That Guy With The Glasses.pl -Doug walker czyli Nostalgia Critic, Chester A. Bum i inni - strona główna

Mass Effect

Czyli dyskusje o wszystkim i o niczym

Re: Mass Effect

Postprzez Yeshu » Cz mar 08, 2012 3:49 pm

http://www.youtube.com/watch?v=igssciSxrak

Mass Effect: Infiltrator

Gra na iPada "uzupełniająca" historię ME3.

Co sądzicie?
- You have so little to offer.
- I HAD an offer in mind.
~Death, Darksiders 2
Avatar użytkownika
Yeshu
 
Posty: 552
Dołączył(a): N mar 27, 2011 3:47 pm
Lokalizacja: Warka

Re: Mass Effect

Postprzez ichabod » Cz mar 08, 2012 5:14 pm

Mam za sobą póki co 2-3 godzinny gry w ME3 i gra się bardzo przyjemnie. Gładko wczytal mi się sejw z dwójki (i wówczas nie ma już wyboru miedzy stylami rozgrywki rpg-fabuła-akcja, hm), najbardziej natomiast podoba mi się fakt ze gra czerpie póki co znacznie wiecej z ME niż sequela, zarówno pod względem klimatu, jak i samej rozgrywki czy konstrukcji fabuły. Póki co, rzecz jasna, zobaczymy jak dalej. Rozpisze się szerzej jak już będę miał za sobą większość cześć gry, tym niemniej na te chwile to ten sam Mass Effect jaki znamy, ze wszystkimi zaletami i wadami (np. nadetymi do granic możliwości dialogami :P)
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Mass Effect

Postprzez Puty » Pn mar 12, 2012 12:57 am

http://mediablasphemy.com/2012/gaming/n ... ed-ending/
Coraz głosniej o tym, że zakończenie ME3 rozczarowuje, lecz pomysł niemal 14.000 fanów wydaje się być niepoważny. Możliwe spoilery, sam nie czytałem.
EDIT: Można dodać ziomka z From Ashes do załogi za pomocą kilku kroków:
http://xbigygames.com/from-ashes-was-pa ... all-along/
Bez posiadania wyżej wymienionego dodatku.
Avatar użytkownika
Puty
 
Posty: 607
Dołączył(a): Pn sie 01, 2011 12:36 am
Lokalizacja: Strzelno

Re: Mass Effect

Postprzez ichabod » Pn mar 19, 2012 3:00 am

Ok, ukończyłem grę i była w porządku. Nie mam pojęcia czy była lepsza od poprzednich, czy gorsza, na pewno miała kilka zalet, kilka wad, w zasadzie jak każda gra z cyklu. Dupy mi nie urwało, ale rozczarowany nie jestem. Co do zakończenia... to tak, jest cholernie dziwne, cholernie rozczarowujące i nie wierze, by Bioware chciało zakończyć cykl w ten sposób. Dlatego wiarygodny wydaje mi się pomysł, że to tak naprawdę fake ending, a prawdziwe zakończenie znajdzie się w darmowym DLC wydanym niedługo. Tutaj więcej szczegółów: http://www.shadowbroker.pl/news/2012/03 ... -spoilery/ Jeśli nie... to fuck you Bioware, tyle godzin grania na darmo :evil:

Bioware oczywiście udaje, ze nic takiego nie ma i oni po prostu słuchają póki co odzewu fanów:

We are aware that there are concerns about a recent post from this account regarding the ending of the game. In this post it was stated that at this time we do not have plans to change the ending.

We would like to clarify that we are actively and seriously taking all player feedback into consideration and have ruled nothing out. At this time we are still collecting and considering your feedback and have not made a decision regarding requests to change the ending.

Your feedback and opinions are of the utmost importance to us. We apologize for any confusion this has caused. Our top priority regarding this discussion is to keep communication with you, our loyal fans, open and productive.


Zobaczymy...
Obrazek
Avatar użytkownika
ichabod
Recenzent
Recenzent
 
Posty: 1896
Dołączył(a): Śr sty 05, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Mass Effect

Postprzez Yeshu » Pn mar 19, 2012 4:21 pm

Angry Joe nieźle to ujął. Uwaga Spoilery!!!

http://thatguywiththeglasses.com/bt/aj/ ... e3s-ending
- You have so little to offer.
- I HAD an offer in mind.
~Death, Darksiders 2
Avatar użytkownika
Yeshu
 
Posty: 552
Dołączył(a): N mar 27, 2011 3:47 pm
Lokalizacja: Warka

Re: Mass Effect

Postprzez Puty » Wt mar 20, 2012 2:56 pm

Nie tyle co do endingu mam zastrzeżenia co do contentu całej gry.
Ale zacznę od tego co mi się podobało.
1)Większa kontrola nad Shepardem.
2)Misja z Legionem, usuwanie "klocuchów" ftw.
3)Kolejna edycja tańców na dyskotece
4)Interakcja pomiędzy członkami drużyny. Fajnie, że poruszali się po statku i rozmawiali ze sobą. Dawało to uczucie jakiegoś życia na Normandii.
5)Powrót rozwoju postaci. Taki na doczepkę, ale lepszy rydz niż bombis.
6)Muzyczny motyw z gry(te smutne klawisze)
http://www.youtube.com/watch?v=Lg1ElmVQ ... re=related
7)Miejscówki. Pole działań jak zwykle ograniczone, ale scenerie były piękne.
8)Loadingi - trwają od 2 do 4 sekund na moim wiekowym już sprzęcie. Joe straszył nimi w recenzji, pewnie na konsolach jest dłużej.
9)Maile i występy postaci z poprzednich części. W 2ce reporterka Emily Wong napisała, żebym wpadł do niej na cytadeli, kiedy tak naprawdę nie dało rady jej zobaczyć. Tutaj kiedy ktoś pisze, że chce się zobaczyć, można to zrobić. W poprzedniej części też jeśli już pojawił się ktoś z "jedynki" to raczej to irytowało, ponieważ sprawiało, że galaktyka nie wydawała się wcale taka wielka.Tutaj to wszystko ma sens kiedy w obliczu wielkiej wojny ofiarują pomoc ci, którym my pomogliśmy wcześniej.

A teraz luźno, co przyjdzie mi do głowy, kolejność przypadkowa, ale będzie tego dużo.
1. AI - chyba tylko u mnie byli tacy debilni, bo recenzenci raczej nie dają 9-tek z tak biednym rozumem przeciwników. Sztuczna inteligencja wrogów - nie reagowali na ogień z flanki, zajęci moimi towarzyszami, czasem nawet w ogóle stali sobie jak strzelałem do nich face to face, albo w plecy. Grałem na normalu.
2. Renegat/idealista >> Mając całkowicie zapełniony pasek idealisty, mogłem również i tak wybierać czerwone opcje, posiadając jedynie z 2 milimetry czerwieni na wskaźniku. << wtf?
3. Spolszczenie - bardzo słabe, często ucinało wypowiedzi zostawiając jedynie główną myśl zdania. Nieprzetłumaczone linijki pozostawię bez komentarza.
4. Końcówka przed "niesławnymi 15 minutami" strasznie przedłużana i rozciągana.
5. Niektóre akcje przekraczają granice niezamierzonej śmieszności. Ciężko tak bez spoilerów, więc jako przykład podam samo pozyskiwanie side questów. Jeden znajomy nie słuchał tego co mówią ludzie, a i napisy miał wyłączone więc zdziwił się jak po wizycie na Cytadeli miał questów naje*ane x) w dzienniku.
6. Dla wygody fabuły wszyscy(załoga normandii) zapominają o czymś takim jak broń ciężka z ME2. "Szkoda"(delikatnie mówiąc), bo kiedy dostajemy ją z jednym 100% ładunkiem w trakcie gry okazuje się, że kosi tego mniejszego żniwiarza JEDNYM STRZAŁEM(to chyba ta sama, która w dwójce dwoma strzałami załatwiała tego terminatorowego Żniwiarza z końca)
7. Diana Allers. Ponoć to jakaś typiara z IGNu o której nigdy wcześniej nie słyszałem. Irytuje mnie jej dorzucenie, bo jak się okazuje w grze nie ma Emily Wong i ciężko nie skonstatować, że w obliczu tej nowej typiary - nie było miejsca dla reporterki z ME1. Dla jedynego NPC, którego zapamiętałem aż do trójki i który wydawał mi się być żywą osobą. Martwi mnie to tym bardziej, że może to właśnie Emily miała być na statku, bo koncept ciekawy - dziennikarz na statku, który relacjonuje nasze poczyniania. Z drugiej strony cieżko się dziwić czarnuli - ktoż z nas by nie chciał móc wpisać w CV - "przepychałam się" z Shepardem?
8. Edi - Mój Boże, zaloty do Japonii. Tak, Edi to próba zachęcenia Japończyków do sięgnięcia po grę. W grach visual novel jedna z dziewczyn często jest właśnie androidem czy robotem, whatever. Tutaj baloniasta maszynka jest... to znaczy, jej wygląd po prostu śmieszy. A szkoda, bo można by podjąć ciekawy temat czy wkrótce zaczniemy kochać maszyny. No, ale to ME3 więc postać kończy jako comic-relief(na szczęście dość zabawna), a panowie z Bioware nawet promują nienaturalne relacje z Jokerem - tak, maszyny mają duszę ;].
9. Drobiazgi, których nie ma prawdopodobnie przez terminy:
- Niemożność schowania broni - nie wiem jak Was, mnie to irytuje. W ME2 chowałem spluwę po akcji, a tutaj łaziłem z wyprostowanymi łapami trzymającymi pistolet i gadałem tak z ludźmi, super x/.
- Brak mapki na ekranie.
- brak śledzenia postępu questów. Siedziałem z kartką i długopisem zapisując jeśli znalazłem coś przydatnego do questów, żeby pamiętać, że w ogóle to mam i by oddać to na Cytadeli.
10. Scenka po napisach końcowych. Spokojnie, mówiłem, że będzie bez spoilerów. Powiem tak, że nie wierzę, że tworząc ME1 twórcy z Bioware od początku robili grę z myślą, że jest ona... czymś ze scenki po napisach. Nie potrafię wytłumaczyć tego inaczej jak zwykłym trollingiem(a nie przepadam za tym słowem, ale tutaj pasuje idealnie).
11. Nuda. Fale przeciwników w kółko i w kółko, aż do przerywnika filmowego na którym dla odmiany dzieje się coś fajnego. Dlaczego nie dać kontroli graczom i wtedy? Chociażby jako QTE, albo coś w tym rodzaju?

Podsumowując:
ME1 8/10
ME2 9/10
ME3 6/10.
Każdą kolejną część po przejściu odpalałem od razu od nowa. Tej... jakoś mi się nie chce. Obie też kupiłem gdy staniały do 2 dyszek. Tej... jakoś mi się nie chce. Enyłej, dziękuję jeśli ktoś to przeczytał x).
Avatar użytkownika
Puty
 
Posty: 607
Dołączył(a): Pn sie 01, 2011 12:36 am
Lokalizacja: Strzelno

Re: Mass Effect

Postprzez Puty » Cz kwi 05, 2012 2:34 pm

http://www.incgamers.com/News/31020/mas ... ing-scenes
Rozszerzona edycja zakończenia. Darmowy download. Lato 2012.
Avatar użytkownika
Puty
 
Posty: 607
Dołączył(a): Pn sie 01, 2011 12:36 am
Lokalizacja: Strzelno

Re: Mass Effect

Postprzez Puty » Śr cze 27, 2012 1:48 pm

http://www.shifted2u.com/shifted/index. ... Itemid=138
Można tu obejrzeć wszystkie zakończenia z Extended Cut, do każdego zakończenia dodano kilka minut, żeby je rozbudować, głównie, żeby załatać plot-hole(np. wydaje mi się, że teraz Normandia nie jest już tak zniszczona). Chociaż nie wiem czy załatali teleportację tych członków załogi, którzy byli z nami na Ziemi bo nie pokazują czy Joker był tam, żeby ich ratować.

To DLC to kilka dodatkowych scenek do istniejących już zakończeń, nie różnią się niczym indywidualnie z naszym gameplayem prócz oczywiście modelu Sheparda(ja i tak grałem domyślnym) i kiedy wymieniają kto zginął, to jeszcze migną ci którzy zginęli odpowiednio w naszej przygodzie.

Jest jeszcze jedno nowe zakończenie, ale nie wiem czemu je chwalą, wygląda na to, że przegraliśmy przez Sheparda xD.

W każdym razie, nie warto sięgać znów po grę dla tych zakończeń, wystarczy je obejrzeć na YT, gdyż nie są za bardzo spersonalizowane(bo w gruncie rzeczy nie ma za wiele takich opcji w trylogii). A, no i ewidentnie pokazują, że te zakończenia są tylko po to, by załatać chu*owiznę oryginalnych, bo ja nie wiem jaki cel miałby zaplanowany trolling z pierwszą wersją gry. Ogólnie szału nie ma, naprawiają stare, ale i tak, można tylko wzruszyć ramionami. W sumie nawet jak w starych nie było to zbyt subtelne, że Shepard jest Jezusem tak teraz w zakończeniu "Control" to już jest in your face dosłownie.

