That Guy With The Glasses.pl -Doug walker czyli Nostalgia Critic, Chester A. Bum i inni - strona główna

Spotkanie w Łodzi - relacje

Czyli dyskusje o wszystkim i o niczym

Re: Spotkanie w Łodzi - relacje

Postprzez roofix » Cz paź 13, 2011 8:59 pm

Ciekawi mnie też przeniesienie dyskusji z Sieci do rzeczywistości. Efekty tego bywają, ekhm, różne :D
roofix
 
Posty: 472
Dołączył(a): Pn lut 14, 2011 11:07 pm

Re: Spotkanie w Łodzi - relacje

Postprzez Akane » Cz paź 13, 2011 9:02 pm

ichabod, za to "... ok" i dopytywanie o właściwy pociąg, padam Ci do stóp w geście przeprosin! Na swoje usprawiedliwienie mam wyłącznie to, że stres mnie zżerał nieziemski, bo od rana coś nam z tym PKP zgrzytało - jak nie w jedną, to w drugą stronę. Poza tym jak wspomniałeś o tej akcji z tabliczką na pociągu, to mnie zamurowało i zrozumiałam zamieszanie, od razu przysięgając sobie, że więcej żadnej informacji PKP nie dam wiary.
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 2082
Dołączył(a): So paź 23, 2010 4:06 pm

Re: Spotkanie w Łodzi - relacje

Postprzez ichabod » Cz paź 13, 2011 9:05 pm

Oj, wstawaj i nie wygłupiaj się ;) Będzie co wspominać za jakiś czas :mrgreen:
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Spotkanie w Łodzi - relacje

Postprzez Akane » Cz paź 13, 2011 9:06 pm

roofix napisał(a):Ciekawi mnie też przeniesienie dyskusji z Sieci do rzeczywistości. Efekty tego bywają, ekhm, różne :D

Od razu powiem, jak to było u mnie. O ile w przypadku dziewczyn kłapałam paszczą sporo, o tyle obecność panów mnie nieco onieśmielała. Nie co dzień w końcu masz okazję spotkać osoby, które się lubi i szanuje, a także podziwia za ich dokonania. Bałam się strasznie, że palnę jakiś idiotyzm albo zostanę uznana za natręta, więc głównie milczałam ;) W niedzielę zaś do milczenia doszedł wspomniany już zielony koloryt i śliwy pod oczami i sam fakt, że nikt nie uciekał przede mną z wrzaskiem, był balsamem dla mej duszy.

Ale tak całkiem serio - miałam wrażenie, że znam tych ludzi od dawna. Podobna energia plątała się w powietrzu, choć pewnie następowały pewne dziury w jej przepływie, gdy zaczynałam krążyć w pobliżu w moim zombie mode :D
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 2082
Dołączył(a): So paź 23, 2010 4:06 pm

Re: Spotkanie w Łodzi - relacje

Postprzez roofix » Cz paź 13, 2011 9:27 pm

Co do drugiego akapitu - znam to uczucie ;)
roofix
 
Posty: 472
Dołączył(a): Pn lut 14, 2011 11:07 pm

Re: Spotkanie w Łodzi - relacje

Postprzez Nibi no Nekomata » Cz paź 13, 2011 9:29 pm

Akane napisał(a):O ile w przypadku dziewczyn kłapałam paszczą sporo

bo do Was się bardzo dobrze kłapie paszczą, tak dobrze, że jest to aż przerażające :x

Akane napisał(a):Ale tak całkiem serio - miałam wrażenie, że znam tych ludzi od dawna. Podobna energia plątała się w powietrzu, choć pewnie następowały pewne dziury w jej przepływie, gdy zaczynałam krążyć w pobliżu w moim zombie mode :D

przesadzasz jak trzech ogrodników wiosną i jesienią ;)
Träumen und Gedichte schreiben oder reiten mit dem Wind... Niemand versteht mich so wie du!
~~
- Zaczynamy trochę myśleć? (...)
- Ja zaczynam myśleć. Ty jesteś tylko animowanym objawem schizofrenii.
Avatar użytkownika
Nibi no Nekomata
 
Posty: 104
Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 5:10 pm
Lokalizacja: tu żyją smoki

Re: Spotkanie w Łodzi - relacje

Postprzez ichabod » Cz paź 13, 2011 9:36 pm

Proponuję, żebyście dziewczyny się tak nie izolowały następnym razem, bo jeśli mamy eksploatować w jakikolwiek sposób Jasona i Freddiego, to będziemy potrzebować udziału piękniejszej płci :P
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Spotkanie w Łodzi - relacje

Postprzez Nibi no Nekomata » Cz paź 13, 2011 9:47 pm

a myśmy się izolowały? :P

i oświadczam, że nie dam się zabić, mam daleka i nie zawaham się go użyć D:<
Träumen und Gedichte schreiben oder reiten mit dem Wind... Niemand versteht mich so wie du!
~~
- Zaczynamy trochę myśleć? (...)
- Ja zaczynam myśleć. Ty jesteś tylko animowanym objawem schizofrenii.
Avatar użytkownika
Nibi no Nekomata
 
Posty: 104
Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 5:10 pm
Lokalizacja: tu żyją smoki

Re: Spotkanie w Łodzi - relacje

Postprzez ichabod » Cz paź 13, 2011 9:49 pm

Nie no, potraktujcie to z przymrużeniem oka, aczkolwiek fragment Akane o wkładaniu głowy przez drzwi przez losowych ciekawskich i nastaniu ciszy za każdym razem brzmi mało zachęcająco :mrgreen:
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Spotkanie w Łodzi - relacje

Postprzez roofix » Cz paź 13, 2011 9:51 pm

A co za problem wciągnąć dziewczyny do środka, by się nie izolowały? Coś strachliwi byliście :P
roofix
 
Posty: 472
Dołączył(a): Pn lut 14, 2011 11:07 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pozostałe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości

cron