That Guy With The Glasses.pl -Doug walker czyli Nostalgia Critic, Chester A. Bum i inni - strona główna

Doktor Who

Czyli dyskusje o wszystkim i o niczym

Re: Doktor Who

Postprzez ichabod » Pn paź 17, 2011 2:25 pm

Btw, jeśli ktoś zastanawia się w ogóle o co chodzi, to (prócz oczywiście polecenia mojej retrospektywy :P) niech na zaczytuję niejakiego Neila Gaimana:

Odcinki, które pokazywałem różnym ludziom, by ich zachęcić:
BLINK
THE GIRL IN THE FIREPLACE
DALEK
THE EMPTY CHILD/ THE DOCTOR DANCES
HUMAN NATURE/THE FAMILY OF BLOOD

Klasyczne Odcinki, taki jak CITY OF DEATH Douglasa Adamsa.

Chociaż możesz po prostu zacząć od THE ELEVENTH HOUR i oglądać dalej. Albo zacząć od ROSE i oglądać dalej. (Raczej nie poleciłbym zaczynania od THE UNEARTHLY CHILD i oglądania dalej, chociaż u mnie to mniej lub bardziej podziałało...)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Doktor Who

Postprzez DoubleFace » Wt paź 25, 2011 12:09 pm

The Unearthly Child obejrzane. O ile pierwszy odcinek dawał radę, to już następne były straaaasznie monotonne. Z towarzyszy Doktora nie ma na razie większego pożytku, on sam za to jest bardzo ciekawą postacią. Jest zdecydowanie inny od pozostałych 4 Doktorów, jakich miałem okazję poznać, a mimo to jest na tyle charakterystyczny, że da się go polubić.

Pierwszy odcinek The Daleks jest tragiczny. Drugi na szczęście jest o niebo lepszy. Tylko Dalekowie wydają się tacy strasznie mili w porównaniu do tych za czasów 9 i 10 Doktora.

Time for epic Doctor Who theme songs:

http://www.youtube.com/watch?v=DnKNupdSH8g
Avatar użytkownika
DoubleFace
 
Posty: 393
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 10:43 am

Re: Doktor Who

Postprzez Yeshu » N paź 30, 2011 10:21 am

- You have so little to offer.
- I HAD an offer in mind.
~Death, Darksiders 2
Avatar użytkownika
Yeshu
 
Posty: 552
Dołączył(a): N mar 27, 2011 3:47 pm
Lokalizacja: Warka

Re: Doktor Who

Postprzez MacG » Wt lis 15, 2011 8:49 am

Znowu mówi się o realizacji kolejnego "The Movie" w universum "DW":

http://www.sfx.co.uk/2011/11/14/harry-p ... who-movie/

http://blogtorwho.blogspot.com/2011/11/ ... n-way.html

Pożyjemy, zobaczymy. Już od jakiegoś czasu się o tym mruczy - raz Doktora miał grać Statham (sic!), raz Depp (a za kamerą miał być Burton), raz Tennant (i film miał być po prostu kontynuacją aktualnego sezonu). O ile szkoda by mi było RTD, tak Moffata (po ostatnim sezonie) już nie bardzo. Mam cichą nadzieję, że jeśli coś takiego powstanie do Doktorem będzie Smith i nie będzie Dwunastego (no bo po co marnować regenerację?).

A jakie Wy macie zapatrywania? Kolejna kaczka czy realne szanse? Podoba Wam się?
Avatar użytkownika
MacG
 
Posty: 57
Dołączył(a): Cz maja 26, 2011 9:24 am

Re: Doktor Who

Postprzez ichabod » Wt lis 15, 2011 9:26 am

No cóż, biorąc pod uwagę ilość gadżetów, zabawek i innych pierdół jaka zalała amerykański i brytyjski rynek, Doctor Who jest u szczytu popularności i trudno wyobrazić sobie lepszy moment do zgarnięcia kilkunastu ładnych milionów, tym bardziej, że nowy sezon dopiero na jesień. I jeśli dopiero teraz gadka o filmie zaczęła być całkiem realna, to chyba ktoś nad fanami DW czuwa - i dzięki mu wielkie, że poszedł precz Russel T. Davis, inaczej byśmy musieli cierpieć 90 minut emo-bulshitu, do jakiego nas przyzwyczaił, a Moff mimo słabszej formy ostatnio, to ciągle facet, który napisał najlepsze odcinki nowych serii, jakie widziałem, niezależnie z którym odtwórcą Doktora przyszło mu pracować. Tak czy inaczej ja widziałbym taki film raczej jako wielką promocję Doktora głównie na amerykańskim rynku (nie ma co się oszukiwać, tamtejszym nerdom da się sprzedać jeszcze ogromną ilość zabawek, autorzy na pewno zdają sobie z tego sprawę, jeśli nawet ja na to wpadłem :mrgreen:), wobec tego trzeba by zrobić taki film i napisać taki scenariusz, żeby przyciągnąć do kin nie tylko fanów, ale i nowych widzów, zaciekawionych z czym to się je. Może więc wielkie pożegnanie z Jedenastym na ekranie kina, jakaś epicka historia z wieloma odniesieniami dla fanów, ale strawna dla postronnych? Tyle, że chyba ciężko będzie to osiągnąć, biorąc pod uwagę, że Moff ciągnie cały czas temat Ciszy. Może więc w finale nowej serii odejdzie Matt, a film pojawi się zaraz po tym, przedstawiając nowego Doktora? Wówczas można by się pokusić o jakieś znane nazwisko, na koniec filmu się go pozbyć, ew. przekonać do podpisania kontraktu na cały sezon. ;)

Ja jestem za, szczególnie to ostatnie rozwiązanie by mi się podobało - a w roli nowego Doktora widziałbym Jamesa McAvoya (bardzo proooooszę, jest idealny :<). Stołek reżysera jest mi bardziej obojętny, ale niech to będzie ktoś z wizją i zmysłem estetycznym, ktoś w typie Burtona, Gilliama czy del Toro, bo przy takim nieograniczonym potencjale fabularnym, jaki daje uniwersum DW, aż szkoda tego nie wykorzystać ;) Błagam, tylko nie Yates!

A jeszcze mi przyszło do głowy... a może jednak 2013, 50. rocznica, powrót 4 ostatnich Doktorów i powrót paru klasycznych elementów serii, jakie RTD wrzucił do kosza? ;) Byłoby fajnie
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Doktor Who

Postprzez MacG » Wt lis 15, 2011 10:16 am

Też o tym myślałem kiedyś, ale jak to zauważył ktoś na zagranicznym forum - miałoby to sens tylko jako film direct-to-DVD, przeznaczony tylko dla fanów. Szerszej publiczności trzeba najpierw wyjaśnić kim jest Doktor, o co chodzi z TARDIS czy regeneracją, a dopiero POTEM dałoby się upchnąć inne inkarnacje.

Szanse na multi-doctor story i tak wydają mi się małe, a szkoda, bo chętnie bym zobaczył Ecclestona, McGanna (urodzinki wczoraj obchodził), Smitha i Tennanta razem.

A tak z ciekawości - skąd taka powszechna niechęć do Yatesa?
Avatar użytkownika
MacG
 
Posty: 57
Dołączył(a): Cz maja 26, 2011 9:24 am

Re: Doktor Who

Postprzez ichabod » Wt lis 15, 2011 10:23 am

Małe? Obys się mylił, mam wielką nadzieję że zmontują coś w tym stylu na 50-lecie. Tennant mówił ostatnio, że ciągle trzyma w szafie swój kostium Doktora tak na wszelki wypadek, McGann się szlaja po jakichś konwentach w głupim kostiumie 8. Doktora po przejściach, tylko Eccleston nie wyrażał zainteresowania, ale chyba nie narzeka jakoś na nadmiar pracy :D Oby więc się udało, cholernie ciekaw jestem interakcji między tymi czterema świetnymi Doktorami ;)

Co do Yatesa, zrobił 4 fatalne filmy o Harrym Potterze ;) Nie powierzyłbym Doktora komuś, kto nawet takiego samograja położył
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Doktor Who

Postprzez MacG » Wt lis 15, 2011 3:37 pm

Też bym się chciał mylić, bo uwielbiam historie z wieloma inkarnacjami (no, może poza "Two Doctors" i "Dimensions in Time"), ale wolę się nie napalać, żeby potem nie było takiego rozczarowania jak podczas ostatniego sezonu (banalne rozwiązanie kwestii regenerującego się dziecka i tak dalej). Najbardziej by mi było szkoda absencji Ecclestona, a niestety wszelkie znaki na niebie i ziemi zwiastują, że raczej się nie pojawi. Do tego dodajmy, że skoro to ma być film na 50-lecie serii, to nieco śmiesznie wypadałoby zaproszenie tylko czterech czy tam trzech ostatnich Doktorów.

Tak właściwie to - z uwagi na brak trzech pierwszych Doktorów oraz to, że Bakerowie i Davison już zbytnio swoich Doktorów nie przypominają - to idealnym rozwiązaniem byłaby animacja. Ale znowu musiała by to być rzecz raczej "for fans only".

Zresztą się zobaczy, bo już słyszę dementowanie tych newsów; że do filmu "DW" jeszcze droga daleka (Daleka? 8-) )...
Avatar użytkownika
MacG
 
Posty: 57
Dołączył(a): Cz maja 26, 2011 9:24 am

Re: Doktor Who

Postprzez ichabod » Wt lis 15, 2011 3:58 pm

No w sumie także ani McCoy ani drugi Baker też już swoich Doktorów nie przypominają, więc niech lepiej zostaną w domu ;P Nie widzę problemu, mamy nowe serie, zapraszamy nowych Doktorów plus McGanna, któremu należy się coś więcej poza tym okropnym filmem kinowym. Myślę, że każdy fan zrozumie, dlaczego pozostali się nie pojawiają ;)

Czemu Eccleston miałby się nie pojawić, wspominał coś, że nie ma opcji?

Natomiast co do animacji, to jestem na nie, o czym już kiedyś pisałem na czacie. Zresztą nawet gdyby i tak postanowiono zanimować wszystkich Doktorów, to ktoś inny musiałby podłożyć pod nich głosy, a to już nie to samo ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Doktor Who

Postprzez Magrat » Wt lis 15, 2011 6:43 pm

Jestem za McAvoyem, na Doktora będzie wręcz w sam raz (ach, ten nerdowski urok), a co do reżysera to oddałabym wszystko aby był nim Gilliam. Nie bardzo widzę to jako film kinowy, bardziej coś do telewizji, jako jeden film, albo kilku-odcinkowa, zamknięta seria. W sumie, to zadowoliłoby mnie cokolwiek, byleby nie pchali tam River :mrgreen:
Shut up, Nappa!
Avatar użytkownika
Magrat
 
Posty: 89
Dołączył(a): Pt gru 24, 2010 8:00 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pozostałe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron