That Guy With The Glasses PL

Takie zjazdy to nie taka hop-siup sprawa... Każda osoba która zgłasza swój udział, musi mieć 200% pewność, że się pojawi... Choć można by zrobić tak:
- Każda osoba obejrzy ustalony film we własnym zakresie.
- Ustalamy termin i godzinę, na jakieś konferencji głosowej (Skajp, Ventrilo etc.)
- Dyskutujemy na temat filmu

Może taka konfa nie odda w pełni oglądania z innymi ludźmi, ale myślę, że warto spróbować...

Ness napisał(a):Takie zjazdy to nie taka hop-siup sprawa...

Zdaję sobie sprawę ;] Choć już parę razy mi się udało na takich zjazdach być. W te wakacje to już raczej nie ma co ustalać, bo - przynajmniej dla mnie, ale myślę że dla większości - już za późno. Ale można by pomyśleć o jakimś kiedyśtam~

Ale ness ma racje, taka konferencja na skype to może i dobry pomysł.

Dobra, teraz ja


Jak od wszystkiego, od Critica można się uzależnić. Czuj się uzależniony jeśli:
- Recenzujesz wszystko co widzisz
(Pewnie)
- Nikt nie chce oglądać z tobą filmów.
(Jeszcze nie jest tak źle)
- Gdy czegoś nie rozumiesz, krzyczysz EXPLANE, MOVIE! EXPLANE!!!
(OF COURSE!)
- Usuwasz ten artykuł
(Why?)
- Tłumaczysz jego odcinki i wrzucasz je na YouTube.
(Jeszcze nie, ale może kiedyś...)
- Witasz się z każdym mówiąc Ja to pamiętam, więc wy nie musicie.
(Czasami)
- Spamujesz filmy Niekrytego Krytyka komentarzami Zerżnąłeś Nostalgia Critica!!!
(Nope)
- Idąc przez miasto podśpiewujesz sobie Holliday Clusterfuck.
(OF COURSE NOT!)
- Ciągle powtarzasz I'm acting.
(Truth)
- Unikasz słowa słoń, bo boisz się że zobaczysz logo Burger Kinga
(Kto wymyślił te pytania?)
- Lubisz dowcipy o Chucku Norrisie.
(Yup)
- Dziwisz się, że nikt cię nie rozumie, gdy nagle krzyczysz Moment wielkoustego aligatora.
(Niektórzy wiedzą o co chodzi, więc nie)
- Spamujesz skrzynkę e-mail Tommiego Wiseau.
(Aż tak źle ze mną nie jest)

Chyba jestem na dobrej drodze

To i ja


Jak od wszystkiego, od Critica można się uzależnić. Czuj się uzależniony jeśli:
- Recenzujesz wszystko co widzisz
(Zaiste)
- Nikt nie chce oglądać z tobą filmów.
(Nie, nie to JA nie chcę oglądać filmów z nimi)
- Gdy czegoś nie rozumiesz, krzyczysz EXPLANE, MOVIE! EXPLANE!!!
(Zaiste [2])
- Usuwasz ten artykuł
(Dlaczemu?)
- Tłumaczysz jego odcinki i wrzucasz je na YouTube.
(Chciałabym, chciała...)
- Witasz się z każdym mówiąc Ja to pamiętam, więc wy nie musicie.
(Raczej nie - nie łapią żartu)
- Spamujesz filmy Niekrytego Krytyka komentarzami Zerżnąłeś Nostalgia Critica!!!
(Si, si)
- Idąc przez miasto podśpiewujesz sobie Holliday Clusterfuck.
(Niet)
- Ciągle powtarzasz I'm acting.
(Zaiste [3])
- Unikasz słowa słoń, bo boisz się że zobaczysz logo Burger Kinga
(BIG LIPPED ALIGATOR MOMENT)
- Lubisz dowcipy o Chucku Norrisie.
(Zaiste [4])
- Dziwisz się, że nikt cię nie rozumie, gdy nagle krzyczysz Moment wielkoustego aligatora.
(Nie krzyczę, siempre solo)
- Spamujesz skrzynkę e-mail Tommiego Wiseau.
(Bez przesady)

Chyba w umiarkowanym stopniu jestem uzależniona.

Okej, jak wszyscy, to wszyscy.

Jak od wszystkiego, od Critica można się uzależnić. Czuj się uzależniony jeśli:
- Recenzujesz wszystko co widzisz [Sporo rzeczy. Ostatnio głównie gry w które gram, bo filmy oglądam ostatnio rzadziej. No i komiksy.]
- Nikt nie chce oglądać z tobą filmów. [Oglądam filmy sam, bo je ściągam i oglądam w nocy]
- Gdy czegoś nie rozumiesz, krzyczysz EXPLANE, MOVIE! EXPLANE!!![Rzadziej, bo rzadziej oglądam filmy. Częściej krzyczę 'This game sucks!/This comic sucks!'
- Usuwasz ten artykuł[nie]
- Tłumaczysz jego odcinki i wrzucasz je na YouTube.[nie ogarniam tego, więc nie. Ale tłumaczę mangę xD]
- Witasz się z każdym mówiąc Ja to pamiętam, więc wy nie musicie.[Nie, częściej stwierdzam, że jestem mężczyzną]
- Spamujesz filmy Niekrytego Krytyka komentarzami Zerżnąłeś Nostalgia Critica!!![O dziwo nie]
- Idąc przez miasto podśpiewujesz sobie Holliday Clusterfuck.[Niet, inne rzeczy]
- Ciągle powtarzasz I'm acting.[Ciągle nie, ale zdarza się]
- Unikasz słowa słoń, bo boisz się że zobaczysz logo Burger Kinga[Jak jestem w Galerii Bałtyckiej, to tak, właśnie budują tam Burger Kinga]
- Lubisz dowcipy o Chucku Norrisie.[Yep]
- Dziwisz się, że nikt cię nie rozumie, gdy nagle krzyczysz Moment wielkoustego aligatora.[Nie dziwie się, ale krzyczę]
- Spamujesz skrzynkę e-mail Tommiego Wiseau.[nie znam do niego maila]

No to ja też zrobię ten test xD

Jak od wszystkiego, od Critica można się uzależnić. Czuj się uzależniony jeśli:
- Recenzujesz wszystko co widzisz
No może nie wszystko, ale zdarza mi się
- Nikt nie chce oglądać z tobą filmów.
Zacznijmy od tego, że nikt ze mną filmów nie ogląda, chyba, że w kinie
- Gdy czegoś nie rozumiesz, krzyczysz EXPLANE, MOVIE! EXPLANE!!!
Zdarza mi się
- Usuwasz ten artykuł
Ale po co xD
- Tłumaczysz jego odcinki i wrzucasz je na YouTube.
Gdybym był lepszy z angielskiego ... czemu nie (tego co do tej pory mnie uczyli raczej nie starczy xD ... ciekawe co mnie w 3 klasie czeka xD
- Witasz się z każdym mówiąc Ja to pamiętam, więc wy nie musicie.
Jeszcze mi się nie zdarzyło
- Spamujesz filmy Niekrytego Krytyka komentarzami Zerżnąłeś Nostalgia Critica!!!
Nie xD
- Idąc przez miasto podśpiewujesz sobie Holliday Clusterfuck.
No zdarzyło mi się, chociaż teraz to bardziej Flight of Fantasy i Ma-Ti! How great was he bardziej podśpiewuje
- Ciągle powtarzasz I'm acting.
No zdarza mi się
- Unikasz słowa słoń, bo boisz się że zobaczysz logo Burger Kinga
Raczej nie
- Lubisz dowcipy o Chucku Norrisie.
Of Course, że lubię ;P
- Dziwisz się, że nikt cię nie rozumie, gdy nagle krzyczysz Moment wielkoustego aligatora.
Nie zdarzyło mi się
- Spamujesz skrzynkę e-mail Tommiego Wiseau.
<joke>Tomek Łyso jest fajny </joke>:lol:

Nie jest niby źle , ale się dużo zgadza xD Jestem uzależniony ;D

Chyba jutro opracuję własny psychotest i sprawdzimy, czy jesteśmy uzależnieni od tgwtg.pl

Jak od wszystkiego, od Critica można się uzależnić. Czuj się uzależniony jeśli:
- Recenzujesz wszystko co widzisz [Tylko filmy, podczas grania w gry sobie darowuję.]
- Nikt nie chce oglądać z tobą filmów. [Na szczęście nie, przy znajomych i rodzice staram się kontrolować, ale z dziewczyną siedzimy razem i wytykamy wszystkie dziury i głupie pomysły.]
- Gdy czegoś nie rozumiesz, krzyczysz EXPLANE, MOVIE! EXPLANE!!! [Nie.]
- Usuwasz ten artykuł [nope]
- Tłumaczysz jego odcinki i wrzucasz je na YouTube. [chciałbym, ale jednak moja znajomość angielskiego pozostawia wiele do życzenia]
- Witasz się z każdym mówiąc Ja to pamiętam, więc wy nie musicie. [Nie, ludzie biorą mnie wtedy za wariata]
- Spamujesz filmy Niekrytego Krytyka komentarzami Zerżnąłeś Nostalgia Critica!!! [Nieeeee, gdzieś bym śmiał..]
- Idąc przez miasto podśpiewujesz sobie Holliday Clusterfuck. [Jak już to "Flight of fantasty" :]
- Ciągle powtarzasz I'm acting. [Zdarza się, bardzo, bardzo często]
- Unikasz słowa słoń, bo boisz się że zobaczysz logo Burger Kinga [Słoń.. Znaczy się, nie.]
- Lubisz dowcipy o Chucku Norrisie. [Kto nie?]
- Dziwisz się, że nikt cię nie rozumie, gdy nagle krzyczysz Moment wielkoustego aligatora. [Powstrzymuję się, w moim otoczeniu ludzie nie lubią wielkoustych aligatorów]
- Spamujesz skrzynkę e-mail Tommiego Wiseau. [Boję się nawet spojrzeć na tego zombiaka, a co dopiero coś mu powiedzieć.]

Akane napisał(a):Chyba jutro opracuję własny psychotest i sprawdzimy, czy jesteśmy uzależnieni od tgwtg.pl

A czemu by nie ;P Rozwiązywać psychotesty lubię ... gorzej z rozwiązaniami xD


Ps: Dodam od siebie, że dodałem tekst Flight of Fantasy na tekstowo.pl

http://www.tekstowo.pl/piosenka,sadpanda,flight_of_fantasy.html