Przede wszystkim - dziękujemy wszystkim za udział w konkursie. Zgłoszono więcej recenzji niż oczekiwaliśmy (osobiście bałam się, że przyjdą góra trzy ), a ich poziom zaskoczył nas na tyle pozytywnie, że czas jakiś trwała ożywiona debata co z tym fantem zrobić Dwie recenzje wyróżniły się wśród innych do tego stopnia, że postanowiliśmy przyznać dwie pierwsze nagrody - wybór jednego zwycięzcy okazał się bowiem niemożliwy (wskazanie na jednego recenzenta automatycznie stawało się krzywdzące dla tego drugiego i na odwrót). Poza tym trzy dodatkowe zgłoszenia postanowiliśmy dodatkowo wyróżnić i w ten sposób doszliśmy do ustanowienia TOP 5 recenzji konkursowych.
Właściwie każda zgłoszona produkcja miała swoje mocniejsze i słabsze strony. Zgodnie z obietnicą, nie przywiązywaliśmy zbyt dużej wagi do jakości nagrań i jeśli technicznie jakaś recenzja kulała, absolutnie jej za to nie dyskredytowaliśmy.
Przejdźmy zatem do meritum. Poniżej lista zgłoszonych recenzji, które były zgodne z regulaminem (w kolejności nadesłania):
Gladius o "Ao no exorcist" - wszyscy jurorzy zgodnie uznali, że za scenkę początkową należą się brawa (fajny pomysł na wstęp, który został całkiem zgrabnie wyreżyserowany i zagrany). Mocna strona tej recenzji to także swobodna gra aktorska i opowiadanie o anime, nie zaś deklamowanie czy czytanie z kartki. Trochę zabrakło większej ilości informacji o serii (recenzja mogłaby być nieco dłuższa i poruszyć trochę więcej aspektów niż główni bohaterowie i miejsce akcji, może niepotrzebnie omówienie muzyki zostało pozostawione na odrębny filmik?). Tak czy inaczej potencjał niewątpliwie jest. Jak podsumował jeden z jurorów: "może wyrosnąć z niego naprawdę dobry recenzent".
Uncle Mroowa: "Mroowczy hołd Sonicowi!" [wyróżnienie] - całościowe i sumienne podejście do tematu. Widać, że Mroowa to facet, który wie co robi i że nie jest to jego pierwszy materiał. Mądrze wykorzystuje swoje doświadczenie w kręceniu recenzji. Słucha się miło, choć może chwilami wygłaszane opinie ocierały się o patos (z drugiej jednak strony Sonic to nie byle kto, więc możliwe, że takie było zamierzenie autora). Niektórym z nas trochę się dłużyło intro (choć fajnie wykonane, wolelibyśmy jednak pooglądać samego recenzenta, którego było nieco więcej na ekranie tylko w drugiej części recenzji, a szkoda - bo sympatycznie się go ogląda). Plus za „kumplowy” styl recenzji (cytując jednego z jurorów: "to tak jakby kolega do ciebie wpadł i mówił o grze, w którą ostatnio grał").
Gaido o "Mario" [wyróżnienie] - bardzo pozytywne zaskoczenie. Ciekawie opowiedziana historia i zupełnie nowy sposób podejścia do serii. Słychać, że autor ma swobodę w "mówieniu do kamery" i wykorzystuje zgrabnie swoje doświadczenie w kręceniu filmików. Bardzo przyjemnie się słucha (a także ogląda - szkoda, że tylko na stopklatce ;P). Jak napisał jeden z jurorów "Trochę krótko, a by się słuchało i słuchało...".
BądźmyPoważni o "Niezniszczalnych" - było chyba trochę tremy z uwagi na pierwszy występ przed kamerą. Recenzent robi jednak bardzo dobre wrażenie (sympatycznie się ogląda, całkiem miło słucha) i liczymy na to, że z czasem będzie tylko lepiej. Duży plus za wykorzystanie materiału źródłowego z napisami, minus natomiast za niedopilnowanie synchronizacji video i audio (słynny błąd, gdy aktorzy mówią nie swoje kwestie). W ocenie końcowej zabrakło skali (film dostał ocenę 4, ale na ile?). Poza tym całkiem nieźle, zważywszy debiut (swoją drogą, greenscreen wcale nie był taki zły, jak uważa autor w opisie do filmiku).
Kolmyr o "Koszmarze z ulicy wiązów" [wyróżnienie] - podobnie jak w przypadku BądźmyPoważni, widać tremę recenzenta. Niemniej jednak "im dalej w las", tym lepiej. O ile na początku widać spięcie, o tyle każda kolejna scena wydaje się coraz lepsza, a gra aktorska - coraz swobodniejsza. Duży plus za kilka żartów (najbardziej spodobał się nam tekst o magnetowidach oraz świetny pomysł na sparodiowanie rękawicy Krugera). Największy minus to wykorzystanie materiału źródłowego bez polskich napisów/lektora. Przez to recenzja może być trudna do zrozumienia dla odbiorców, którzy nie znają angielskiego. Skoro recenzuje Polak, w naszym języku ojczystym, to konsekwencja w tej kwestii powinna być zachowana. Niemniej zapowiada się dobra seria, którą najlepiej podsumowują dwie wypowiedzi jurorów:
"Chciałbym by zrecenzował więcej horrorów, szczególnie że dopiero teraz mam ochotę obejrzeć 'Koszmar...'."
"Świat Koszmarów Kolmyra ma w sobie przyszłość więc czekam z niecierpliwością."
MisterWhisk o "Eragonie" [nagroda] - chyba nie da się inaczej opisać tej recenzji, niż przy wykorzystaniu samych superlatyw. Fenomenalna gra aktorska, naturalne i swobodne opowiadanie o filmie, ciekawy i przemyślany scenariusz, kompleksowe podejście do tematu, naprawdę świetne żarty (wzruszyło nas poświęcenie z kubłem zimnej wody). Chyba najdłuższa z recenzji biorących udział w konkursie, a jednocześnie taka, którą podsumowuje się hasłem: "Czemu to tak szybko minęło?". Zabrakło napisów do dwóch angielskich klipów, ale cała reszta tak znakomita, że wybaczamy - i czekamy na więcej od naszego polskiego Luke`a Mochrie! (nie da się nie zauważyć podobieństwa ;P)
Yonish o "Warcraft 2" - zgodnie uznaliśmy, że jednak "Colobot" byłby ciekawszą do omówienia pozycją. Zabrakło polskich napisów do wykorzystanego filmiku otwierającego z gry (zważywszy fakt, że był dość długi, warto było się o nie pokusić). Przeszkadzało też parę błędów merytorycznych (np. stwierdzenie, że "Warcraft 2" został szybko przyćmiony premierą "StarCrafta" - tak naprawdę "SC" został wydany w trzy lata później). Mogło być dużo lepiej, gdyby skrócone zostały poszczególne fragmenty recenzji (np. intro, wymienianie cech jednostek, a nawet fajny motyw tańca do ukrytej w grze muzyki disco - byłby on dużo zabawniejszy, gdyby trwał nieco krócej). Jeśli jednak faktycznie była to jednorazowa przygoda z kręceniem recenzji, to tłumaczy ona "nieco frywolne" podejście do zagadnienia
ichabod o "Wilczym Szańcu" [nagroda] - "praktycznie nie mam się do czego przyczepić" - napisał jeden z jurorów, a reszta podpisała się pod tym stwierdzeniem wszystkimi kończynami. Swoboda wypowiedzi, kapitalny humor (wykorzystanie wypowiedzi Wiseau z "The Room" było świetnym pomysłem). Znakomite wyszukanie najciekawszych bugów gry, super scenariusz. Cytując ponownie: "respekt, respekt i jeszcze raz respekt. Zarówno od strony technicznej jak i merytorycznej gość spisuje się genialnie.". Nic dodać, nic ująć (no, może dodać tyle, że czekamy na kolejne materiały).
Wszyscy recenzenci z TOP 5 otrzymają swoje własne działy na forum (zarejestrowani dodatkowo zostaną wyróżnieni jako nasze wschodzące gwiazdy ;>). Do zwycięzców pofruną nagrody (koszulka serwisu, Commission Work MaroBota oraz mata taneczna) zaś każdy z wyróżnionych autorów otrzyma od nas po koszulce.
Raz jeszcze bardzo dziękujemy za wszystkie zgłoszenia i kibicujemy autorom filmików. Naprawdę poziom był wysoki (zwłaszcza doceniamy go u debiutantów, którzy mieli prawo do tremy i spięcia) i z niecierpliwością czekamy na Wasze kolejne produkcje.