że niedawno miał premierę drugi sezon myślę, że warto by było porozmawiać, i wymienić się przemyśleniami na temat tego... tego czegoś :P O ile w ogóle ktoś oglądał :)

Kiedy się dowiedziałem, że powstaje taki serial miałem sporą nadzieję, że regularnie będę dostawał porządny kawałek zombiackiego survival horroru (gdyż uwielbiam zombiaki), kampania reklamowa jeszcze wszystko we mnie nakręcała. Jednak po oberzeniu pierwszego odcinka byłem zawiedziony. Może nie srodze zawiedziony, ale jednak, a z każdym następnym odcinkiem było coraz gorzej.

I to nawet nie jest, moim zdaniem, wina kiepskiego scenariusza, kiepskiej fabuły, która jest do bólu przewidywalna, infantylna i w ogóle; sądzę, że kluczową rolę odegrały tu dwa czynniki, mianowicie:
a) zombies to jeden ze znaków ropoznawczych kina klasy B, a twórcy ewidentnie chcieli z tego zrobić coś przejmującego i przejmująco głębokiego, czyli po ludzku chcieli połączyć kino klasy B z kinem normalnym. Nie twierdzę, że takie połączenie jest niemożliwe, ale tutaj to się zwyczajnie nie udało. Nie zrozumcie mnie źle, lubię kino klasy B ("Feast" rządzi ;) ), ale taka fuzja jest po prostu nudna i niestrawna.

b) The Walking dead popełnił dokładnie ten sam błąd co świetnie zapowiadający się serial Jericho (post-apokalipsa to inna rzecz, która mnie kręci :P). Niestety, tylko świetnie zapowiadający. Chodzi mi o to, że pomimo zombies, odrobiny strzelania i odrobiny krwi to jest zwyczajna telenowela. Niektóre wątki to niemalże jak w Na Wspólnej czy Klanie. Czy to są rzeczy które ludzie chcą oglądać w serialu o Zombie czy nuklearnej apokalipsie? Ech...


Niemniej, bardzo mnie dziwi i wręcz osłupia wielka popularność tego serialu.

Dobra, rozpisałem się... :P
(sic)
Avatar użytkownika
Emperor_Gustaf
 
Posty: 67
Dołączył(a): Wt paź 11, 2011 9:26 pm

Re: The Walking Dead

Postprzez ichabod » Śr paź 26, 2011 12:00 pm

Nie można robić "poważnego" filmu/serialu o zombie, kiedy bohaterowie to banda idiotów, których widz nienawidzi już od pierwszego odcinka, tyle powiem ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: The Walking Dead

Postprzez Akane » Śr paź 26, 2011 12:03 pm

Od siebie dodam, że zaczęłam to parę miesięcy temu oglądać, zobaczyłam jakieś 2-3 odcinki, a potem jakoś przerzuciłam się na coś innego i o serialu przypomniałam sobie także dzięki recenzji ichaboda.
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 2082
Dołączył(a): So paź 23, 2010 4:06 pm

Re: The Walking Dead

Postprzez Emperor_Gustaf » Śr paź 26, 2011 2:17 pm

heh... ale mimo tego wszystkiego obejrząłem pierwszy odcinek 2 sezonu.... i jest jeszcze gorzej niż było :? czuję się trochę jak Spoony oglądający kolejne Highlandery mając nadzieję, że coś może jednak, w jakis sposób będzie się miało ku lepszemu... :/
(sic)
Avatar użytkownika
Emperor_Gustaf
 
Posty: 67
Dołączył(a): Wt paź 11, 2011 9:26 pm

Re: The Walking Dead

Postprzez Magrat » Śr paź 26, 2011 6:44 pm

Serialu wprawdzie nie widziałam (zombie to raczej nie moja broszka), ale naczytałam się o nim wiele dobrego. Widać, lubienie TWD zależy od tego, czy preferujesz bardziej "artystyczne/naturalne" spojrzenie na materiał, czy zwyczajnie jesteś fanem zombie movies jako takich.
Z tego, co wiem, serial jest adaptacją komiksu, który zebrał bardzo pozytywne recenzje, więc nie dziwo, że na fali popularności "świeżego spojrzenia na temat" postanowiono przerobić go na serial. Więc, jeżeli już, to należałoby winić komiks. Nie wiadomo tylko w jakim stopniu serial od niego odbiega, może to po prostu nieudolna ekranizacja całkiem niezłej opowieści.
Shut up, Nappa!
Avatar użytkownika
Magrat
 
Posty: 89
Dołączył(a): Pt gru 24, 2010 8:00 pm

Re: The Walking Dead

Postprzez Kolmyr » Śr paź 26, 2011 6:55 pm

A dla mnie ten serial... nie jest taki zły :) Fakt bywały lepsze seriale na świecie i fakt pełno tam debilizmów ale jakoś oglądałem go z przyjemnością.

Ogólnie nie trafia do mnie troszkę argument że jak już coś jest o zombie to musi być z kina klasy B. Nie widzę problemu z poważniejszym podejściem do tematu :) Fakt tutaj autorom troszkę może nie wyszło i powstał taki miks telenowelowo-zombie-niewiadomoco ale naprawdę nie sądzę ze jest to aż taki zły serial. Siadam, odpalam odcinek, wyłączam rejestrowanie dziur w logice i wykrywanie głupot i oglądam z przyjemnością.

Btw. komiks czytałem i o wiele lepszy w mojej ocenie także tą pozycję polecam już bez skrupułów. :)
Avatar użytkownika
Kolmyr
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 173
Dołączył(a): So lip 30, 2011 10:11 pm

Re: The Walking Dead

Postprzez Emperor_Gustaf » Śr paź 26, 2011 7:32 pm

Kolmyr, przy maximum chęci to tą telenowele może jeszcze bym i przeżył, ale tak jak Ichabod zauważył: idiotyczne postacie, których nie da się lubić. PPrzecież oni wręcz proszą się o kłopoty, przez co dla mnie cała fabuła wygląda tak jakby na siłę pchaną do przodu (a samą fabułę można łatwo przewidzieć oglądając odcinki, co jeszcze potęguje nudę).

Dla przykładu weźmy pierwszy odcinek drugiej serii (niedawno obejrzałem więc mam najświeżej w pamięci ;) . Od początku wiedziałem, że autostrada będzie niemal nieprzejezdna, i że będą musieli znacznie zwolnić i/lub się zatrzymać, przez to spotkają hordę zombie i co spowoduje problemy. Jak tylko ta dziewczynka wbiegła do lasu, wiedziałem, że zaginie, to był tak "kliszowy" zwrot akcji, że nie wiem. W końcu, jak ta laska próbowała złożyć gnata - wiedziałem że coś tam w pewnym momencie upuści, albo potrąci/zrzuci etc. co zwróci na nią uwagę zombie. Nie myślcie sobie, że jestem jakiś "ajnsztajnem", jak się ogląda ten serial to po prostu takie rzeczy naprawdę łatwo przewidzieć.
(sic)
Avatar użytkownika
Emperor_Gustaf
 
Posty: 67
Dołączył(a): Wt paź 11, 2011 9:26 pm

Re: The Walking Dead

Postprzez ichabod » Śr paź 26, 2011 11:23 pm

Ja wytrzymałem ze trzy odcinki pierwszej serii i dalej po prostu nie dałem rady, ale decyzję głównego bohatera by wparować na koniu w środek miasta (cholera jasne, wielkie miasto = masa ludzi = masa zombie, nie trzeba być geniuszem) pamiętam do dziś. "Zombies Zombies Zombies albo "Zombie Strippers" były inteligentniejszymi obrazami o zombie :O

Oby ktoś wreszcie poszedł po rozum do głowy i anulował tę parodię
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: The Walking Dead

Postprzez Akane » Cz paź 27, 2011 8:44 am

ichabod napisał(a):Ja wytrzymałem ze trzy odcinki pierwszej serii i dalej po prostu nie dałem rady, ale decyzję głównego bohatera by wparować na koniu w środek miasta (cholera jasne, wielkie miasto = masa ludzi = masa zombie, nie trzeba być geniuszem) pamiętam do dziś.

To by oznaczało, że widziałam tylko 2 odcinki pierwszej serii, bo numeru z koniem nie pamiętam ;)
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 2082
Dołączył(a): So paź 23, 2010 4:06 pm

Re: The Walking Dead

Postprzez ichabod » Cz paź 27, 2011 8:55 am

Najwyraźniej, bo scenę z koniem cieżko przeoczyć, tym bardziej że zombiaki go pożerają, aż mi przykro było, że musiał biedny cierpieć przez głupotę bohatera ;) Na myśl mi jeszcze przychodzi durna scena smarowania sie trupim mięchem i udawania zombie, po prostu żywcem wzięta z parodii Shaun of the Dead :D
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Następna strona

Powrót do Pozostałe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości

cron