EDIT: A nie, z tego co wyczytałem, to chyba Shepard dzwoni po Normandię, żeby przylecieli po dwójkę z załogi, która była z nim potem jak dostali promieniem od Zwiastuna.
Avatar użytkownika
Puty
 
Posty: 607
Dołączył(a): Pn sie 01, 2011 12:36 am
Lokalizacja: Strzelno

Re: Mass Effect

Postprzez Nemo » Pt lip 06, 2012 5:41 pm

Mój znajomy nie mógł się doczekać ME3 i im bliżej było premiery, tym bardziej o niej mruczał. Co, w połączeniu z informacjami prasowymi i różnymi wyciekami, sprawiało że ja byłem coraz bardziej na nie. Dlatego grę odpalałem z nastawieniem "this will sux". No i rozczarowałem się. Wielokrotnie i na różne sposoby.
Przede wszystkim, rozczarowałem się tym że *gameplay* przypadł mi do gustu. Przez co przegrałem zakład. Melee było zabawne, gra na najwyższym poziomie trudności była trochę prosta, ale nie na tyle żeby nudzić. No i kontynuując tradycje moich przygód z ME, okazało się że moja Shepard przekwalifikowała się zawodowo, bo najprzyjemniej mi sie grało panią Inżynier. Co oznacza że moja Shepard zaczynała jako biotyk, potem została Inflitratorem, a na końcu wyrzuciła snajperkę, implanty biotyczne i poszła rozstawiać wieżyczki. Cóż. Nie moja wina że rozstawianie turretów i dronek jest tutaj takie fajne :<.
Rozczarowała mnie za to drużyna. Negatywnie. Nikt kogo specjalnie bym lubił, EDI była w miarę ok, Garrus też, a Liara jak była nieznośna, tak dalej jest. Gheeez. Fakt że żeby zbierać sidequesty musiałem podsluchiwać ludzi, a większa część z nich nie popupuje nawet okienka dialogowego sprawiła że machnąłem ręką. Niech im tam będzie.
Zupełnie rozczarował mnie też system nabijania punktów zwycięstwa, bo to tak naprawdę iluzja jakichkolwiek konsekwencji, z minimalnym faktycznym wpływem na cokolwiek. A szkoda. I tak, wiem, że zazwyczaj wybór w RPG to po prostu iluzja, ale wolę by była tak zamaskowana, bym nie musiał sobie o tym przypominać.
Fabularnie przypominało mi to trochę jakiś space fantasy shonen [gra jakoś odpłynęła od sci-fi z ME1, nie ma już tego wrażenia, a szkoda.], więc nic specjalnego ani zaskakującego, w sumie finałowy motyw Żniwiarzy idealnie pasuje do tego gatunku :P jak i całe zakończenie.
Najlepszy z tego wszystkiego był chyba Blasto i jego perypetie. I ogólnie różne drobne smaczki. No i combat, który naprawdę mi się spodobał...ale tylko inżynierem.
Oh, a Kai Leng to naprawdę okropnie słaby złoczyńca. Ani to rywal, ani ktoś kogo możesz nienawidzić, ani nawet wyzwanie. I jesli o nim mowa, scenki z nim strasznie zabawnie wyglądają, jeśli na planszy rozstawiona jest nasza wieżyczka albo dronka - sceny jego dramatycznych ucieczek naprawdę stają się elementem komicznym, gdy Leng spędza tone czasu udając kozaka mając tuż za głową lufę miotacza ognia. Szczególnie komicznie wyglądało to przy jego kradzieży Catalystu, gdzie Shepard dramatycznie zwisa nad przepaścią, Leng sobie hackuje, a dronka i turret powinny dawno już odstrzelić Lengowi twarz.
Ogólnie gra mi się podobala na zasadzie "mam ochotę coś rozwalić", a poza tym była mocno średnia. O czym chyba najlepiej świadczy to, że pod sam koniec, tuż przed sekwencją finałową, zapisałem grę i zapomniałem o niej na dwa tygodnie. Gdzie teoretycznie powinienem przeklinać to że pora iść spać, bo i tak nie zasnę z napięcia i oczekiwania wielkiego finału.
Everything a writer learns about the art or craft of fiction takes just a little away from his need or desire to write at all.
In the end he knows all of the tricks and has nothing to say.
Avatar użytkownika
Nemo
 
Posty: 83
Dołączył(a): Cz paź 28, 2010 11:21 pm

Poprzednia strona

Powrót do Pozostałe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron