Prasa o grach

[ichabod]

Ten tatuaż to była akurat reklama Hitmana, ale z resztą się zgodzę

[DoubleFace]

Było, ale no kurwa, już lepiej jakby "skakankę" dorzucili xD. Klocuch by się ucieszył.

[ichabod]

O to to już pretensje do reklamodawców

[Yeshu]

Nie ma co, PSX wydaje się jedynym pismem growym które trzyma poziom. Największy spadek formy jak dla mnie zaliczyło CD-Action. Już nawet nie ukrywają swojego targetu. W ostatnim numerze dodali tatuaż, taki na wodę co można w chipsach znaleźć .

To akurat był bajer potrzebny do konkursu z Hitmanem. Poza tym CDA w porównaniu z PSX obejmuje sporo szerszą tematykę powiązaną z grami niż tylko recenzja, retro recenzja, lista kombosów do Tekkena. Piszą przy tym zarówno o grach na konsole i PC nie faworyzując przy tym żadnej platformy.

W przeciwieństwie do PSX gdzie co chwila widać hejcenie na poczciwego piecyka.
Ostatnio był bardo ciekawy artykuł, gdzie spekulowano o przyszłości The Old Republic oraz opisywano jak to nasi polscy tłumacze gier maja piekło ze swoją robotą.

[Puty]

Poza tym CDA w porównaniu z PSX obejmuje sporo szerszą tematykę powiązaną z grami niż tylko recenzja, retro recenzja, lista kombosów do Tekkena.

No no, kilka stron śmiesznych obrazków(które zawsze wydawały mi się od czapy w piśmie o grach) z netu plus inne bajery typu krzyżówki czy dodany już legendarny gadżet, maszynka do golenia to nie lada gratka dla prawdziwego gracza.
Stan z wtedy kiedy byłem w ogólniaku i kolega to to kupował.

No może w 99 roku PSX Extreme wyglądało tak jak mówisz. W międzyczasie doszły kąciki tematyczne(sportowy, rpg, bijatyki), filmowy, comiesięczne sprawozdanie z Japońskiego rynku okiem jednego z redaktorów, który się tam przeprowadził, plus stale pojawiające się felietony(o muzyce w grach itp.).

Piszą przy tym zarówno o grach na konsole i PC nie faworyzując przy tym żadnej platformy.

Yhm, piszą o konsolach dopiero od jakiegoś czasu.

W przeciwieństwie do PSX gdzie co chwila widać hejcenie na poczciwego piecyka.

Ha ha i jeszcze raz "ha". Może jakieś konkrety skoro "co chwila" widać?

PS. Podane przez Ciebie przykłady "wyższości" CDA(Przyszłość serii X[wydaje mi się zresztą, że o KOTORZe nawet w tym kontekście było], wywiady z tłumaczami,voice aktorami, beta testerami) miały już miejsce w PSX Extreme*, więc radzę zapoznać się z pismem, które próbujesz zdissować, bo wychodzi na to, że nie wiesz o czym mówisz, powtarzając pewnie zasłyszane opinie.
PS2. A propos "hejcenia" w drugą stronę, to pamiętam jak autorowi recki DMC 3 w CDA strasznie przykro było z powodu tego, że na klawie się "nie da" grać(czyt. gość nie umiał) podczas gdy przeniesiono sterowanie najlepiej jak się dało na klawie(ten sam uklad przycisków jak na padzie, inaczej się po prostu nie było jak). I mimo, że w recce same superlatywy(prócz nieszczęsnego sterowania) gra dostaje 7. Także przykład uprzedzeń(uprzedzenia, nie to śmieszne słowo "hejcenie", bo tego to chyba u żadnej ze stron nie było) raczej widziałem u Twoich ulubieńców, mając podgląd na oba pisma.
PS3. Sam nie kupuję już PSX Extreme od wielu lat, przeglądam jedynie u znajomego. I tak piszą tam już ludzie, których nie poznaję a i w dobie internetu płacenie za pismo o grach z przedawnionym(w stosunku do sieci) infem imo mija się z celem.

* I żeby nie było, że PSXE "wymyśliło" trend na takie teksty, lol nie. Chodzi mi po prostu o to, że w czasach gdy CDA wklejało śmieszne obrazki z Joe Monster.org w PSXE pojawiały się "ciekawe artykuły" o których mówisz.

[Yeshu]

1. Dział "Na Luzie" (czyli te śmieszne obrazki itp.) to bodaj 3 strony z całego magazynu, więc nie wiem o co chodzi z tym czepianiem się o obrazki z Joe Monstera?

2.CDA pisze o grach na konsole i sprzęcie konsolowym od 4 lat, więc to raczej nie jest "od pewnego czasu". Gdzie PSX trzymało się najpierw tylko Playstation i dopiero później zaczęło obrabiać inne konsole.

3. DMC3 choć dobrą grą na PC była miała sporo bugów spowodowanych opieszałościom ludzi robiących port. I wyraźnie poszli na łatwiznę. Jak pokazali twórcy kilku modów do gry można było zrobić taki rozkład klawiszy by wziąć pod uwagę myszkę co było o niebo wygodniejsze niż upychanie obu dłoni na klawiaturze (sam mam spore dłonie więc było to dla mnie dosyć odczuwalną niedogodnością).

Po za tym kto powiedział, że 7 to zła ocena? według skali CDA jest to, cytuje, : "dobra gra, ma kilka wyraźnie widocznych wad, jest jednak warta uwagi. Grając w nią nie tracisz czasu."

Jakoś przyjęło się w dzisiejszych czasach gra oceniona niżej niż 8 to dla graczy nic tylko gniot, kurde swego czasu Cliff Bleszinski ogłosił swoje wielkie niezadowolenie, że jego super, mega Gears of War 3 dostało w pewnym serwisie internetowym okrutnie zaniżona ocenę w postaci 8,5.

[Puty]

Hłe hłe. Dobrze, że nie odniosłeś się o domniemanej awersji PSE do PC powtarzanej pewnie z czasów prehistorycznych, pokazując, że to jakieś niczym nieuzasadnione brednie, zakorzenione w co niektórych czytelnikach CDA.
O tyle to śmieszniejsze, że w jednym z ostatnich numerów typ od listów w PSXE w pełni popierał myśl, żeby hardware do grania zrobiło... Apple.

Dział "Na Luzie" (czyli te śmieszne obrazki itp.) to bodaj 3 strony z całego magazynu, więc nie wiem o co chodzi z tym czepianiem się o obrazki z Joe Monstera?

Och, czyli cały czas to robią? No to tym bardziej przypomniał mi się cytat: Kiedyś internet drukowano na papierze(zwłaszcza, że u nas w kraju prasa o grach to spisywanie z N4G.com). Nic no, "czepiam się" bo to śmiesznie koreluje z obejmuje sporo szerszą tematykę powiązaną z grami. Dla mnie to była najzwyczajniej w świecie zapchajdziura i ostatnia rzecz jakiej w takowym piśmie bym się spodziewał. Takie eee bonusy to z "Kaczora Donalda" pamiętam ;].

2.CDA pisze o grach na konsole i sprzęcie konsolowym od 4 lat, więc to raczej nie jest "od pewnego czasu". Gdzie PSX trzymało się najpierw tylko Playstation i dopiero później zaczęło obrabiać inne konsole.

Ależ jest. CDA na rynku 15-20 lat, od 4 lat również o konsolach.
Extreme na rynku od 15 lat, od 10 również na różne sprzęty.
Sorry, ale w której sytuacji bardziej widoczne jest "dopiero póżniej"?

DMC3 choć dobrą grą na PC była miała sporo bugów spowodowanych opieszałościom ludzi robiących port.

Poszli na łatwiznę jeśli chodzi o grafikę. Gra została przeniesiona w skali 1:1, zresztą po coś dodawany z nią był kontroler dla marudnych.

Po za tym kto powiedział, że 7 to zła ocena?

Nikt. Zła, jeśli jedynym problemem wynikającym z tekstu jest płacz autora przez "konsolowe" sterowanie(którego się "nie da" ogarnąć w (szok!) grze stricte konsolowej.

[Yeshu]

Hłe hłe. Dobrze, że nie odniosłeś się o domniemanej awersji PSE do PC powtarzanej pewnie z czasów prehistorycznych, pokazując, że to jakieś niczym nieuzasadnione brednie, zakorzenione w co niektórych czytelnikach CDA.

Jakbym czytał komentarze z YouTube. Wielokrotnie w ichnim dziale z listami imć Myszaq czy HIV terkotali jak to komputery to tylko stan przejściowy i "REAL HARDCORE GAMER" pitoli tylko na konsolach, bo komputery za drogie są.

Och, czyli cały czas to robią? No to tym bardziej przypomniał mi się cytat: Kiedyś internet drukowano na papierze(zwłaszcza, że u nas w kraju prasa o grach to spisywanie z N4G.com). Nic no, "czepiam się" bo to śmiesznie koreluje z obejmuje sporo szerszą tematykę powiązaną z grami. Dla mnie to była najzwyczajniej w świecie zapchajdziura i ostatnia rzecz jakiej w takowym piśmie bym się spodziewał. Takie eee bonusy to z "Kaczora Donalda" pamiętam ;].

Ja pitolę, 3 STRONY obrazków i tekstów mających nieco poprawić humor, a ty gadasz jakby to było centrum i sens całego pisma.

Ależ jest. CDA na rynku 15-20 lat, od 4 lat również o konsolach.
Extreme na rynku od 15 lat, od 10 również na różne sprzęty.
Sorry, ale w której sytuacji bardziej widoczne jest "dopiero póżniej"?

Ograniczając się przy tym tylko do konsol bo samymi materiałami o Playstation raczej by pisma nie sklecili.
W CDA lubię to, że czeto porównują wersje gry ze wszystkich platform, ułatwia to ominięcie gniotów.

Poszli na łatwiznę jeśli chodzi o grafikę. Gra została przeniesiona w skali 1:1, zresztą po coś dodawany z nią był kontroler dla marudnych.

Po premierze gry gamepady nie funkcjonowały z nią poprawnie i dopiero po wydaniu patcha dało się na nim sensownie grać.

Nikt. Zła, jeśli jedynym problemem wynikającym z tekstu jest płacz autora przez "konsolowe" sterowanie(którego się "nie da" ogarnąć w (szok!) grze stricte konsolowej.

Przyzwyczajenia do kontrolerów nie tak łatwo obejść, gracze co grali tylko w Halo na Xboxie przechodzili niezłą katorgę próbując grać myszka i klawiaturą.

Developerzy powinni być świadomi, że nie każdy ma pod ręką pada i że na PC istnieją standardy jeżeli chodzi o sterowanie i klawiszologię a ignorowanie tego to policzek w stronę swojej klienteli. Gra na PC powinna mieć sterowanie dostosowane do PC a niestety zdarzały się i gry, które KOMPLETNIE ignorowały klawiaturę i myszkę jako systemy sterowania (mówię o tobie Onimusha 3!!!). Że już nie wspomnę o takim Resident Evil 4 gdzie myszka byłaby jak znalazł a tak celowaliśmy do zombiaków strzałkami na klawiaturze.

[Puty]

Jakbym czytał komentarze z YouTube. Wielokrotnie w ichnim dziale z listami imć Myszaq czy HIV terkotali jak to komputery to tylko stan przejściowy i "REAL HARDCORE GAMER" pitoli tylko na konsolach, bo komputery za drogie są.

Wielokrotnie? Kiedy, 10 lat temu czy 15? Zresztą, powiedzmy, że nie uwierzę Ci na słowo. Takie podziały skończyły się od kiedy gracze mają obie platformy do grania(bo PS2 czy Xbox to były już wydatki rzędu PC). Sorry, ale pisanie z naprawdę beznadziejnymi argumentami(lub ich brakiem, czego przekonałem się w dalszej części tekstu) jest bliższe YouTube nie sądzisz? Widzę, że to Twój standardowy tekst, kiedy nie masz co powiedzieć.

Ja pitolę, 3 STRONY obrazków i tekstów mających nieco poprawić humor, a ty gadasz jakby to było centrum i sens całego pisma.

Nie, nie gadam tak. Przeczytaj, moje spostrzeżenie odnośnie tego motywu jest dość przejrzyste.

Ograniczając się przy tym tylko do konsol bo samymi materiałami o Playstation raczej by pisma nie sklecili.
W CDA lubię to, że czeto porównują wersje gry ze wszystkich platform, ułatwia to ominięcie gniotów.

Raczej "klecili" je przez 5 lat nie dodając przy tym stronek z "humorem" . Poza tym, na rynku konsolowym większość gier jest multiplatformowa między sobą, więc podejrzewam, że to Twoja kolejna genialna złota myśl niepodparta żadnymi fundamentami, zwłaszcza, że jeśli już mamy mówić o którejś platformie, która traciła AAA gry, to był to... PC.

Po premierze gry gamepady nie funkcjonowały z nią poprawnie i dopiero po wydaniu patcha dało się na nim sensownie grać.

Wiesz to z recenzji w CDA? Nie przypominam sobie stamtąd takiej informacji. Whatever.

Przyzwyczajenia do kontrolerów nie tak łatwo obejść, gracze co grali tylko w Halo na Xboxie przechodzili niezłą katorgę próbując grać myszka i klawiaturą.

Znów, może jakieś statystyki, cokolwiek, żeby to podeprzeć? Czy to znowu moje wypociny nazwiesz youtube'owymi?
Czy czasem przejście z klawy na kontroler nie powinno być trudniejsze z racji ograniczonej liczby przycisków?
No i przede wszystkim, czy sterowanie w Halo na PC było z tego tytułu jakkolwiek ZŁE? Nie. Inaczej się nie dało.
Pierdzielenie o własnych preferencjach(vide typ od DMC3 czy Ty o Halo) i mówieniu w tym kontekście złe/dobre jest niemądre w opiniotwórczym piśmie.

Developerzy powinni być świadomi, że nie każdy ma pod ręką pada i że na PC istnieją standardy jeżeli chodzi o sterowanie i klawiszologię a ignorowanie tego to policzek w stronę swojej klienteli. Gra na PC powinna mieć sterowanie dostosowane do PC a niestety zdarzały się i gry, które KOMPLETNIE ignorowały klawiaturę i myszkę jako systemy sterowania (mówię o tobie Onimusha 3!!!). Że już nie wspomnę o takim Resident Evil 4 gdzie myszka byłaby jak znalazł a tak celowaliśmy do zombiaków strzałkami na klawiaturze.

Onimusha czy DMC to gry ze statycznymi ujęciami kamery, nie typowe tpp - myszka odpada. Te gry nie powstawały z myślą o PC, sam wyżej wymienione tytuły przechodziłem na padzie nie sprawdzając nawet ustawień klawiatury. Zresztą to były ochłapy rzucone wtedy spragnionym graczom PC, porty najgorszej jakości, porty Capcomu z PS2(Konami z pierwszymi PESami też dawało dupy) - wersja RE4 to była kaszana na maksa.
Dopiero w obecnej generacji konsol o wiele łatwiej o konwersję, ponieważ konsole przypominają o wiele bardziej architekturą PC, zwłaszcza Xbox 360 z którego robi się zazwyczaj port na komputery. Pady wykorzystują galki, żeby emulować myszkę i voila, stąd zalew shooterów.

[Yeshu]

Wielokrotnie? Kiedy, 10 lat temu czy 15? Zresztą, powiedzmy, że nie uwierzę Ci na słowo. Takie podziały skończyły się od kiedy gracze mają obie platformy do grania(bo PS2 czy Xbox to były już wydatki rzędu PC). Sorry, ale pisanie z naprawdę beznadziejnymi argumentami(lub ich brakiem, czego przekonałem się w dalszej części tekstu) jest bliższe YouTube nie sądzisz? Widzę, że to Twój standardowy tekst, kiedy nie masz co powiedzieć.

Ała, ała, ała! Ty gościu lepiej idź na polityka PO bo takiego odwracania kota ogonem to ja żem już dawno nie widział.

Znów, może jakieś statystyki, cokolwiek, żeby to podeprzeć? Czy to znowu moje wypociny nazwiesz youtube'owymi?
Czy czasem przejście z klawy na kontroler nie powinno być trudniejsze z racji ograniczonej liczby przycisków?
No i przede wszystkim, czy sterowanie w Halo było jakkolwiek ZŁE? Nie. Inaczej się nie dało.
Pierdzielenie o własnych preferencjach(vide typ od DMC3 czy Ty o Halo) i mówieniu w tym kontekście złe/dobre jest niemądre w opiniotwórczym piśmie.

A co ja mam ci tabelkę z procentami wyliczyć? I czy ja mówiłem, ze sterowanie w Halo jest złe? Mówiłem o PRZYZWYCZAJENIACH graczy w zależności od platformy.

Raczej "klecili" je przez 5 lat nie dodając przy tym stronek z "humorem" . Poza tym, na rynku konsolowym większość gier jest multiplatformowa między sobą, więc podejrzewam, że to Twoja kolejna genialna złota myśl niepodparta żadnymi fundamentami, zwłaszcza, że jeśli już mamy mówić o którejś platformie, która traciła AAA gry, to był to... PC.

Już od dobrych 10 lat słyszę jak to PC umiera jako platforma do gier i jakoś dziad nie chce do tego grobu wskoczyć. Nie mówiąc już o tym, ze większość współczesnych gier AAA na konsole są zwykłymi gniotami szpanującymi wybuchami i efektami cząsteczkowymi niczym filmy Michaela Baya, wspierając się jedynie potężną kampanią marketingową.

Gdzie się podziały takie perełki jak Silent Hill 2, ICO czy Xenogears? A tak mamy kolejne klony Gears of War czy innego Halo