That Guy With The Glasses PL

Bardzo dobry ruch. Choć szczerze, to nie spodziewam się już zbyt wiele po tym show. No i skoro trzeba poczekać jeszcze dłużej to jeszcze mniej ludzi to obejrzy. Doug trochę zmieszany, do feedbacku odniósł się tylko na końcu. Kurka, nie chce mi się wierzyć, że nie mieli czasu, żeby obejrzeć pierwszy odcinek i zobaczyć, że to kupa.
Jeśli ten nowy odświeżony drugi(trzeci) odcineks mnie nie powali, seria u mnie jest skreślona. Jak np. Merry Zodmas czy jak zostać Piratem, Wyznania z Gier Komputerowych itp.

Mi tam dalej DemoReel nawet się podoba. Tak, też nie kumam tych przerywników i Donniego Duprey ( tak to się pisze? ). Zupełnie stopują akcję i poza tym nie ma w nich zbyt wiele dobrej komedii, ale w 1 odcinku było kilka fajnych momentów więc ja nie skreślam od razu całej serii. Fajnie, że Doug nie jest całkowicie głuchy na opinie fanów i dobrze, że woli coś dopracować niż udostępnić wersję, która nie jest po jego myśli. Tak czy siak, ja tam czekam na ciąg dalszy jak i 2 pozostałe programy, o których mówił.

Puty napisał(a):Jeśli ten nowy odświeżony drugi(trzeci) odcineks mnie nie powali, seria u mnie jest skreślona. Jak np. Merry Zodmas czy jak zostać Piratem, Wyznania z Gier Komputerowych itp.

"Zodmasy" akurat były na tyle krótkie, że chciało mi się je oglądać na bieżąco - nawet jeśli niektóre odcinki były "takie se". W "Demo Reel" wciąż staram się nie tracić wiary. Doug ma u mnie zbyt duży kredyt zaufania, żebym machnęła ręką na jego nową serię już po pierwszym czy drugim epizodzie.

Ja nie mam do niego już zaufania. TBF i ostatni rok krytyków je nadwyrężyły. No i drugi odcinek DR został przełożony i zmodyfikowany ze względu na feedback fanów. Jeśli to show w nowej, "stara receptura, nowy smak", odmienionej formie będzie nadal ssało, to nie widzę sensu się dalej oszukiwać, że w następnych epizodach będzie lepiej. Teraz albo nigdy.

W moim przypadku bardziej można mówić o depozycie, niżeli kredycie zaufania. Umiejętności Douga są spore, czego uzasadnienie bardzo łatwo znaleźć w jego produkcjach. Sęk w tym, że teraz znalazł się w zupełnie nowych okolicznościach, ma nowe narzędzia, które dają mu ogromne możliwości, teraz jednak musi się nauczyć z nich korzystać. Potrafiąc jeździć samochodem osobowym niekoniecznie od razu dam radę prowadzić TIRa. Stąd depozyt. O kredycie zaufania można mówić w przypadku osoby, która raczej dopiero zaczyna swoją przygodę z zainteresowaniem...

Dalej mi się nie podoba, choć drugi odcineks jest lepszy. Rob jako jedyny zebrał pochwały za pierwszy więc w tym jest niemal głównym bohaterem. No i nie oglądałem omawianego filmu, więc fun też był mniejszy.
Co zostało z pierwszego odcinksa?
W sumie dwa z głównych minusów: żarty z brodą, lub nowe ale nieśmieszne oraz mega tani wygląd tej całej imprezy.
Także zmuszać się nie będę, zerknę jedynie jeśli będę znał parodiowany film.

Lepiej niż poprzednio jednak dalej słabo. Wybór Raplh'a to strzał w kolano, wyszła z niego nieśmieszna parodia( w tym zasługa Scenariusza bo polecieli po najmniejszej linii oporu) i równie dobrze w jego miejsce można by wstawić dowolny inny film związany z grami. Fajny motyw z Indykomerą i ogólnie z indykiem . Rob daje radę. Reszta jak na razie na plasterki.Ale widać ,że poprawiają . W takim tempie to 5-7 odcinki będą już dobre.

Doug całkiem nieźle naśladuje Neesona z "Taken". Tyle chciałem napisać, bo wyłączyłem po siedmiu minutach. Mam dziś pecha - chciałem sobie odświeżyć "Psy 2" i okazały się w cholerę gorsze od "jedynki", a teraz to.

Jak to się mówi "Dupy nie urywa", ale mogło być gorzej. Daję czas serii na rozkręcenie się i nowym osobom na zgranie się, wcześniej nie było ich w drużynie przecież. Kwestia dotarcia się i będzie ok.

Eh, probowalem ogladac pierwszy odcinek. Najpierw przerazila mnie dlugosc, potem zirytowalo zarzynanie dowcipow ktore moglyby byc smieszne, ale albo byly zle przeprowadzane albo zbyt eksploatowane, a potem poszedlem do lazienki, po powrocie zapominajac, ze ja tak wlasciwie cos ogladalem. Czyli generalnie mnie nie porwalo.